Zobacz pełną wersję : planowany ptasznik trynidadzki- pytania
mam zamiar kupic ptasznika trynidadzkiego. w "opisy gatunkow" jest inf, ze najlepiej trzymac go w terra zamykanym od gory:
1. jesli pajak przyczepi sobie pajeczyne do pokrywki ( mam na uwadze male terra dla mlodego pajaka zrobione z plastikowego pojemnika odkrecanego od gory) to za kazdym razem wkladajac mu jedzenie, wyjmujac resztki czy nawilzajac podloze bede mu niszczyl ewentualna kryjowke. prosze o rady jak postepowac by robic to najlepiej i by zminimalizowac szanse ucieczki, tego szybkiego pajka
2.czy wkladac i wyjmowac rozne rzeczy z terra dolem czy gora? hcodzi mi o to czy np atakuje on czdesciej to co "wchodzi" dolem czy gora terra?a moze nie ma takiej zaleznosci?
dzieki i pzdr
z mila checia tez cos sie dowiem na ten temat bo w poniedzialek przyjezdza do mnie taka dzidzia!!!
Przed otwarciem najlepiej przepędzić pająka do swojego gniazda. Z reguły wystarczy popukać trochę w wieczko.
Ponadto Cambridgeie otwieram trzymając ich pojemniki w powietrzu, a nie np. na biurku między papierami. Jeśli wyskoczy, to co najwyżej na rękę.
Mimo tego pająk potrafi spieprzyć. Kilka tygodni temu przekładałem malucha po drugiej wylince z pojemnika do pojemnika i ten zamist przejść grzecznie jak jego brat/siostra, wyskoczył na moją rękę i zanim się spostrzegłem już miałem go na karku. :) Szybkie są bestie. :)
buudzik czy otwieranie będzie od góry czy z boku nie przeszkadza pająk i tak sobie sieci zrobi gdzie mu będzie pasowało jeśli parę razy zniszczysz mu sieci to się przeniesie .
Awikularia
26-07-2013, 06:49
A najprawdopodobniej zrobi sobie kryjowke gdzies nisko, przy podlozu. A jezeli sie stanie inaczej to coz, albo bedziesz ostrozny, alebo pajak sobie przeniesie kryjowke, jak zauwazyl GALN. Odpowiedz na drugie pytanie: hemm ;) - Wszystko jedno....
Moj Tryniak byl szybki, jak byl malutki ;> Teraz jest L9 i zrobil sie strasznie powolny ;>
a mój cambridgei L1 jak mu żuciłem białego robaka to najpierw sie na niego żucił a potem zwiał(może był zazimny bo z lodówki:P) a co do sieci...mój zrobił sobie na ziemi pociągnoł pare nitek po górze ale większość sieci mam na ziemi
No wiec jak powiedziala Awi pajaczek najprawdopodobniej zrobi sobie kryjowke u dolu pojemnika zadko sie zdarza aby robil ja u gory, 2 sprawa u mojego tak jak mowil mefisto jak byl L3 i go przekladalem to tez troche po mnie pobiegal :> i w tamtym okresie byl strasznie ruchliwy dzis jest juz L5, nadal zyje w tym samym pojemniku co zyl jak byl L3, i juz jest wolniejszy jedyny blad jaki popelnilem to za niski pojemnik jak dla L5 co z atym idze gniazdo ma juz od dolu do gory ale troche ostroznosci i wszystko bedzie okej, co do drogiego pytania ja wszystko wkladam i wyciagam gora nie zdarzylo mi sie zeby chociaz sprobowal mnie zaatakowac.
no to teraz przywale, moze smiesznie: co dla was znaczy troche ostroznosci? bo przy szybkim pajaczku to wiadomo ze trzeba byc ostroznym. ale jak wyglada wasza "ostroznosc"? czy np. przy otwieraniu po prostu jestescie "maksymalnie skupieni i robicie wszytsko normalnie" czy sa jakies "sztuczki" (np pokrywke uchylac tylkoz jednej strony itp, tego typu sprawy)
przepraszam ze pytam o takie podtsawy ale zaczynam( mam kedzierzawego jakis czas) i chce zeby pajak czul sie komfortowo. jesli uznam ze za wczesnie na niego to sobie odpuszcze
No raczej terra na oścież sie nie otwiera bo jest wtedy duze parwdopodobienstwo ze bedziesz ganiał pajaka, troche sie skupic nie zaszkodzi, ingdy nie idz po alko do pajaka, nie pchaj rąk do gniazda i staraj sie jak najmniej manipulowac w terra po co stresowac lokatora. To takie moje zasady dotyczace wszystkich pajakow poza Brachypelmami.
hehe nie wiem jak to jest ze wam cambridge chca tak uciekac ;) moze moj jest inny ale on nigdy nie chce jak juz zrobi gniazdo. Wiadomo jak wposcisz pajaka do nowego pojemnika to ciagle chodzi szpera i proboje sie wydostac, jak juz zrobi sobie gniazdko to nie powinnien chciec uciekac przynajmniej u mnie ucieka do gniazda i siedzi tam twardo. :D Nawet przy przekladaniu go do innego pojemnika jest problem z wypedzenmiem go ze starego wiec nie ma sie raczej czego obawiac chyba ze trafisz jakiegos strasznego agresora, to zastosoj sie do powyzszych rad kolegow/kolezanek ;D
Powodzenia w hodowli kembridzka ;D
a jakie stosujesz inne zasady do brachypelm? ciekawy jestem niezmiernie?
O Brachypelmy nie trzeba się tak bać. Co najwyżej wyczesze kilka włosków i tyle. A jeżeli już zacznie uciekać, to co 1m się zatrzymuje odpocząć. Może i się zdarzyć jakiś agresor, ale to raczej rzadkość. Takie jest moje zdanie.
u Brachypelm nie stosuje żadnych zasad bo te pająki nawet jak sie sprężą to nie są szybkie, ani nie skaczą, ani nie gryzą zbyt często. A pozatym ciekawość to pierwszy stopień do piekła. ;)
no czy nie są szybkie, to bym się kłócił. młode potrafią dość szybko biegać (-:
Awikularia
27-07-2013, 06:44
Grochu, z calym szacunkiem, ale nie masz za duzego doswiadczenia z wieloma gatunkami ptasznikow. Uwierz mi, Brachypelmy, nawet maluchy, sa najwolniejsze ze wszystkich znanych mi ptasznikow...
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.