Zobacz pełną wersję : zakupy w Londynie - wielki zawód
Szukałem, pukałem, pytałem i nic, w takim molochu nie natrafiłem na żaden spory sklep terrarystyczny, gadów można nawet zastać jako taki wybór ale ptaszorów niebardzo, jedyne gatunki jakie udało mi się znaleźć to b.albopilosum, g.rosea, b.boehmei i a.geniculata.
Wniosek: nie jedź do Londynu na zakupy.
A może ktoś miał pozytywniejsze doświadczenia za granicą ?
Wszyscy tak zawsze piszą Czechy Czechy najbardzoej rozwinięta terrarystyka no to sobie myśle jade! Pojechałem do Czech latałem jak głupi po Pradze i Karlowych Warach jak znalazłem sklep zoologiczny to adrenalinka sięgała zenitu wskakuje z nadzieją że zobaczę tysiące zwierząt a tam..... RYBKI :) i b albopilosum jeszcze nie na sprzedanie. Latam dalej wskakuje do kolejnego zoologika a tam karma dla piesków i rybki :P Ogólnie to chyba tylko na tych giełdach są zwierzaki... doline miałem na maxa. Później byłem w Niemczech patrze duży zoologiczny bigne co sił w nogach już lepiej czysto ładnie nie widze rybek :) rzuca mi się w oczy wspaniały legwan zielony i kilka ptasiorów ogólnie bieda bo w pokoju 2 na 3 metry mam więcej zwierzaków no ale spoko zobaczyłem drzewołazy pierwszy raz w życiu na żywo!! mam je w pamięci do dzisiaj:) wróciłem do Polski i tu jakoś fajniej więcej zwierząt:)
Ja byłem w Paryżu, też szukałem aż znalazlem. Wszystkiego jest dużo od gadów poprzez płazy do pająków Zobaczcie sobie strone www.lafermetropicale.com
Kupiłem tam sobie smithiego za 39 euro ( troche drogo ale jest juz duży)
Polecam ten sklep
na tej stronie pisze, że smithi kosztuje 149Euro :O aalee drogo :D
Za niedlugo bede w Kairze.....oblukam moze oni cos tam fajnego maja
Ale byłem w muzeum wojny i w "dziale" - II wojna światowa w afryce były pokazane zagrożenia ze strony natury, m. in. scolopendra cingulata, jakaś aphnopelma i jakaś solfuga, nie zanotowałem gatunków ale ta solfuga całkiem spora, co najmniej 10 cm ciałka na oko.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.