PDA

Zobacz pełną wersję : romnazanie....



kmietek
19-07-2013, 02:55
wCzoraj kolo poludnia wpsucilem do mojej samicy p.fasciata(ok 6 cm ciała, 9-10 wylinka) samca. Samiec cała noc chodzil po terra i ,,tupal'' nogami o sciany terrarium a Samica w ogole go ignorowała, zero reakcji...
Pierwszy raz rozmnazam peociltherie, znam tylko troche teorii ale czy zostawic samczyka nadal w terra??a mozee samica nie jest jeszcze gotowa na seksik;)?(jest jakies 1,5 miecha po wylince)

pozdrawiam

Diabolo
19-07-2013, 02:58
dorosla powinna juz byc. zostaw samca najlepiej

Awikularia
19-07-2013, 03:58
Ja bym dopuszczala jednak po 11 wylince. Skoro niektore samce Poecilotheria dojrzewaja dopiero po 10-11 wyl. trudno oczekiwac, aby samica byla dojrzala w tym wieku.... Czasami mozna przezyc niemile zaskoczenie, kiedy samiec ukasi samice... Ja dopuszczam Poecilotherie po 11-12 wylince. W przypadku P. ornata mialam mlode, teraz po kopulacji jest P. rufilata (w tym samym wieku). Zobaczymy, co z tego bedzie... Mlodsze kopulowac nie chcialy.

loko
19-07-2013, 07:17
zabierz samca, zwieksz wilgotnosc i sproboj za kilka kilkanascie dni
Samica moze byc przed wylinka ...

kmietek
20-07-2013, 02:57
samica miala wylinke jakies 1,5 miesiaca temu....dzisiejszej nocy tez dudnil a samica nic, chyba msuze go zabrac...

Mort_80
20-07-2013, 07:26
Moja samica P.fasciata dosłownie biegała za samcem, kiedy wpuściłem go do jej terrarium.Pająki tańczyły wokół siebie przez jakieś 10 minut, po czym samiec wlazł pod samicę i zrobił swoje (widziałem to dokładnie przez szybę od spodu). Trochę mnie takie tempo zaskoczyło; gdzieś kiedyś czytałem, że gody u Poecilotherii mogą trwać nawet 2 tygodnie, a u mnie 10 minut i po sprawie ;-) Kolejną osobliwością był fakt, iż samiec, którego dopuszczałem do mojej samicy dojrzał po zaledwie 7 wylinkach

kmietek
21-07-2013, 04:38
Mort_80 a od kogo maiłęs tego samczyka??bo moj tez jest dojrzały po 7 wylince:)narazie pajaczki siedza potulnie i ,,przytulaja'' sie do siebie:)

42d3e78f26a4b20d412==