Zobacz pełną wersję : Pytanie do fachowców.....
nie wiem czemu w FAQ nie ma informacji jak przenosic pajaczki, ja ostatnio kupilem Trynidada teraz jest L4 i tak sie zastanawiam jak wy go przenosicie bo skubaniec strasznie szybko biega a pojemnik przeciez maly i moment juz jest na zewnatrz :P
Sprawa trywialna ale czekam na odpowiedz,
bierzesz pudełko po sałatce trochę większe od niego, zaganiasz go patykiem/drucikiem/ pędzielkiem (tylko delikatnie i nie nerwowo) na jakąś pustą ściankę w terra, nakrywasz pudełkiem i wsuwasz między pudełko a ściankę tekturkę, wyjmujesz pudełko przytrzymując tekturkę, nakrywasz pokrywką, wyjmujesz tekturkę i dociskasz pokrywkę żeby nie spadła, w pokrywce zrób wcześniej dziurki. FINITO
aham, nie wiem na ile mogę być dla ciebie "fachowcem", ale miałem wystarczająco sporo przeprowadzek swoich pupili i obdyły się bezproblemowo ;)
Tylko zeby go zapedzic " na jakas pusta scianke" musialbym mu rozwalic cala pajeczynowa baze ktorej nie ma ochoty opuszczac !!!
Nie wiem jak twoj cambrige ale np. moj metal bezproblemowo dał sie transportowac do wiekszego domku...fakt, ze spida nadrzewniaki maja niezlego ale jak wspomnial Bachus najpierw trzeba go "zmusic" pedzelkiem do opuszczenia swego korytarzyka a pozniej nim "pokierować" spokojnie i bez nerwow...powinno Ci sie udac bezproblemowo.. p.s. no w sumie "fachowcem" tez nie jestem ale mi sie przeprowadzka udała:)) Pozdro
>>>musialbym mu rozwalic cala pajeczynowa baze ktorej nie ma ochoty opuszczac
jak go przenosisz to po co mu pajeczyna w starym pojemniku,rozwal ja. Co do przenoszenia to zrob jak pisal bachus
rastafaq
11-05-2013, 05:25
Kup siatke do łapania rybek i siatka sie przenosi bez problemu.
Atrax Robustus
11-05-2013, 05:43
Siatka jest nawet dobrym pomyslem, ale jakis miesiac temu mialem pewien niewypal zwiazany z jej uzyciem :).
Zanim udalo mi sie zakryc czyms siatke, pajak zdazyl z niej wyskoczyc i po drazku blyskawicznie wspial sie na moja reke :)
>>Kup siatke do łapania rybek i siatka sie przenosi bez problemu.
ja siatke stosuje do wiekszych pajaczkow...przy L4 proponowalbym przenosić w pudelku, ale taka siatke warto miec przy sobie.
A mnie zastanawia czemu w FAQu przy dziale "Pajęczaki" jest napisane tylko o ptasznikach, przecież nie tylko ptaszniki są pajęczakami
Atrax Robustus
11-05-2013, 06:33
Napisz, to bedzie :). Gdyby komus chcialo sie to napisac, to by bylo.
Ja znam sie tylko na pajakach, a na reszcie - mniej wiecej.. (z nakierowaniem na mniej, niz na wiecej).
Jezeli ktos uwaza, ze powinno pojawic sie tu FAQ o skorpionach, zaleszczotkach, amplpygach, itd. to niech pogada z Nookiem, a pozniej je napisze.
Pozdrawiam.
No cambridgei to fajna błyskawica. Kilka razy mi biegał po biurku... wystarczy mieć refleks.
Foxtrott
11-05-2013, 14:44
można lekko przechłodzić w lodówce i pajączek zwolni. tak robię z moimi cambridgei i murinusem.
mój cambridgei jest bardzo agresywny (L6). Przy każdym otwarciu pudełka staje w pozycji obronnej. A z przenoszeniem robię tak: wkładam cały stary pojemnik do większego terra. Następnego dnia zabieram stary pojemnik, a pająk jest już w dużym terra....raz tylko zmieniałem pojemniczki na mocz ale wtedy był L1 i wystarczyło zagonić go w garśc....
foxtrott nie popieram twoich metod...a po za tym żartujesz czy prawdę mówisz ?? wkładać pająki do lodówki .....owszem daje to jakiś efekt, jednak moim zdaniem może się to odobić negatywnie na zyciu pająka. A co do avicularii....mój metall jest chyba najspokojniejszym metalem pod słońcem....( ii najsympatyczniejszym:p) przy każdym usuwaniu resztek pokarmu, sprzątaniu, wymienianiu miseczki z wodą itp. stara się za wszelką cenę wleść na moją rękę :P poruusza się jakby był ślepy:maca teren przez pół godziny i dopiero potem idzie. Je z pincetki :P
Foxtrott
11-05-2013, 15:58
mówię poważnie i uważam, że jednorazowe lekkie obniżenie metabolizmu u ptasznika nie spowoduje negatywnych następstw.
jest to zdecydowanie bezpieczniejsze niż gonić pająka po domu a wiadomo jak to sie często kończy...
ale, zeby nie było, zdecydowanie nie popieram przechładzania agresorów w celu zrobienia fajnych zdjęć na ręce itp, jak to sie często dzieje!
Dokładnie - można lekko "spowolnić" pająka przez obniżenie jego metabolizmu. Większość zdjęć z Haplopelmami, murinusami itp. na ręce też jest tak robiona.
ja tez sie za fachowca nie uwazam ale jak cos robie przy cambrigei'u l5 to po porstu przeganiam go z pudelka do dloni przenosze gdzie trzeba i delikatnie popycham palcem w tynia noge (nie odwlok) zeby spokojnie przeszel tam gdzie ja chce
postepuje tak ze wszytkimi pajakami bo nie atakuja one "podloza" w postaci reki natomiast przy wiekszych trzeba uwazac jak sie kieruje palec aby go nie czuly ani nie widzialy
moimi najszybszymi ptasznikami sa 2 platusy i z nimi tez nie ma problemu tylko jak wyjmuje ptasznika to wstrzymuej oddech zeby na niego nie dmuchnac...
z kazdym sie da jak sie komus nie trzesa rece (nie pic za duzo! ;) ) i nie dmuchnie na niego
pozdr
rastafaq
12-05-2013, 02:15
jakbys sie nie staral to i tak nie zobaczy Twojej reki :)
Ja specjalistą raczej nie jestem,ale zrób to na dużym kawałku podłogi,bez dywanu,w moim przypadku na parkiecie.Przygotuj sobie jakieś większe pudełko,np. po świerszczach i jakby ci uciekł to go nim nakryj.Prosta sprawa.
Foxtrott
12-05-2013, 14:54
aaa, zapomniałem, robię jeszcze tak, że pojemniczek z szybkim pająkiem wkładam do jakiegoś większego(kuweta, faunabox) i umieszczam w nim dużo jakichś kryjówek typu: pognieciony papier, kodaki i takie tam. lepiej, zebt pająk schował się pod jedną z nich niż zwiał pod szafę
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.