Adamek
15-03-2013, 22:18
witam
wczoraj około 10-11 moja samica g rosea L11 przewróciła się bokiem do wylinki... pękł jej pancerz na łapie i nic się dalej nie dzieje... karpaks jeszcze nie pękł... jak dzisiaj zaniepokojony lekko i delikatnie dotknąłem łapy pająka to poruszył się więc jeszcze żyje.. moje pytanie czy jest jeszcze szansa i na ile % ze przeżyje ?? i czemu pająk nie przewrócił się na plecy tylko na bok ??? może nie potrafi teraz w tej pozycji wylinieć a nie wiem czy moge go na plecy ustawić... dziękuje za wszystkie odpowiedzi
wczoraj około 10-11 moja samica g rosea L11 przewróciła się bokiem do wylinki... pękł jej pancerz na łapie i nic się dalej nie dzieje... karpaks jeszcze nie pękł... jak dzisiaj zaniepokojony lekko i delikatnie dotknąłem łapy pająka to poruszył się więc jeszcze żyje.. moje pytanie czy jest jeszcze szansa i na ile % ze przeżyje ?? i czemu pająk nie przewrócił się na plecy tylko na bok ??? może nie potrafi teraz w tej pozycji wylinieć a nie wiem czy moge go na plecy ustawić... dziękuje za wszystkie odpowiedzi