Zobacz pełną wersję : doczekałem się wylinki lecz pojawił sie problem...
mongothealien
13-03-2013, 09:05
wracam z pracy, zaglądam do terrarium i widzę, że mam dwa Stefany ;-)
szkoda, że nie dane bło mi widzieć całej akcji - to mój pierwszy pająk i jego pierwsza u mnie wylinka, trudno.
problem w tym, ze Stefan wybrał sobie dość niefortunne miejsce - za kokosem, w narożniku terra:
http://mongothealien.neostrada.pl/wylinka1.jpg
bardzo mnie interesuje sprawdzenie wylinki ( noże zamiast Stefan jest Tekla? ) boję się jednak robić cokolwiek ponieważ kedzior trzyma tylnie odnóża na wylince:
http://mongothealien.neostrada.pl/wylinka2.jpg.
jak ją wydostać?
rozwalić delikatnie norkę, która prasznik zbudował i oplutł nićmi pajeczyny?
czy może lepiej poczekac pare dni aż Stefan stwardnieje i wybierze sie na zwiedzanie terra w poszukiwaniu pajeczyny?
tylko czy w drugim przypadku nie bedzie za póżno na określenie jego płci na podstawie wysuszonej pewnie wylinki?
zwiększ wilgotnośc żeby sam zrzucił reszte wylinki, jeśli wylinka wyschnie to poprostu ją namocz wodą z odrobiną mydła a wylinka zrobi sie elastyczna i bedziesz mógł sprawdzić płeć
_INVISIBLE_
13-03-2013, 09:16
Ew. mozesz sam nawilzyc ta czesc wylinki co nie zeszla, bierzesz patyczek do uszow nawilzony woda i smarujesz ptasznika w miejscu gdzie wylinka nie zeszla. Mozesz jeszcze nalac wody do strzykawki i poczestowac ptasznika kropelka czystej. A wrzystko robiac bardzo ostroznie
Jesli sytulacja nie wyglada tragicznie, poprostu zrob jak mowil przedmowca nie ma co stresowac pocieche
lepiej pajaka nie dotykaj.. zwieksz mu wilgotnosc w terra..
Wyciągnij wylinkę - pająkowi nic się nie stanie. Jak trzyma na niej nogi to po prostu się posunie jak będziesz wyciągał.
zrób tak jak morda pisze dziwi mnie gdzie napisałeś że pająk nie wylniał do końca bo dwie osoby o tym piszą albo ja ślepy jestem hihihih
Galan- "kedzior trzyma tylnie odnóża na wylince"
moje nieraz całe stoją na wylince ;)
_Andrzej_
13-03-2013, 12:21
A ja się zastanawiam co jest lepsze:
- lepiej mieć pewność co do płci pająka i... zaryzykować, że coś mu się stanie,
- lepiej mieć pewność, że pająkowi nic nie będzie i... zaryzykować, że wylinka zostanie zniszczona.
Trudna odpowiedź? Chyba nie...
często podberałem pajączkom wylinkę i to dosłownie 5 min po wylince było dokładnie tak jak morda pisze pająk podwija bardziej nogi lub się delikatnie z niej zejdzie jedynie co można mu zrobić to dziabnąć go niechcący pincetą.Niech się lepiej wypowiedzą osoby których pająki padły w czasie wyjmowania wylinki wątpię czy są tacy.Rozumiem że pająkowi może coś nie tak pujść w czasie wylinki jak naprawdę będziemy mu dawać w tym czasie w kość ale po wylince delikatne wyciągnięcie wylinki z pod niego go nie zabije.
a czy to nie jest za duże terra dla takiego małego pajączka??
mongothealien
13-03-2013, 14:49
witam po przerwie ;-)
Stefan ma się dobrze. siedział NA wylince więc nie musiałem mu robić mokrej sauny.
by wyjąć wylinkę postąpiłem dość gwałtownie - wyjołem kokos ( zauważyłem na nim pleśń więc nie było na co czekać) a razem z nim na pajęczynie wyjechała z terra wylinka.
niestety kędziorek zrzucił ja prawdopodobnie rano lub ją uszkodził ponieważ odwłok nie umożliwia rozpoznania płci.
trudno, poczekam do nastepnej w nieświadomości ;-)
najważniejsze, że pająk ma sie dobrze !
koleś: terra fakt - jest spore ale uwierz mi - Stefan buszuje po nim bez najmniejszych problemów. robale również nie maja szans na ucieczkę.
mi nie chodzi o kłopoty z pokarmem, tylko że z takiego terra łatwiej mu nawiać, i ja bym ci radził dać mu na przykład pod tą łupinke takie pudełeczko otwarte po kliszach, żeby mógł się tam schować i czuć się bezpiecznie, bo w takim dużym "domku" jak łupina to może nie czuć się zbyt pewnie, ale to zależy już od ciebie.
mongothealien
14-03-2013, 09:44
co do potencjalnej ucieczki: terra jest max zabezpieczone - nie ma więc obaw (wszelkie nieporządane otwory w pokrywie zaślepione, otwory wentylacyjne o śrerdnicy 6mm )
kryjówka: wygotowałem orzech po raz drugi w wodzie z solą, wyprażyłem w piekarniku przy 250 stopniach.
gdy tylko kokos wystygł wsadziłem go do terra - "nowy" Stefan od razu się do niego wprowadził.
BTW: pudełeczko po kliszy było za małe jeszcze przed wylinką wiec sobie daruję.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.