Zobacz pełną wersję : hmm
Grażynka
27-02-2013, 07:14
a wiec nie widzialem mojej irmini juz 3 tygodnie siedzi non stop w gniździe w nocy teź nie wychodzi(napewno nie wychodzi) to pewnie wylinka ale martwie sie a moze nie żyje. co byście zrobili rozwalili byście gniazdo? chyba że jest inny sposób zeby sprawdzić czy żyje.
moja też sobie uwila gniazdko, ale wczoraj ją przylapałem jak wylaziła (a wydawaloby się że nieda się tam palca wcisnąć). Ostatnio mój smithi siedział tez ze dwa tygodnie w kokosie zakopany. Myślę że nie masz się co martwić. Ja w takich sytuacjach biorę latarkę i przeprowadzam wzrokową inwigilację. Ale mogę sie mylić.
nie psuj przecież to tak łądnie wygląda postaraj się delikatnie odchylic ale naprawde delikatnie żeby nie zniszczyc gniazda ani nie przsraszyć pająka zrób to jeżeli ci bardzo zależy ja osobiście bym nie grzebał
pozdrawiam!
RAMMSTEIN1
27-02-2013, 08:50
Nie przejmuj sie ptaszniki nadrzewne rzadko opuszczaja gniazda, zwlaszcza przed wylinka, Daj jej czas :)
Grazyn`ek to ty juz 3 tygodnie po nocach nie spisz i czaisz sie na nia... :)) ze jestes pewny
Rozsypał mąkę na dnie terra i sprawdza czy pojawią się ślady stóp ;-)
Grażynka
27-02-2013, 10:53
nie ale raz nie spałem ale przecież codzienni do późna siedze na necie przy zgaszonym świetle i nie wychodzi. Macie racje chyba dam sobie spokuj z tym rozwalaniem :D i poczekam a wiecie może ile mniej wiecej czasu sie przygotowywuje do 9 wylinki?
Grażynka
27-02-2013, 11:12
a i jeszcze jedno po ilu wylinkach dojrzewa samica irmini
Można dopuszczać od 9wyl i są spore szanse na powodzenie(wiem to z doświadczenia pewnego szanowanego warszawskiego hodowcy)
10 wyl. bedzie juz plodna...
RAMMSTEIN1
27-02-2013, 11:17
hmmm....
chyba okolo 10 wyl. :]
Awikularia
27-02-2013, 13:17
Po 9 to raczej Poecilotherie... Psalmopoeusy tak 1-2 wyl. pozniej. Ale zawsze mozna probowac ;).
Grażynka
28-02-2013, 07:27
jeszcze jedno ona przejdzie wylinke w gnieździe czy poza
raczej w gniezdzie... przynajmniej tak jest zazwyczaj :)
Grażynka
28-02-2013, 11:58
a wynosi wylinke na zewnątrz?
Tak. Cambridgei wyniósł kilka razy a irminia ma słoik=gniazdo. Za bardzo nie ma gdzie jej wynieść i raz zastałem ją jak mieliła wylinkę w zębach. Nie udało się najważniejszej części odratować ale chyba samiec cholera :(.
Atrax Robustus
28-02-2013, 13:58
To trwa jakis czas, zanim wyniesie, ale po kilku dniach zwykle to robi. Aczkolwiek jak chcesz rozpoznac plec, to powinienes wyjac jak najszybciej, zeby jej nie zniszczyl. I tu pojawia sie problem, bo trzeba baardzo uwazac, aby nie zestresowac i nie ploszyc delikatnego jeszcze pajaczka.
Grażynka
28-02-2013, 14:27
ano właśnie
Ja dzisiaj przekładalem irminie do nowego lokum, odkryłem jej prawdziwe JA. Dziabnela mnie w łape i ganiałem ją po pokoju, naszczęscie to 6wyl. wiec wiekszych objawów niema :D, musze jakis nowy sposob przekładania wymyslic bo teraz juz niemoge wsadzic jej starego pudla do nowego, a przy bezposrednim przekladaniu z jednego do drugiego efekty sa nieciekawe. :/
Moja jest po 9 chyba. Jak chciałem jej zrobić fotki to miałem klocki. Jest w słioku - jest on podzielony na dwa leje z pajęczyny. Robiła to i mieszka tam już około poł roku. Pajęczyna jest naprwadę twarda i widać, że stara (kilka warstw itp.). Siedzi tam i nie chce wyjść. Próbowałem ją pędzelkiem wywabić i wyciągnąć (stare fotki mam, a chce nowe jakieś). Ona się zparała nogami, postawiła się, zęby zaczęła wystawiać i zaczęła pędzelek kąsać. Tak się napaliła, że aż dziurę w nim zrobiła (w tej plastikowej części). W gnieździe irminia to niezły świr.
Grażynka
01-03-2013, 15:22
bardzo boli?? wiecie mnie jeszcze nie dziabnoł żaden pajak ale tak naprawde chcialbym zeby to sie stało :P oczywiście jakiś słabo jadowity
heheeh ... wariat :)
to dawaj łape do terra z jakas bestia i podstaw pod chelicerki.. :>
przy ktoryms razie spełni sie twoje marzenie :>
Grażynka
02-03-2013, 05:26
wiem :D
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.