Zobacz pełną wersję : VAgans...
Ratayson71
13-02-2013, 12:55
Mam pytanie bo wlasnie moj samiec Vagansa mi zdechł wczoraj byl jush po 9L wiec mial prawo pasc.... i chcial bym go teraz zasuszyć co trzeba zrobic zeby ladnie go wysuszyc .???
tomash_k
13-02-2013, 13:15
'do formaliny go!!' - tak mi powiedziala moja nauczycielka z bioli gdy moj rosea L6 zdechl...ale nie polecam tego
Awikularia
13-02-2013, 14:03
Uloz pajaka na jakims kartoniku i zostaw, za kilka dni bedzie gotowy do ramki...
Tylko ostrzegam! Moj kedzierzawy kiedy zdechl suszylem go w warunkach naturalnych i naprawde dosc nieprzyjemnie i intensywnie pachnial jakis czas.
Awikularia
13-02-2013, 15:18
Moje samce "nie wanialy" - mialy za male odwloki na to. Ale fakt, jak padnie samica, to niezle daje po nosie....
slyszalem cos o jakims roztworze wody, mydla i alkoholu, ale nic wiecej o tym nie wiem...
moze ktos to rozwinie dokladniej??
Awikularia
14-02-2013, 03:43
Diabolo, ten roztwor odnosil sie do rozprostowywania skołtunionych i przeschnietych wylinek, aby mozna bylo sprawdzic plec...
Grażynka
14-02-2013, 06:12
ej to powiedz awi skład tego roztworu bo ja mam takie wyliniki zawsze i nigdy nie moge sprawdzić płci
Awikularia
14-02-2013, 07:41
Sklad masz podany w poscie Diabolo, ja czegos takiego nie uzywam. Zdaje sie, ze Small to wymyslil... Jego zapytaj.
Awi - a co z rozcinaniem odwłoków dużych samic i wypełniamiem ich watą? Coś gdzieś tak też pisało..
Piotrw126
14-02-2013, 08:21
ja namaczam wylinke woda, ona mięknie, wykalaczkami rzplątuje ją i zaglądam gdzie trzeba ;)
Piotrw126 - chyba nie zrozumiales posta...
Awikularia
14-02-2013, 10:28
Morda - tak wlasnie sie robi, jak cos padnie. Niestety, trzeba sie pogrzebac w wątpiach ;D.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.