PDA

Zobacz pełną wersję : poraniona rosea...



krwiopij
10-02-2013, 07:00
moja rosea (11 wylinka) miala powazny wypadek - bliskie spotkanie ze szczurem... jedna nozke ma zmasakrowana, druga nie moze poruszac... na podlodze bylo sporo jej krwi... slady krwi byly tez na jej odwolku - mam nadzieje, ze to tylko krew z nozki, a nie rana... ogolnie nie wyglada najlepiej... :/ czy moge jakos jej pomoc? dogrzac, nakarmic, zmienic wilgotnosc? cokolwiek? :( nie mam zielonego pojecia, jakim cudem wydostala sie z terrarium, ale teraz to juz i tak niewazne... jesli przezyje, czy jej nozki maja szanse sie zregenerowac, czy najpierw odpadna przy nastepnej wylince, a dopiero przy nastepnych odrosna? pomocy... :(

Cizar
10-02-2013, 07:36
z tego co sie orietuje to czy jej nuzki najpierw odpadna to zalezy od stopnia ich uszkodzenia... a jezeli nadal krwawi to posmaroj jej te miejsca wazelina...

tomash_k
10-02-2013, 07:58
a) jak taki duzy pajak moze wydostac sie z terrarium?
b) szczur luzem w pokoju z pajakami? ... :|

Miszqa
10-02-2013, 08:13
a może ktoś wpadł na pomysł żeby nakarmić pajączka żywym szczurem?:o

krwiopij
10-02-2013, 08:16
jak mogla sie wydostac? nie mam zielonego pojecia... terrarium ma 30 cm wysokosci i jest przykryte... zdaje sie, ze musiala wspiac sie po sladowych ilosciach silikonu w rogach, plyta z plexi byla najwidoczniej za lekka... :/

pajaka mam jednego... jej terrarium stoi na stoliku, na ktory szczur nie ma mozliwosci wlezc... to bardzo zdolne stworzonko, ale ponad metr w gore nie doskoczy i nie zdola podciagnac sie na szklanym blacie... poza tym i tak nie mialyby jak dostac sie do srodka terrarium...

krwiopij
10-02-2013, 08:38
wiesz, Miszqa, choc naprawde bardzo lubie tego pajaka, to moje szczury znacza dla mnie o niebo wiecej... zapewniam, ze ich spotkanie nie bylo planowane...

poza tym ta rosea z cala pewnocia nigdy nie dostanie na obiad zadnego kregowca...

Iko
10-02-2013, 10:08
mądrzy radzili też zsypywanie cukrem pudrem.napisz jak się ma poszkodowana?

krwiopij
10-02-2013, 10:47
dzieki za troske... :) zdaje sie, ze nie jest tak zle... odwlok jest w calosci... krew byla na podlodze, ale kiedy wrocilam od weterynarza (cala akcja zajela mi najwyzej 15 minut) juz nie krwawila... stara sie normalnie poruszac po terrarium, reaguje na bodzce... trudno mi oceniac, ale wyglada na to, ze sie z tego wywinie... :)

coz... teraz pozostaje mi tylko kupic ciezki kawal szkla na przykrycie terrarium... chociaz z tymi lapkami to szybko nie bedzie probowala uciec... :/

Iko
10-02-2013, 11:13
jak odwłok cały to super. z tego co ludzie pisali to takie uszkodzenie jest najgorsze.nie możesz zrobić przesuwanej szyby?prowadnice z pastikowej listwy klejonej na silikon do szkła.trzyma całkiem dobrze i spełnia swoje zadanko.

bart1990ek
10-02-2013, 12:08
terrarium 30x30x30 kosztuje 40zl. Wiec moze wydal bys tyle na zapewnienie bezpieczenstwa pajaczkowi??

RAMMSTEIN1
10-02-2013, 12:44
to super ze pajaczkowi nic nie jest...przezyje jezeli ma caly odwlok.
...i zainwestuj troche w porzadne terra :]

krwiopij
10-02-2013, 13:01
po pierwsze nie 'wydal' tylko 'wydala'... po drugie - moze i kosztuje 40 zlotych, ale na pewno tylko tam, gdzie mozna je dostac... ja niestety nie mam zielonego pojecia, gdzie w lodzi kupic porzadne terrarium... obecne robilam wiec sama na wzor akwarium z przykryciem z plyty plexi z otworkami wentylacyjnymi... naprawde nie sadzilam, ze taki ospaly naziemny pajak nie dosc, ze wlezie na 30cm po sladowych ilosciach silikonu, to jeszcze odsunie calkiem ciezkie przykrycie... :/ i zapewniam cie, bart1990ek, ze mnie jest po stokroc bardziej przykro z powodu tego wypadku, niz tobie...

Nazar
10-02-2013, 14:35
Kwiopij jak chcesz byc rozpznawano jako kobieta to sie wymysla innego nicka.
Np. KRWIOPIJA... :)Wiec nie miej pretensji ze ktos Cie bierze za facia:)

Pozdrawiam

Nazar

krwiopij
10-02-2013, 14:46
to nie pretensje... uwazam po prostu, ze jesli ktos nie zauwaza po poscie, ze napisala go kobieta, to prowdopodobnie tresci tez sporo mu umknelo... ;>

Mefisto
10-02-2013, 15:09
Poza tym zawsze można zajrzeć do profilu dla pewności... ;)

rastafaq
11-02-2013, 05:50
Terrarium otwierane od gory wcale nie jest gorsze od tego z przesuwana szybkom i nie wyjezdzaj z tekstami "moze wydalby tyle na zapewnienei bezpieczenstwa" bo nie wiesz jakie warunki zapewnia i jak to sie stalo ze pajak uciekl. Pajaki to zdolne bestie czasem zadziwiaja.

krwiopij
13-02-2013, 11:17
oki... bede kontynuowac temat mojej malej ofiary... po blizszych ogledzinach okazalo sie, ze ma uszkodzone trzy odnoza - obydwa z ostatniej pary i jedno z pierwszej krocznej... sa wyraznie polamane, nienaturalnie sie wyginaja... co prawda jeszcze mam czas, ale martwie sie nastepna wylinka... co zrobic, jesli uszkodzone fragmenty same nie odpadna? tak zdeformowane odnoze moze chyba utrudnic wylinke... miec nadzieje, ze po porstu staci je przy wylince i nic wiecej jej nie zaszkodzi, czy moze powinnam rozejrzec sie za weterynarzem, ktory juz teraz by je amputowal? (jakkolwiek idiotycznie by to nie brzmialo, to jedyne, co przychodzi mi do glowy...)

Zibi
14-02-2013, 11:53
Mozna oderwac te odnoza (o ile oderwanie 3ech moze byc lekkim utrudnieniem zycia ptasznikowi). Chwyc peseta za odnoze i "powkurzaj" pajaka. Sam je odrzuci.

spoun_rzeszów
15-02-2013, 04:42
Jakiej wilkosci jest ta twoja rosea ??

krwiopij
15-02-2013, 06:48
moja dziewczynka ma w tej chwili odrobinke ponad 5,5cm cialka... moze przedwczesnie sie martwilam, bo wczoraj dwa tylne odnoza odlamaly sie mniej wiecej w polowie i odpadly (biedna wyglada teraz jak ostatnia kaleka :()... zobaczyly, co bedzie z ta przednia... tak czy inaczej - dzieki, Zibi... :)

spoun_rzeszów
15-02-2013, 08:29
oo to widze ze taka jak moja :) , ja własnie sobie dzisiaj taką kupiłem :) jest super, przed chwilka była karmiona, ma świetny atak ;) ; a co do twojego problemu to życze Ci powodzenia, oby pajączkowi sie nic nie stało !!!

krwiopij
15-02-2013, 10:17
ech, zazdroszcze... moja paskuda nic jesc nie chce, odkad ja kupilam (czyli od ponad miesiaca)... myslalam, ze po wylince zglodnieje (zrobila sie bardzo aktywna i dosc agresywna) i chetnie pozre swierszcza... niestety jakos nie ma ochoty... na razie wiec swierszcz zyje sobie w jej terrarium i podjada zyjace tam roslinki... :>

za zyczenia serdecznie dziekujemy, spoun... przydadza sie... :P

42d3e78f26a4b20d412==