Zobacz pełną wersję : Robak postrach pająka? i kilka pytan...
Czy wasze małe pająki też uciekały przed mączniakami? Wpuściłem wczoraj mojemu pająkowi żywego mączniaka do pojemnika, mączniak wszedł do norki pająk a pająk ucieka. Wma sie tez to zdarzalo?
Mój pająk wczoraj w nocy nie wychodził wogóle z norki (poza chwilą, gdy uciekał przed mączniakiem). Czy nie wiecie co jest grane? Może będzie miał wylinkę? Nic nie zjadł w nocy (tego wpuszczonego robaka wziąłem i pokroiłem :-) )
RAMMSTEIN1
18-01-2013, 01:20
poczytaj FAQ
możliwe ze bedzie miał wylinke...
Awikularia
18-01-2013, 03:27
A mozliwe, ze pajak nie ma ochoty na lazacy pokarm. Ubij macznika i daj pajakowi do jedzenia - najlepiej zostaw na noc. Rano zobaczysz, czy cos skubnal. Jak nie to: a) zbliza sie wylinka, b) nie jest glodny.
JA slyszalem juz kikla razy ze "maly pajak nie chcial jesc maczniaka", uciekał, a po przekrojeniu go na pol (maczniaka oczywiscie) zucil sie na ofiarae i zezarl odrazu :D PINKI I SWIERSZCZE RULEZ!!! I MUCHY.
Awi, pisal ze nie zjadl w nocy tego pokrojonego :))
nie jest glodny albo wylinka.
moje pajaki nie jedza gdy sie zblizaja do wylinki a tak to wcinaja, a jak im sie nie chce jesc to zabijaja dla checy maczniaka :)
rado120 napisał(a):
> moje pajaki nie jedza gdy sie zblizaja do wylinki a tak to
> wcinaja, a jak im sie nie chce jesc to zabijaja dla checy
> maczniaka :)
Kurde ty to masz fajnie. A po których wylinkach są? Może mój też bedzie tak dla chcecy zabiajał. Jest wkońcu po 2 czy 3 wylinkach...
zaden ptasznik nie zabija dla checy, to niesą mordercy psychopaci - pająki zabijają poto zeby zjeść a nie dla chcecy..., no chyba ze dla obrony ale przed jakąś larwą to raczej nie muszą sie bronić... więc rado120 coś żeś podkolorował to ;-)
Awikularia
18-01-2013, 09:22
Diabolo, to mial do wyboru jeszcze podpunkty a) i b) ;)
WojtasWroc
18-01-2013, 09:52
rob tak jak avi mowi
ja swoim pajaczkom L3-L4-L5 podaje bialego robaka na noc
a wczesniej gniote mu penseta lebek (zeby sie nie ruszał - zeby sie nie wkopal w torf )
pajaczki L3-L4-L5 3ymam w pojemnikach na mocz i klade robaka ze zgniecionym lbem na torfie i pajak przewaznie je go w nocy nigdy od razu po wlozeniu :)
3eba byc cierpliwym... tak jak z wylinkami :))))
zapraszam bart_n to ci pokarze mojego kedziora ktory tak robi, wyciagnolem calego robaka ktory po srodku mial dziurke z ktorej cos wylewalo sie :) chyba sam robak tego sobie nie zrobil :)
mIro...jesli to maly ponk to daj mu polowe maczniaka to zawsze sie sprawdza...co do wylniki....jesli to twoj 1wshy spider to mozliwe ze bedzie mial wylnike ale ty tego jescze nie umiesz rozpoznac...poczytaj posty i faq....Dobrej nocy
oj Radek Radek :) jak ci sie taki fenomen zdazył to potem niepisz ze ci ptaszniki dla checy zabijają bo potem śmieszne artykuły w gazetach będą znowu... :-D mialem pare agresywnych ptaszników no ale bez przesady... nie uwieze ci w to ze twój kędzior zabija wszystko co do terra wpadnie :-) :-) :-)
nie napisalem ze wszystko, pensety i mojej reki nie zabil, no ale spoko Bartek masz racje, wiadomo ze to nie mozliwe ;) zeby zabil maczniaka i nie zjadl go :)
Słuchaj człowieku "zeby zabil maczniaka i nie zjadl go" to nie to samo co ZABIJA DLA CHECY - tu nikomu nie zaimponujesz takim czymś chyba ze jakiś początkującym którzy będą w tobie widzieli poskramiacza besti...
juz nie wazne - sprawa wyjaśniona... ehhh niema sensu takie coś
pierdolnolem glupote i juz ;) Bart_n ma racje, sprawa wyjasniona
oj miro, to wszystko byla sciema, nie ma takich pajakow co zabijaja dla checy ;) nie wiesz we wszystko co sie pisze na tym foum ;P to wszystko bylo podkolorowane ;P
Atrax Robustus
19-01-2013, 14:46
Zwierzeta nie zabijaja dla checy... chyba, ze mowimy o jastrzebiach wedlug Pratcheta :)
Zreszta nie trzeba byc zbytnim mozgiem, zeby wiedziec, ze zwierzeta nie zabijaja dla przyjemnosci, wiec nie sadze, aby ktokolwiek z poczatkujacych w to uwierzyl... no nie mIRO?
KURDE CO SIE MNIE TAK CZEPIACIE??
JA WIEM, ŻE ZWIERZE ZABIJA JEŚLI MUSI I TYLKO WTEDY!!!
z poważaniem
...:: mIRO ::..
Dark Raptor
21-01-2013, 08:21
...nie do końca prawda z tymi historyjkami o zwierzętach zabijających tylko tyle ile im potrzeba. Instynkt łowiecki jest czasem tak silny, że wiele zwierząt zabija nadmiarowo. Nie wspomnę tu o kotowatych, które zabijają dla zabawy (ale jest to trening), ale np. co powiecie na syndrom tchórza lub lisa w kurniku. Zwierzak taki zabija wszystko co się rusza, czasem tak się tym zmęczy, że można go spokojnie złapać...
...a co tu mówić o zwierzętach o prostym układzie nerwowym, działających prawie jak automaty (oczywiście bardzo duuuże prawie).
Biologia jest nauką o wyjątkach, więc mówiąc coś prawie zawsze można mieć rację :)
ZAKOŃCZMY TEN TEMAT PLEASE!!! OK?
Uważam temat za zamknięty...
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.