Zobacz pełną wersję : szalony crawshayi :P
Takie pytanie do tych co maja crawshayie...
1. mowi sie ze pajaki slabo widza - moj crawshayi wariuje jak "zauwazy" jakikolwiek ruch w poblizu terra dzisiaj sprawdzalam zaczyna juz tak od okolo 4-5cm (chyba po prostu widzi cien tak mysle)..
2. zawsze myslalam ze bedzie zwiewal do norki albo w norce swirowal tymczasem ten swirus wyskakuje z norki na powierzchnie...
co jest grane? bo dziwi mnie to zachowanie zaczelam sie juz zastanawiac czy to nie ma zwiazku z tym ze ma za malo podloza:
okolo 3,5-4 cm w pojemniku po surowce, pajak ma 23mm... jesli za malo (a do takiego wnioslu wlasnie doszlam) to musze pomyslec nad wyzszym domkiem dla niego jesli on ma zamiar wyskakiwac za kazdym razem z norki...
Atrax Robustus
03-11-2012, 16:27
Crawshayie to po prostu agresywne bestyjki ;).
Moja lividum l8 ma 6 cm podloza i jest potulna jak owieczka ::D
Pajaki widza bardzo slabo.. ale na tyle dobrze, by rozrozniac natezenie swiatla. Poza tym pajaki... naprawde dobrze wyczuwaja wszelkie drgania podloza, czy nawet powietrze.. malutenkie dudniecie od razu wyplasza je z kryjowki.
to ze bestyjki to wiem, ale zeby od razu robic 15 rundek wzdluz scianki? chyba mam po prostu bardzo nerwowego osobnika [lol]
dreadknight
03-11-2012, 18:50
Chyba faktycznie trafił Ci się agresor bo mój crawshayi l8 ogranicza sie tylko do obrony norki :)
Wez go na rece i glaskaj, po dwoch wylinkach bedzie juz mniej agresywny.
Rzeczywiscie wyczuwaja bardzo dobrze drgania ale wcale nie wyskakuja od razu z norki, kazdy pajak treaguje inaczej, nie wiem jak ale rozruzniaja drgania i wiedza czy cos poprostu sobie tupie czy naprzykald sa w niebezpieczenstwie, dlatego np. jak glosno gra muza i wszystko w domu sie trzesie to nie reaguja wogole a jak sie ruszy cos w terra to od razu 'skacza'
Psalmopoeus
05-11-2012, 11:00
Muj crawshayi ma 3 cm ciałka,pudełko ma na 8 cm wys i 7 szerokie i całe jest zapełnione torfem.Pajączek czuje sie tam świetnie i pozwala brać się na ręce,jeszcze nigdy nie przyją postawy obronnej i nawet jak mu dam jakiegoś robala to dopiero po jakimś czasie go konsumuje:P
Co do crawshayia to super pająk. Jeden z moich ulubionych (nistety ma tylko 1cm ciałka dopiero). Z tego co zauważyłem to crawshayi ciągle kopie i robi nowe korytarze - mój hercules za to (ponad 3 cm ciała 5 z nogami) ma jedną norę i w niej siedzi.
Crawshayi czesto wychodzi i "zwiedza" - hercules wyszedł raz od czerwca tego roku. Crawshayi jest dużo bardziej aktywny, w ogóle nie przejawia agresji (hercules też) i tak jak aLiCe mówi jest dość płochliwy (aczkolwiek wskakuje pod ziemie a nie biega).
Teraz po kolejnych dniach szczegolnej obserwacji moge powiedziec to co morda,
fakt co chwile przekopuje, duzo wychodzi, spotykam go czasemjak siedzi "przyklejony" do scianki wieczorem tak samo jak kedziorek, boehmei i vagans w pudeleczkach obok (zabawnie to wyglada hehs).
Jednak zdziwilo mnie to bo do teraz slyszalam o tym ze z podziemnych jest to w miare spokojny gat. lubiacy tylko bronic swojej norki, ucieszylo mine to bo to ostatni z pajakow jaki chcialabym miec (tzn przedostatni ale na ornate w zyciu sie nie odwaze).
Spoko moze byc plochliwy, taki wlasnie jest, robala tez zjada dlugo pozniej niz dostanie, najpierw panikuje - wyskakuje z norki, lata jak porabany po torfie lub zastyga na srodku, czai sie jak kot i wprost czeka az mu wlezie pod "zeby". Jak dla mnie jest rownie nadpobudliwy jak moja irminia czasem...
Co do drgan, pajaczki u mnie stoja specjalnie tak by mialy ich jak najmniej, muzyki w moim pokoju praktycznie nie ma od sierpnia jak zrabala mi sie karta muzyczna a obecna muza wychodzaca z glosnikow przypomina mi taka jakbym zrobila z zapalek mini gitarki i rozdala pajaczka :P Wiec nie ma sensu...
Drgania itp maja jedynie gdy otwieram pudeleczka by je nakarmic..
Dzieki za odp. zobaczymy za jakis miesiac czy nadal bedzie nadpobudliwym panikarzem czy nie, w sumie swoje przezyl w trakcie transportu przez Blacka z Swietochlowic do Katowic :P
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.