Zobacz pełną wersję : Pomozecie poczatkujacej...???
Czesc, chcialabym zaczac hodowac ptaszniki i na poczatek mysle o kupnie b.smithi. Przeczytalam juz troche na ich temat jednak ciagle mam pewne watpliwosci. A mianowicie wkoncu mozna je brac na reke czy nie, bo rozne zrodla pisza co innego, a w opisie na terrarium.com jest napisane, cytuje: "Gatunek bardzo spokojny i łagodny, nie jest agresywny, bez obawy możemy go brać na rękę". Po drugie: wiekszasc ogloszen w dziale SPRZEDAM dotyczy malusienkich pajaczkow L2 lub L3. w tym wieku nie mozna jeszcze odroznic plci, wiec kupuje sie wtedy tak "w ciemno", bo moze to byc samiec zyjacy krotko???
Prosze o wyrozumialosc, wiem ze moje pytania moga byc banalne, ale nie kazdy od razu wie wszystko.
Foxtrott
04-10-2012, 09:18
na rękę brać możesz jeśli nie trafi ci się jakiś agresywny osobnik, ale zanim on podrośnie mam nadzieję, że zrozumiesz, że to bezcelowe meczenie zwierzaka itd...
niepolecam brania!!!!!!!!!!
co do kupna to chyba lepiej małego kupić, kolo L3, bo bedzie Ci dłużej żył i nawet gdyby miałby to być samiec to do tego czasu bedziesz miała jush pewnie wuchte innych pajączków więc się nie przejmuj płcią.
jak masz jakieś pytanka jeszcze to moje gg 2522319
Kup młodego, zobaczysz jaka przyjemność z obserwowania kolejnych wylinek. Branie na rekę jest zupełnie niepotrzebne, niebezpieczne dla zwierzaka bo poruszy sie podejrzanie i odruchowo rzucisz nim o ściane ;)
Atrax Robustus
04-10-2012, 09:59
Poczytaj sobie FAQ...
Swoja droga postaram sie, zeby z opisow zostalo wyeliminowane to haslo o braniu ptasznikow na reke, albo chociaz o zmienienie go na "nie zaleca sie brania na reke".
jest pare powodow:
1. moze ukasic... (nawet najlagodniejszy gatunek)
2. moze cie przestraszyc.. zrobisz gwaltowny ruch i pajak spadnie, a wtedy:
a) moze sie zabic,
b) zwieje i juz go nie zobaczysz,
3. Moze wyczesac parzace wloski... a to w cale nie jest przyjemne.
4. Sa inne zwierzeta do glaskania,
5. Sa inne metody dowartosciowania siebie, niz branie pajakow na lapke :]
Pozdrawiam.
TheMetal
04-10-2012, 10:13
Hey !
Eeee tam czy ja wiem czy samiec zyje krótko , w stosunku do samicy fakt krócej ale ogólnie 4 lata to kawałek czasu , a zobaczysz ze na tym jednym pajęczaku się nie skończy bo to hobby wciąąąąąąąąąga ;) , a brania na rączkę nie polecam (Ciebie "najwyżej" dziabnie , a upadek dla pajaczka z nawet niewielkiej wysokości najczęściej oznacza śmierć) , aaa i kup lepiej młodego , bo to : mniejszy wydatek na początku i niesamowita frajda (heh a nawet duma) kiedy pajączek linieje (młode robia to dużo częściej)
Pozdrawiam , Michał
Dzieki :)))) Mam jeszcze jedno pytanko: po ktorej wylince mozna juz okreslic plec b.smithi??? Bo ja jednak wolalabym chyba kupic sobie ptasznika, wiedzac ze on na 100% jest samica.
TheMetal
04-10-2012, 10:36
eeee samica to wydatek ok 150 zł (chyba że trafiłaś na jakąś okazje) , a młody (3 wyl) to jakieś 20 zł , możesz kupić sobie np sztuki , podobno w kokonach jest więcej samic niż samców , a płeć na 100% to można sprawdzić po ok 9 wyl (dla samca ostatniej) a tak wcześniej to zdaje się od 6 (nie jestem pewien) można próbować określić po wylince ale to wymaga wprawy :/
Pozdrawiam , Michał
przecież to jest dyskryminacja...samce tez są fajne ;)
Samiec też dobry jak się okaże że samiec to się umówimy na kopulacje :) (bez skojarzeń chodzi o pająki)
RAMMSTEIN1
04-10-2012, 11:40
Mufka ---> plec mozna okreslic gdy pajaczek ma minimum 3 cm cialka - po 8/9 wyl powinno byc łatwo o rozpoznanie plci
wiec chiba mnie namowiliscie na mlodego.........asz wy jedni.....ale i tak jeszcze sie zastanowie......aha....a gdzie w gdansku moglabym kupic pokarm dla takiego malucha??? I czy musze go zarejstrowac??
Atrax Robustus
04-10-2012, 13:10
Co do rejestracji, to... juz mam taki mentlik, ze niech wypowie sie ktos, kto sie na tym lepiej zna :]. A co do jedzenia, to kup najlepiej z kilkanascie niewielkich swierszczy... jak nie znajdziesz w zoologicznym (w co watpie.. w koncu to Gdansk :), to mozesz zawsze przez net zamowic.
TheMetal
04-10-2012, 13:54
Co do żarcio to :
-pinki (białe robaki z wędkarskiego) , pudełko kosztuje 1,5 - a i obetnij im kawałek główki - bo inaczej zakopią Ci się w torfie i tyle z tego będziesz miała ;))
-muchy te które wyklują się z pinek ;) - świetnie pasuja dla wybrednych (mój boehmei je tylko to )
-larwy mącznika - pewnie w zoologu dostanisz , jak masz cierpliwość to mozesz sama wyhodować (wysypujesz trochę mąki do słoiczka i zostawiasz w szafce)
-wylęg świerszczy , ew świerszcz ćwiatrowany w sosie własnym ;)
talullah
04-10-2012, 15:15
Mufka, witaj w klubie "Trójmiasto". Jak chodzi o płeć, to Ci coś podpowiemy (jak rodzice). Dziecko kocha się bez względu, czy to chłopiec, czy dziewczynka. Naprawdę największą frajdę sprawia obserwacja pająka, jak rośnie, jak je, jak się zachowuje. My mamy smithiego L2, który nie przechodzi wylinki już od września. Tu mamy rodzicielski problem, czy aby nasze maleństwo nie jest karłem. Ale czy to będzie ona, czy on, to naprawdę nie ma znaczenia. Maluchy, takie, jak nasz karmimy tylko mącznikami własnej hodowli. My jesteśmy z Gdyni. Jak już będziesz w potrzebie na świerszcze, to daj znać, mamy doskonałe źródło na tan pokarm (sortowany, według wielkości).
wiesz jak kupujesz pajaczka zeby hodowac i brac go na reke to lepiej nie kupuj
ja na poczatku chcialem tylko ra wziasc pajaczka na reke
ale jak ja je zobaczylem to az mi ich bylo szkoda i dlatego nie zamierzam brac ani mojego.ja b.smithi ani g.rosea...
Spoko, bez obaw...jakbym chciala miec zwierze do przytulania to bym se swinke morska kupila....Zadalam to pytanie o branie na rece z czystej ciekawosci. Przeciez nie bede robilaczegos co ptasznikowi moze zaszkodzic!!!
mala, madra dziewczynka :>
hyhyh jak se nagle wszyscy rzucili do pomocy..
a co do kupowania..
fakt maly to fajna radocha.. chcialam jednego mam 4ry :P gdyby byla kasa byloby ich i nawet 15 hehehe...
poza tym jak jest kilka w roznym wieku lepiej sie karmi..
jak mialam jednego zjadl kilka robali reszta zdychala teraz z paczuszki malo co zdechnie bo reszta wszama jak boehmei nie chce..
Heh wiecie co jakos mnie nie przekonywaly te debaty o nie braniu na rece ale teraz sie chyba przekonalem... Zreszta trudno by mi chyba bylo wziasc na reke mojego smithiego L5 ktory ucieka jak do niego tylko podchodze :). A o versi juz wogole nie wspomne, ale ona jest kochana bo jakies 2 h temy przeszla 4 wylinke :)
talullah
05-10-2012, 18:09
Myślimy, że aby brać pająka na rękę, musi on być znacznie bardziej dorosły. Taki L5, to jeszcze jest zbyt szybki.
u mnie odwronie pająk do 3 wylinki jest dla mnie nie groźny przy przeprowadce łazi po mnie albo biega po dywanie takich większych się boję i wolę unikać bliskich spotkań trzeciego stopnia :)
MasterMike
08-10-2012, 12:21
Czesc :) to fakt ze wszyscy sie zucili do pomagania hehe ale to bardzo dobrze bo bedzie lepiej kiedy ludzi zajmujacymi sie pajaczkami bedzie wiecej. Zas jesli chodzi o branie pajaczka na reke to do L6 jest to jeszcze małe malenstwo któremu mozna krzywde zrobic nie mówiac juz o tym ze mała smithi nie porusza sie normalnie tylko wrecz teleportuje wiec to moze byc trudne zapanowac nad nia .mam kilka sztuk i wiem co mówie.ostatnio jedna przez przypadek przebiegła mi po plecach :)))) pozdrawiam MasterMike
RAMMSTEIN1
08-10-2012, 15:13
zgadza sie - nie polecam brac na reke mlodych pajakow, One potrafia miec niezlego "speed'a" w....ekhem....odwloku i moga spasc na podloge - natomiast podrostki po 6/7 wyl. mozesz brac na reke :-)
ja mam akurat smithiego i biore go na rece tylko jak juz poczekaj az podrosnie i to czy jest agresywny zalezy tez od pajaka i z tym kupnem to racja mozesz trafic na samca tak jak mozesz trafic ze dostaniesz zwyklego krzyzaka
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.