walter
17-08-2012, 17:22
Moja G. pulchra wziela sobie i wyliniala dzisiaj.
Jesli komus przeszkadza kolejny post o wylince ... to juz jego zmartwienie :)
Zauwazylem, ze szykuje sobie dywanik z pajeczyny i pomyslalem, ze zrobi mi show z wylinka.
Wyszedlem na balkon zapalic peta (w domu nie pale) i przygotowac sobie drinka.
Wracam po okolo 15 min. i widze, ze spoznilem sie na przedstawienie ... wylinka lezy sobie na dywaniku a pajaczek (juz L5) siedzi obok.
Wyskoczyla ze starego oskorka, czy co?
Nareszcie zaczela wygladac jak przyzwoity ptasznik nie jak przekarmiony kleszcz :)
Jesli komus przeszkadza kolejny post o wylince ... to juz jego zmartwienie :)
Zauwazylem, ze szykuje sobie dywanik z pajeczyny i pomyslalem, ze zrobi mi show z wylinka.
Wyszedlem na balkon zapalic peta (w domu nie pale) i przygotowac sobie drinka.
Wracam po okolo 15 min. i widze, ze spoznilem sie na przedstawienie ... wylinka lezy sobie na dywaniku a pajaczek (juz L5) siedzi obok.
Wyskoczyla ze starego oskorka, czy co?
Nareszcie zaczela wygladac jak przyzwoity ptasznik nie jak przekarmiony kleszcz :)