Zobacz pełną wersję : Zmarywychwstanie
Mysza1983
07-08-2012, 05:17
Pisałem w poscie dot. poczty o pokoiereszowanym Vagansie L2. Nie wiedziałem co z nim zrobić, więc polozylem go na burko. Nie reagowal na żadne bodźce zewnetrzne typu dmuchanie, popychanie. Dzis, a więc tydzien po przesylce patrze a on stoi sobie na tym biurku na 8 łapkach. Popycham go lekko a on zaczoł się ruszać. Kurde miałem przez tydzien "żywego" pajączka na biurku, niestety teraz bedzie on mocno przesuszony. Akcja ratunkowa trwa. A więc nie uśmiercajmy naszych podopiecznych za szybko :-).
RAMMSTEIN1
07-08-2012, 05:39
Pajak musial byc ostro zestresowany :D - cud, cud :P pajecze zmartwychwstanie :P
Pozdrawiam...
Atrax Robustus
07-08-2012, 05:54
O kurcze.. jak dla mnie, to cudem jest to, ze on nigdzie przez ten czas nie uciekl :)
Może cwany udawał, i szykował jakąś ucieczke ale gdy sprawdził gdzie leży to mu się odechciało nawianki, "to cud ze żyje "
Kendzierzawiec
07-08-2012, 06:15
Masz szczęście ża pająk Cie kochał i nie uciekł. To sie nazywa przywiązanie ;).
RAMMSTEIN1
07-08-2012, 06:22
Racja - masz ogromnego farta ze nie zwial albo ze nie pogrzebales go gdzies ;))))
Pozdrawiam...
Mysza1983
07-08-2012, 08:05
A ja go chciałem spuścić w muszli ale serca do tego nie miałem. Może mypuszcze go na biurko, dam mu miseczke z wodą i toche torfu :-).
RAMMSTEIN1
07-08-2012, 09:11
wiec jednak nie nalezy spuszczac naszych martywch pajaczkow - moze zdarzyc sie cud i pajaczek ozyje :D:D:D
Pozdrawiam...
jeden z moich pająków też jakby zdrętwiał na jakis czas był zupełnie wyłaczony przez jakas minute...
Mysza1983
07-08-2012, 13:35
ale nie 5 dni :-)
RAMMSTEIN1
07-08-2012, 13:36
kazde pajaki miewaja takie chwile "oslupienia" ale glownie przed wylinka pajaki staja sie spokojniejsze i mniej ruchliwe :)
Pozdrawiam...:)
Jest szansa ze pajak przeszedl wylinke kilka dni wczesniej wiec po prostu musial "wyschnac" lub po prostu byl przewozony w zbyt niskiej temperaturze
RAMMSTEIN1
08-08-2012, 03:54
lub jezeli pajak ma w paczce "karuzele" i/lub duzy stres wtedy rowniez moze sie tak stac ;)))
Pozdrawiam... ;)
Mysza1983
08-08-2012, 10:49
Jak na razie pajączek żyje i ma sie "dobrze" ale widac że jest po przejsciach.
Powiedz lepiej jak on się teraz miewa i czy zjadł coś od czasu pobytu na biurku?
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.