Zobacz pełną wersję : czy to możliwe???
Dzisiaj dostałem od koleżanki maila:
"> Scared of spiders?
>
> what happens after a spider kiss .."
było tam zdjęcie pająka i skutki ukąszenia.
czy możliwe, że te rany są wynikiem uląszenia pająka?
ostrzegam, te zdjęcia nie są miłe dla oka
tak byl kiedys o tym program na animal planet, pajaki te zawieraja w jadzie substancje rozpuszczajace tkanke i kiedy pod skore dostana sie jakies grzyby lub bakterie dzieje sie to co na zdjeciach.
jesli sie myle prosze o korekte.
ale ochyda:( z poczatku nie wygladaly tak groznie.
skurczybyk - niźle - tkanka już się po 10 dniach się częsciowo rozłożyła, ciekaw jestem co to za gatunek...ciekaw jestem czy gościowi kciuka amputowali - prawdopodobnie tak...przy takim czymś...masakra...a pająk tak nie groźnie wyglądał - to chyba jakiś brazylijski gatunek(mam w książce rysynek bardzo podobnego pająka, gdzie napisane jest, że zwą go wędrowcem ale żadnej konkretnej nazwy nie ma) ciekaw jestem co to za diabełek - może komuś uda się rozpoznać co to za gatunek.
już 6-ego dnia nie ciekawie wygląda ta rana(co dopiero 9-tego i 10-tego) - strasznie...podejżewam jednak, że bez amputacji się nie obeszło...
jest to "Loxosceles reclusa" - oglądałem zdjęcia ze skutkami okąszenia - takie same - najpierw mały bąbel i obrzęk do okoła, następnie bąbel i siniak, a na końcu rozkładająca się tkanka. Nie ciekawie....
To jest Loxosceles reclusa. Występuje w centralnej częsci Ameryki pólnocnej. W Stanach ludzie zaczęli sie go bać. Pojawił się mit, ze jak Cie ugryzie to umrzesz odrazu, podobnie jak z czarną wdową, ale w Stanach ludzie wszystkiego się boją. ;)
"Brown recluse" zyje w srodkowych USA ale jest spotykany rowniez w polnocnych stanach.
Pajak mieszka najczesciej w zapuszczonych, drewnianych budynkach gospodarczych (szopach na narzedzia ... itp) oraz w piwnicach budynkow mieszkalnych.
Faktem jest, ze jest nawet grozniejszy od oslawionej czarnej wdowy, poniewaz jego ukaszenie jest malo lub zupelnie nie bolesne.
Skutkiem tego, osoba ukaszona najczesciej ignoruje takie "znikome" ukaszenie i po pomoc medyczna zwraca sie, kiedy juz jest najczesciej za pozno.
Po ukaszeniu nastepuje stopniowa martwica tkanek i wyglada dokladnie, jak na zdjeciach.
W wielu przypadkach ukaszenie "reclusa" konczy sie amputacja czesci (najczesciej) konczyny.
Jest wiec chyba czego sie bac?!
W obszarach wystepowania tego pajaka wlasciciele domow i farm czesto otrzymuja masy ulotek ostrzegajacych przed nim.
Zaleca sie wykonywanie prac gospodarczych w rekawicach, dlugich spodniach i wysokich butach.
Dlatego wiele postow do tylu nie moglem sie nadziwic glupocie jakiegos barana pozujacego do zdjecia z "niegroznym" reclusem na dloni, podczas gdy wszyscy zachwycali sie odwaga kogos z murinusem na reku.
Apetyczne foteczki...ale raczej nie dam ich poogladac rodzinie ;)
Nie przebijaja jednak programu jaki ogladalam jakis czas temu odnosnie much ktore potrafia zlozyc larwy pod skora czlowieka ktorego uzra. Niby nic takiego, ale jak sie larwy zaczna ruszac, byc glodne itp to juz nie jest takie przyjemne :/
A swoja droga ciekawa jestem jak prace nad wymysleniem czegos coby zaniechalo amputacji konczyn w razie ugryzienia przez to malenstwo bo raczej watpie by nad tym nie pracowano skoro pajaczek chyba dosc czesto spotykany..
Befsztyk
06-05-2012, 02:41
o kurde...gdybyscie tego nie potwierdzili w zyciu bym nie uwierzyl... Ale chyba musi byc jakies antidotum na te ukaszenia !
Foxtrott
06-05-2012, 03:00
było o tym (albo podobnym)pająki jakieś 2 tygodnie temu na (nie pamiętam którym) kanale przyrodniczym.
ugryzienie wywoływało gangrene i czasem dziabnięcie w palec kończyło się ampytacją całej dłoni.
jedynym znanym skutecznym lekarstwem na ugdyzienie(a właściwie na skutki)jest wielkokrotne rażenie prądem o bardzo wysokim napięciu, np. jak w paralizatorach 200 000V.
jest to bardzo bolesne, ale niegroźne dla zdrowego człowieka, a przynosi świetne efekty.
Atrax Robustus
06-05-2012, 04:31
Zgadza sie..kurde..nie mam juz co dodac, bo mnie wyprzedzili :D
Ale potwierdzam, ze to Loxosceles reclusa, a wystepuje bardzo powszechnie w Australii. U dziecka lub alergika potrafi spowodowc smierc, a u bardziej wytrzymalych jednostek, pojawiaja sie nie gojace sie rany (gnijace), poniewaz jad ten jest wysoko cytolityczny.
Co do leczenia, to do niedawna jedyna rada byla amputacja konczyny. Dzisiaj jednak leczy sie to elektrodami (jak wspomnial foxtrott) i po kilku miesiacach, poszkodowani przewaznie odzyskuja sprawnosc konczyny.
Ten pajak jest bez watpienia grozniejszy od pajaczkow z rodzaju Latrodectus.
Ja rowniez nie mam sie co chwalic zadna nowoscia na ten temat. Moge jedynie dodac, ze w jadzie tego gatunku znajduja sie hipertoksyczne substancje, ktore powoduja roklad i usmiercanie tkanek. Foxtrott wspomnial o terapii wstrzasami elektrycznymi i to sie zgadza. Byl przypadek, w ktorym lekarz w ten sposob uratowal konczyne ukaszonego czlowieka.
Alice zas wspomniala o osach skladajacych jaja pod skora. Zgadza sie, mialem kontakt z osoba, ktora zostala uzadlona przez taki gatunek. Zona mojego kuzyna zostala ukaszona przez taka ose w Arabii Saudyjskiej. Zaczelo sie od pieczenia i dziwnych drobnych bruzdek na powierzchni skory, ktore z dnia na dzien zdawaly sie "wchodzic" glebiej w skore. Ktoregos dnia, zaczynaja sie wykluwac, zjadac tkanke na swojej drodze i wychodza na zewnatrz, co jest wyjatkowo nieprzyjemne zarowno jesli chodzi o bol jak i o widok.
Nie wiem jak wy, ale jakby mnie takie ustrojstwo uzarlo to bym dzgal sie dotad igla az bym wyciagnal to gowno zanim by samo wyszlo ;)
A co do zdjec ukaszenia - nie powiem. Szybka reakcja na toksyne. A zdjecia nie byly az tak niesmaczne. Mialem nieprzyjemnosc widziec wiele gorsze.
Pozdrawiam,
Z tego co wiem to nie pająk jest sprawcą rozkładu tkanki lecz jakas bakteria,która znajduje się na szczękoczułkach różnych pająków.więcej szczegółów na stronce: http://www.terrarystyka.com.pl/ciekawostka.php?id=20030109001303&rd=8&vo=8.
Oto inne zdjecie po urgyzieniu wlasnie tego gatunku : http://www.gifte.de/images/Brown%20spider%20bite.jpg
O wlasnie dzieki, mala pomylka spowodowana pisaniem posta o nieludzkiej porze po kilku godzinach snu (jak ja nienawidze bezsennosci)..
I wlasnie taki sposob byl na te larwy, w programie malzenstwo mowilo o tym jak rozcinali sobie miejsca i wydobywali larwy gdyz bylo to o wiele mniej bolesne i szkodliwe niz to co wyrabiaja te larwy..
Program konczyl sie gadka z jakims chirurgiem odnosnie zabiegow jakie przeprowadzal u amerykaninow po powrocie z roznego typu wypraw konczacych sie wlasnie nieproszonymi goscmi pod skora :/
Atrax Robustus
06-05-2012, 06:41
Mgielka -> Jest pewna bakteria, ktora to wywoluje. Temat byl poruszany tutaj bodajze przez Pablosa jakies 3 miesiace temu i w starszych watkach mowiono o tej bakterii, jednak dalej jad tego pajaka jest nie dokonca zbadany, wiec nie wykluczam synergizmu hiperaddytywnego tych 2 czynnikow (jadu i bakterii). Stwierdzono natomiast, ze bakteria ta moze wywolywac powazne uszkodzenie tkanki i bardzo prawdopodobne, ze to wlasnie ona jest przyczyna tej przypadlosci, dlatego wcale nie jest powiedziane, ze toksyna pajecza powoduje cytolize.
Na razie nie widzialem jeszcze oficjalnych winikow analizy jadu Loxoscelesa, a bardzo chcialbym zobaczyc, czy faktycznie ta toksyna jest w rzeczywistosci niegrozna.
Prawdopodobnie jednak jad wcale nie jest jednak tak wcale grozny i to jest wina drobnoustroju.
Jako ciekawostke podam, ze istnieje pewne zagrozenie ze strony pajakow podziemnych, ktore nie sa trzymane w odpowiednich warunkach. Powiedzmy, ze ktos kupil sobie Haplopelme i trzyma ja w zwyklej ziemi ogrodowej. Mimo, ze pajaki sa B A R D Z O (!!!) czyste, to jednak na ich szczekoczulkach moga gromadzic sie bakterie, ktore moga doprowadzic czlowieka do powaznej choroby. Oczywiscie chcialbym tu wymienic cala game Clostridiow.
Oprocz mozliwosci dostania sie do rany C. tetani, powodujacej tezec, isenieje zagrozenie, ze dostana sie do niej np. C. septicum.
Bakterie te zaczynaja kielkowac, kiedy w ranie nastepuja warunki beztlenowe. Toksyny uwalniane przez nie, powoduja tzw. zgorzel gazowa, ktora kiedys byla uleczalna tylko poprzez amputacje. Po prostu toksyny te traiwa kolagen i inne bialka, czego efektu nietrudno sie domyslic.
Tak sytuacja jest bardzo malo prawdopodobna, ale pewne ryzyko zawsze istnieje...wiec lepiej uzywac czegos innego, niz gleba ogrodowa :)
Zobaczcie sobie jeszcze te fotki po ugryzieniu. Tylko przyszykujcie jakąś miske do której będziecie wymiotować. To nie jest przyjemny widok.
http://www.highway60.com/mark/brs/bite.asp?Msg=337
http://www.highway60.com/mark/brs/bite.asp?Msg=447
http://www.highway60.com/mark/brs/bite.asp?Msg=337
http://www.highway60.com/mark/brs/bite.asp?Msg=208
Na stronie http://www.highway60.com znajdziecie tego więcej... blllee lece do kibla, bo obiad mi się cofa...
No coz ... facetka opisuje tutaj klasyczna sytuacje z klasycznym zaniedbaniem, co w rezultacie doprowadzilo do dwukrotnej amputacji nogi ponizej kolana ... ponoc czuje sie po tej amputacji "90% lepiej"!
Dodam jeszcze, ze "brown recluse" jest pajakiem zupelnie nieagresywnym.
Ukaszenie moze nastapic tylko w przypadku, kiedy np. wlozy sie reke do szuflady lub skrzynki z pajakiem w srodku i sie go potraci.
Czasami mozna go znalezc w butach ... i zostac dziabniety.
Wiele ukaszen nastepuje rowniez w czasie snu.
Podobno przy wczesnym rozpoznaniu ukaszenia (niezbedny do tego jest ubity i przyniesiony pajak, jako dowod rzeczowy) rozprzestrzenianie sie martwicy tkanki mozna zachamowac Dapsonem - lekarstwem uzywanym glownie przy leczeniu leprozy, czyli tradu.
hlaskover
06-05-2012, 17:26
te fotki z dwuch postów powyżej nadają się na www.rotten.com
To niesamowite. Moja żonka jak zasiadła przed kompem i zobaczyła powyższe to wymownie spojrzała na terra...
hlas
Moja żonka jak zasiadła przed kompem i zobaczyła powyższe to wymownie spojrzała na terra
... zupelnie niepotrzebnie - "brown recluse" na szczescie nie jest ptasznikiem :)
hlaskover
07-05-2012, 03:28
Walter - ja to wiem, dla niej wszystko jedno :((
hlas wspolczucia, mojadruga polowa od kiedy miala szanse poogladac malenstwa i dorosle w sklepie w Katowicach to tylko pozniej dostawalam komentarze odnosnie pajakow ogladanych tutaj i na terrarystyka.com.pl Mimo panicznego strachu przed pajakami mojego Tripka sie nie boi a wrecz lubi :] a reakcja na fotki byla "o ja pier**le" ale nie bylo wymownych spojrzen na terra - cale szczescie..
Fakt faktem, jak czlowiek wpadnie tu na stronke lub tam jakos ma inne spojrzenie na to wszystko jesli jest odrobina zainteresowania, szkoda ze mojej rodziny za cholere tutaj nie moge posadzic. Jeszcze tata spox, gorzej z mama i tym co wyprawia, ale o Tripku jeszcze nie wiedza, dowiedza sie z czasem i to dobry argument, nie widzieli do teraz wiec pozniej tez sa w stanie nie zauwazac :)))
dżizus krajs, jak zobaczylam te pierwsze fotki Nestora to myślalam ze to jest komputerowo zrobione i ktoś sobie poprostu jaja robi... nie ma co, na tym forum dzieje się wszystko - trochę humoru, trochę smutków, trochę grozy... ;-)
coz samo zycie, masz w nim takze po trochu ze wszystkiego :))
nie czytalem wsyzstkich postow....ale widzialem tez ten program i pokazywali tam kobiete ktora ukasil ten pajak chyba w palec... najpierw amputowali jej tego palca a le o dziwo dalej reka "gniła" i trzeba blyo wiecej amputowac ....ale w koncu zrobili jej terapie pradem(ktora byla jescze w fazie badan ) i to ustapilo .... brzydki pajaczek...malutki ale nie chcialbym zbey mnie ugryzl kiedys:) murinus sie chowa przy nim
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.