PDA

Zobacz pełną wersję : Czy mozna wogole dostac?



mAYh3m
01-05-2012, 05:49
Jestem bardzo zainteresowany kupnem Haplopelma lividum. Czy mozna go gdzies dostac? W jakich granicach moze oscylowac cena? Chodzi mi o samice tego pajaka.

Korgan
01-05-2012, 05:52
samice są dość drogie i dlatego też zadko spotykane.

dee jay
01-05-2012, 06:15
270 zł prawie dorosła samica h lividium 6-7cm dł ciała

Atrax Robustus
01-05-2012, 08:39
Mayhem -> jak dobrze poszukasz, to mozesz nawet znalezc za 150-190. Samica, ale gdzies tak jedna...dwie wylinki przed dojrzaloscia.

Mniejsze samice chodza nawet po 120 zl.

Zreszta i tak wszystko zalezy od sprzedawcy.

mAYh3m
01-05-2012, 09:00
Dzieki za pomoc. Pokombinuje bo bardzo zalezy mi na tym gatunku. Sporo o nim poczytalem i wydaje sie nie byc zbyt agresywnym, ale gdyby udalo mi sie znalezc kogos z samcem moze udaloby sie obnizyc nawet troche ich ceny. Sprzedawalbym np. po 100 zl. W sumie nie chodzi mi o to zeby zarobic, a zeby gatunek ten stal sie popularniejszy w polsce.

Pozdrawiam,

Atrax Robustus
01-05-2012, 09:18
Jesli chodzi o agresywnosc, to subiektywne opinie hodowcow brzmia tak:
"Najagresywniejszy ptasznik swiata", "maly demon" itd.

Mialem okazje sie przekonac kiedys o slusznosci niektorych opinii.

W kazdym razie, jesli zapewnisz mu duza ilosc podloza, to nie powinien okazywac zbytniej agresji. Problem moze sie jednak zaczac, jak zaczniesz mu cos kombinowac w tunelu :)

Awikularia_
01-05-2012, 12:11
To trudno ci będzie zrobić z H. lividum najpopularniejszy gatunek. Raz: trudne rozmnażanie, dwa - około 40 sztuk młodych w kokonie ;P. I to nie wiadomo, czy wszystkie przeżyją.

Salem
01-05-2012, 15:16
zobacz tutaj po ile są :
http://terrarium.com.pl/forum/read.php?f=31&i=3253&t=3253

mAYh3m
01-05-2012, 15:35
A teraz mam male pytanie. W sumie zdecydowany jestem juz go kupic, ale mam zastrzezenia co do toksycznosci jadu tego przepieknego ptasznika. Ugryzienia jako takiego sie nie boje, ale zastanawia mnie jak silne powiklania po jego ugryzieniu moga wystapic. Niechce sie wpakowac w hodowle "wcielonego demona" ;) W sumie jestem poczatkujacym terrarysta (1 ptasznik, kendzierzawiec, ok. 2 miechy), ale jesli chodzi o wiedze to mysle ze mam bardzo duza. No i przede wszystkim bardzo dbam o mojego pajaka, takze mysle ze Lividum zle by u mnie nie miala. A jesli mialbym kupowac jakiegos innego pajaka (rownie slicznego) to jakiego byscie mi polecili? Versicolor? A moze Ptasznik białokolanowy? Acanthoscurria geniculata (bialokolanowy) zawsze mi sie podobaly, a sa spokojne i nie posiadaja silnego jadu. Naprawde mam dylemat. Niech ktos pomoze mi go rozwiazac.

Pozdrawiam,

hlaskover
01-05-2012, 15:49
moja rada: geniculata na początek będzie lepsza. Pikna, lightowa i tańsza.
Na lividum zawsze znajdzie się czas, poza tym takie pikne i niebieskie są podobno krótki czas po wylince - a potem "szara rzeczywistość"...
może się mylę, ale ja po 2 latach jeszcze troszkę poczekam na takie perełki jak lividum.

pzdr

hlas

Atrax Robustus
01-05-2012, 15:52
Moim zdaniem, spokojnie mozesz kupowac lividum. Jest tu troche (czyt. wiele) trudniej, niz z albopilosum, jednak jesli bedziesz sobie caly czas wmawial, ze jeszcze nie czas, to nigdy nie kupisz :]

Ja mialem to samo z Poecilotheria... nie cenilem sie wtedy za bardzo i bardzo watpilem w to, ze dam sobie rade, a jednak po zastanowieniu, zdecydowalem sie i nie zaluje!
Pajak jest bardzo ciekawy, jednak zdaje sobie sprawe, ze trzeba z nim uwazac.

Z lividum nie bedzie zbyt latwo, bo to pajak podziemny i wymiana torfu jest u niego czasem troche kloptliwa (chyba, ze wyjdzie sobie na powierzchnie) :)

Jesli chodzi o jad, to jest on bardzo niebezpieczny. Ten pajaczek to zwierzatko azjatyckie, a pajaczki azjatyckie sa znane z sily jadu. W kazdym razie nudnosci i goraczka, czy tez utrata swiadomosci oraz bole, moga sie zdarzyc.

Atrax Robustus
01-05-2012, 15:57
Mylisz sie tutaj w tym, szara rzeczywistosc wystepuje zawsze.

Piekne kolorki wystepuja u samic...szczegolnie, gdy sa dojrzale.

Poza tym, samiec, na poczatku tez jest niebieski, a dopiero pozniej robi sie brazowawy..


Zgadzam sie natomiast z tym, ze geniculata jest swietnym pajakiem!

hlaskover
01-05-2012, 16:01
Atrax - ja uważam, że przyjemności trzeba sobie dawkować powoli. Osiągając najlepsze od razu cała "zabawa" może stracić smaczek i to "coś". Zważ na to, że drugi pająk po 2 miechach (no, chyba, że po 2 latach studiowania literatury) to chyba zbyt duży skok. Jest przecież tyle ptaszników równie ciekawych w hodowli (a raczej w posiadaniu - póki brak rozmnażania), że można się czegoś po drodze nauczyć.
Jak wskoczysz w merca z fiata 126p to w pupie będzie szmiał opla, forda czy wartburga.
Ja zostaję przy dawkowaniu sobie przyjemności.

pozdrawiam

hlas

mAYh3m
01-05-2012, 16:11
Doszedlem do wniosku ze Geniculata bedzie narazie lepsza :) Moze pozniej zafunduje sobie jeszcze pare ptaszorow i bede straszyl sasiadow ;) Mowiac powaznie po prostu nie czuje sie na silach opiekowaniem sie Lividum. Drobny blad, ktory moze mi sie zdazyc moze kosztowac zdrowie mnie badz mojej rodziny, o co boje sie najbardziej. Do Kedzierzawca wszyscy przywykli, ale nie wiem czy tak jadowity pajak spotkalby sie z ich szybka aprobata. Zaczalem od Kendzia, potem Geniculata (chociaz ostrzylem sobie zeby na Smithi badz Vagansa), moze w nastepnej kolejnosci Versicolor (rownie przesliczne), potem Lividum a konczyc bede na czyms naprawde niebezpiecznym i trudnym w hodowli. Moim cichym marzeniem jest, aby rozmnozyc Lividum. Albo moze nawet otrzymac ich hybryde. Jestem ciekaw czy Geniculata moglaby byc skrzyzowana z Lividum. Coz, czas pokaze, nabiore doswiadczenia.

Atrax Robustus
01-05-2012, 16:15
hlaskover -> i wlasnie dlatego, przez 10 lat, duzy katnik, czy tez jakis Atypus piceus byl dla mnie szczytem marzen... a jak juz rozmnozylem katniki...hehe... radosc nie z tej Ziemi :)
Z drugiej strony, cala zabawa sie nigdy nie skonczy, chyba, ze ktos bedzie hodowal wszystkie gatunki, a to jest praktycznie niemozliwe. Ja kupilem sobie smithi i byla to moja przesiadka z rowerka do maluszka. Pozniej kupilem Poecilotherie i maluszka zastapil merc, jednak dopoki nie osiagne rakiety, jednak jeszcze nie wsiadlem do mysliwca, ani do rakiety ;)

Zreszta cala zabawa na pewno nie straci smaku, bo agresywnosc nie jest kryterium przyjemnosci hodowli. Jest tyle ciekawych gatunkow, ktore swym trybem zycia i sposobem reakcji, zaskakuja wszystkich, ze ciezko jest miec je wszystkie. W lipcu bede kupowal Haplopelme, jednak to nie jest szczyt moich marzen, bo po niej bedzie Pterinochilus murinus, a jeszcze pozniej Grammostola rosea...lub nawet Pandinus imperator (scorp).

Tak wiec wybor jest duzy i kupienie lividum nie jest zle. Ja tez nie bylem zbyt doswiadczony (w moim mniemaniu), gdy kupowalem regalis.
Wszysto zalezy jednak od odpowiedzialnosci hodowcy i wierze, ze przy odpowiedniej dozie ostroznosci, nie stanie sie nic zlego.
Wracajac jeszcze do tego, co napisales. Nawet, jesli kupisz lividum, to i tak nie bedziesz wiedzial, co to znaczy hodowac pajaki nadrzewne. Jesli kupisz sobie nawet ta Poecilotherie, to i tak nie doswiadczysz przyjemnosci z hodowli Avicularii, ktorych sieci sa o wiele ciekawsze, niz u Poecilotherii. Kupienie albopilosum wcale nie wyklucza hodowli innych gatunkow naziemnych, bo w koncu kazdy gatunek jest inny i z obserwacji kazdego z nich, mozna sie wiele nauczyc.

Podzielam natomiast Twoje zdanie, aby zdobywac doswiadczenie powoli i przechodzic do coraz niebezpieczniejszych gatunkow (jesli to "konieczne") po odpowiednim upewnieniu sie, ze ma sie juz wystarczajaco duzo doswiadczenia.

Atrax Robustus
01-05-2012, 16:19
Co do krzyzowania tych pajakow, to raczej watpie, zeby Ci sie to udalo, bo krzyzowanie w obrebie gatunkow (jak B. albopilosum + B. smithi) jest mozliwe, ale krzyzowanie miedzy rodzajami (lividum + geniculata) raczej nie wyjdzie.

Poza tym niewarto krzyzowac, bo po co robic mieszance /czyt. kundle/ na pajeczarskim rynku? :)

Dobrze robisz, ze jednak decydujesz sie na geniculate, bo znam niektorych, ktorzy biora tego pajaka tylko ze wzgledu na kolor i zadne argumenty do nich nie docieraja...

madra decyzja...

mAYh3m
01-05-2012, 16:21
Mam w planach rozwiniecie mojej hodowli i moze nawet zajecie sie sprzedaza pajakow. Oznaczaloby to, ze wielkosc mojej hodowli wzroslaby dramatycznie. Poki co, staram sie bardzo dla mojego Kendzia, bede pajaki dokupywal zarowno naziemne, nadrzewne i podziemne.

A tak a'propos : wnioskujac z Twojego nicka mam wrazenie ze obcowales z tym pajakiem. Pomimo iz nie nalezy on do ptasznikow, rowniez bardzo mnie intryguje. Ale ja szczerze mowiac obawialbym sie hodowac (przynajmniej narazie) tak niebezpiecznego i agresywnego pajaka.

Poki co, zobacz i ocen mojego pupila.

Pozdrawiam,

hlaskover
01-05-2012, 16:23
Atrax, pomino różnicy zdań pozostaję w szacunku dla twojego doświadczenia i wiedzy, którą posiadasz. W końcu po to jest forum aby sobie podyskutować i powymieniać się myślami.
A mAYh3m już podjął decyzję więc życzmy mu, aby była trafna. I oby niosła ze sobą naukę na przyszłość.

Pozdrawiam Was, Panowie mAYh3m i Atrax, pozostając w szacunku

I niech o to chodzi w naszych rozmowach

hlas

mAYh3m
01-05-2012, 16:24
Nawiazujac do Twojej poprzedniej wypowiedzi.

Chce, aby wybor pajaka nie byl uzasadniony tym jak on wyglada i czy jest agresywny, zebym mogl powiedziec : "patrz, nie dosc ze super wyglada to jeszcze moze cie zabic". O Geniculacie naczytalem sie sporo i zainteresowal mnie ich hmm.. nazwijmy to "sposobem" zycia. Mam przy okazji nadzieje, ze Geniculata jeszcze bardziej zwiekszy moja wiedze dot. ptasznikow oraz terrarystyki. Moja wiedza co prawda nie dorownoje Tobie (FAQ dot. pajeczakow - swietna i profesjonalna robota, widac fachowosc), ale staram sie ja na biezaco uzupelniac.

Pozdrawiam,

hlaskover
01-05-2012, 16:43
dobra, na lozluźnienie atmosfery polecam:
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.rec.zwierzaki&aid=24677197

podziwiam determinację autora.. niechaj ornitolodzy formują szereg...

pozdrawiam

hlas

mAYh3m
01-05-2012, 16:46
Heheh :D Ciekawy link hlaskover :}

Btw : Dalem dzisiaj mojemu ptasznikowi swierszcza. Nieduzego. Po wrzuceniu upolowal go momentalnie, potem wlazl na domek (z kokosa) i wcinal. Drugi swierszcz (duzy, samica) lezal prawie ze bez ruchu, wiec po ok. 3 godzinach wrzucilem mu go przekonany, ze pajak go oleje i nic mu nie zrobi. Ku mojemu zdziwieniu swierszcz nagle jakby sie "obudzil" i zaczal uciekac po terrarium. Pajak dostal okrutnego przyspieszenia i goniac go po calym terrarium wyrznal lekko w konar, po czym rozjuszony jeszcze bardziej dorwal swierszcza i rowniez go zaczal trawic ;) Jestem zdziwiony ze tak dopisuje mu apetyt. Jeszcze troche to jedzenie dla niego wyniesie mnie wiecej niz za telefon :)

Pozdrawiam,

Atrax Robustus
01-05-2012, 16:57
heh.. dzieki :)
Moj nick raczej pochodzi z wieloletniego zainteresowania tym gatunkiem, ale nie z hodowli. Moze kiedys (licze na to) bede mial okazje poznac ten gatunek, jednak na razie i tak bardzo sie ciesze, ze moge sie zajmowac swoimi maluszkami :)

Hlaskover -> Ta nasza roznica pogladow wcale nie jest tak wielka, bo tez uwazam, ze lepiej zdobywac doswiadczenie stopniowo, niz rzucac sie od razu na najniebezpieczniejsze gatunki. Stwierdze nawet, ze wcale nie trzeba hodowac super-niebezpiecznych zwierzat, aby osiagnac wysoki poziom doswiadczenia. Poza tym, hodowca musi czuc, ze pajak, ktorego kupuje, jest dla niego odpowiedni i tu mi sie bardzo podoba decyzja mAYh3m'a, bo nawet dzis rozmawialem z pewnym ludkiem na gg i spytalem sie go, dlaczego kupuje Haplopelme... odpowiedz:
bo jest fajna i w ogole... i znowu sie spytalem: a wiesz, jak sie nia opiekowac?
Odpowiedz: zastanowie sie, jak juz bede mial...
To mnie przygasilo.
W kazdym razie uwazam, ze zwierzeta trzeba wybierac z glowa, bo w przeciwnym razie moze byc problem.

Ja robie tak:
najpirw kilka dni rozmyslan nad gatunkiem, pozniej kupno terrarium, urzadzenie, zamowienie i hodowla :)
mAYh3m -> co do wiedzy, to 80% mozna nauczyc sie, hodujac pajaka. Reszta, jak cyfry, miejsca wystepowania, bardzo latwo zapadaja w pamiec, szczegolnie, jesli o jednym pajaku pisze sie wiele postow.

Zycze Wam wszystkim udanej hodowli i jak najwiecej przyjemnosci zwiazanej z nia :)

Atrax Robustus
01-05-2012, 17:09
Ps.. masz bardzo ladnie urzadzone terrarium!

Gratuluje kedzika :]

Befsztyk
02-05-2012, 08:21
w morde...co za debil pisał ten tekst o gołębiach ??? ale fakt- można się pośmiać :-)

drizzt
02-05-2012, 11:08
mAYh3m wiesz też w sumie jestem początkującym pająki mam od 4-5 miesięcy. Niestety w Krakowie nie mam dostępu do pająków to musze liczyć na jeden sklepik co żadko jest coś nowego. Zaczełem oczywiście od Albopilosumka L1:) potem 2 tygodnie po nim kupiłem Grammostole a niedawno nabyłem vagansa i wiesz hodowla pająków nie jest trudna ani czasochłonna. Jedyne co mnie denerwuje to to że jak sie zakopie jakiś pod ziemie to nie widuje go tygodniami :( (Vagans dzień po kupnie sie zakopał i już nie widziałem go z 4 tygodnie). Więc raczej problemów z hodowlą nie będziesz miał . Życze powodzenia przy następnych pajączkach...





------------------
crash33@interia.pl
GG 1316751
Kraków

KUPIE B.Smithi B.Emili B.Boehmei (mam słabość do pomarańczowego)

Atrax Robustus
02-05-2012, 12:32
Prowokacja...

Zibi
03-05-2012, 05:40
Tutaj mozesz kupic - http://www.terrarystyka.com.pl/forum/viewtopic.php?t=3115

Befsztyk
04-05-2012, 08:58
nie wydaje mi sie...To co mowisz mozna wywnioskowac po samym tekscie ale nie po odpowiedziach na odpowiedzi...Chociaz kto wie, co siedzi w glowie takiego jełopa ?
POZDRAWIAM

42d3e78f26a4b20d412==