PDA

Zobacz pełną wersję : Padły mi dwa pająki w ciągu jednego dnia:(



matii
16-03-2012, 09:32
dzisiaj rano przegladalem moje pajaczki,patrze a tu moja kupiona pare dni temu G.pulchra lezy martwa,najgorsze jednak że za chwile zobaczylem ze w drugim pudelku lezy martwa A.versicolor.To mnie juz calkiem dobilo.Nie wiem czemu padly.G.pulchra byla przed wylinka,a versicolor normalnie jeszcze w srode jadla.dziwne,bo pojemniki z mlodymi versi,trzymam w terrarium gdzie tem. caly czas utrzymuje sie miedzy 26-28.i wilgotnosc jest wysoka.padla bez powodu,mimo ze byla najsilniejsze ze wszystkich versicolor,najwiecej jadla i najszybciej rosla.nie wiem dlaczego akurat dwa pajaki na raz padly:(
pozdrawiam

Atrax Robustus
16-03-2012, 09:46
Przykro mi :(

Ale nie zalamuj sie, tylko kup kolejne pajaki.
Nie rozpyliles czegos czasem w powietrzu?
Chodzi mi o jakies aerozole, ktore mogly zabic pajaka, albo parujaca farba.

Krychol
16-03-2012, 09:46
Coś musiało byc przyczyną zgonu bo pajączki nie padają bez powodów. Współczuje!! Może zjadły zatruty pokarm??

911
16-03-2012, 09:46
awikularie moga padac bez powodu :/

Atrax Robustus
16-03-2012, 09:53
Nie moga padac bez powodu.
Zawsze przyczyna jest blad hodowcy lub defekt genetyczny (NAJWYZEJ!).

Zawsze jest jakis powod. Nic nie pada bez powodu.

911
16-03-2012, 09:55
dziwne bo czytalem ze awikularie padaja bez zadnego powodu
znajde link to podam

Atrax Robustus
16-03-2012, 09:59
Inaczej:
Avicularie czasem padaja BEZ WYRAZNEGO powodu. Bez wyraznego, czyli takiego, ktory nie jest znany hodowcy. Jesli przesuszysz ptasznika, to wiesz, co spowodowalo jego smierc. Jednak jesli pewnego dnia znajdziesz go martwego i nie wiesz, co sie stalo..to wtedy jest ten niewyjasniony powod smierci.

Jednak zawsze jest jakis powod...jesli nie blad hodowcy, to moze jakis defekt genetyczny lub cokolwiek innego, ale nigdy tak sie nie stanie, ze nagle ptasznikowi "zachce sie" umrzec. :]]]]]]]

911
16-03-2012, 10:12
no moze :)

matii
16-03-2012, 10:28
najdziwniejsze jest to,ze staram sie moim versi stwarzac jak najbardziej optymalne warunki,i co dziwne padl najsilniejszy osobnik.mam nadzieje,ze reszta nie padnie...

walter
16-03-2012, 14:22
Atrax moze miec racje - moze rzeczywiscie gdzies w okolicy odbywalo sie jakies trucie robactwa, szczurow lub zsypywanie / zlewanie pestycydami / herbicydami?

W zeszlym tygodniu mojemu znajomemu padla P.regalis - bez wyraznych powodow... okazalo sie, ze w okolicy polali jakims szuwaksem przeciw komarom.

Racje moze miec rowniez Krychol ... nie nakarmiles przypadkiem swoich pajakow czyms zlapanym na lace lub trawniku???

Współczuje!!
Sam boje sie o swoje pajaki - w czerwcu czeka mnie malowanie chalupy i zastanawiam sie, jak je zabezpieczyc przed oparami farby ...

Elmalier
16-03-2012, 14:57
walter, najlepiej wynies na pare dni do znajomego/znajomej, byle by tam niesieidzaly... lepiej dmuchac na zimne...

a matii jak dojdziesz co to bylo to daj nam znac, i trzymaj sie...

P.S
a niekarmiles ich tymi samymi robakami? moze wlasnie byly jakies neitakies...?

:: batmex ::
16-03-2012, 16:58
pajaki szybko niestety padaja od np. `pronto` do scierania kurzy , nawet malej ilosci :(

pozdrawiam
bat

Huhros
17-03-2012, 02:52
1. ptaszniki nie padaja bez powodu !
2. jesi w jednym czasie "padły" 2 rózne gatunki to musiała byc jakas zewnętrzna przyczyna ! (w innym wypadku padł by tylko jeden z nich)

Atrax Robustus
17-03-2012, 03:40
Dokladnie.
Ja wciaz mysle, ze to byly jakies chemikalia, ktore mogly sie nawet dostac do pokoju przez otwarte okno...lub cokolwiek innego.

Fryta
17-03-2012, 16:16
"Nie da sie ich rowniez wytresowac ani niczego nauczyc " - tu bym polemizował. Z tego co pamietam z etologii to nawet pantofelka da się wytresować. Pająka też pewnie można czegoś nauczyć (w końcu to zwierzę trochę wyższe ewolucyjnie od pantofelka). W tej sprawie trzeba by przejrzec jakies ksiązki etologiczne lub znaleźć dobrego etologa. Na pewno coś sie znajdzie.

Atrax Robustus
17-03-2012, 16:29
Pewnie chciales to napisac w innym watku, ale masz racje.

Uczenie sie, jest to proces, w ktorym zwierze znalizujac wczesniejsze doswiadczenia unika wczesniejszych bledow. (muchy poddano dzialaniom chemikaliow, jedne uwalnialy sie, gdy muchy lataly w pewna strone - i one byly dla much bardzo nieprzyjemne, a inne "podobaly sie muchom" i naukowcy zauwazyli, ze muchy praktycznie calkowicie wyeliminowaly zachowania, ktore prowadzily do uwolnienia tych "zlych" chemikaliow".).
Tak wiec Fyta masz calkowicie racje z tym uczeniem. Chodzi tu jednak o to, ze pajaka raczej nie nauczy sie skomplikowanych czynnosci :/

42d3e78f26a4b20d412==