PDA

Zobacz pełną wersję : rozbierznosci miedzy wylinkami...dziwna sprawa



morda
30-01-2012, 13:11
dawno temu moja albopilosa (była wtedy po 4 wylinkach) zbierala sie do 5 wyl 2,5 miesiaca (troche dlugo jak na takiego malucha). no nic potem wrocilo to do normy i liniala co jakies 1 - 1,5 miesiaca. obecnie pajaczek jest juz spory bo jest po 8 wylinkach. co smieszniejsze dwie kolejne albopilosy (kupione gdy "duzy" mial 5 wyl) zrownaly sie z "duzym". obecnie sprawa wyglada tak:
albopilosa1 8 wyl - 18.10.02
albopilosa2 8 wyl - 11.02.03
albopilosa3 8 wyl - 10.02.03
problem jest taki ze nr1 nie je juz dobre 3,5 miesiaca i do tej pory nie sciemnial a nr3 juz jest caly czarny (odwlok ma lysy bo czesze i widac wloski pod spodem, pewnie za kilka dni wyl). temp i wilgotnosc jest ok. w ogole te dwa ostatnie jadly jak popaprane (na tydzien ze 3 dorosle swierszcze) a nr1 zjadl ich moze z 4 przez miesiac. istny niejadek, co gorsza ze od dawna jak mu cos podaje to on to olewa. hehe male przerosly "duzego". u was tez tak sprawa wyglada? jak to jest z waszymi niejadkami? no i czy z ta pierwsza albopilosa jest ok bo jak na okres postu to troche przesadza.....

Awikkularia
31-01-2012, 03:43
Żaden pająk nie jest jednakowy, więc to normalne, że linieją i jedzą w sposób indywidualny. 3,5 miesiąca to jeszcze nie jest przesada w poszczeniu. Spróbuj go przełożyć do mniejszego pojemnika, zwiekszyć mu temperaturę i wilgotność. Powinien zacząć jeść. Trafiła ci się pajęcza indywidualność :)

Murinusek
31-01-2012, 07:39
Nie wiem czy to co napisze jest adekwatne do Twojego tematu, ale moja G.rosea troche sie dziwnie zachowuje. No wiec liniala 25.09.2002r troche pojadla itp. i od jakis 120 dni kompletnie nic nie jadla wiec mowie wylinka no i od ostatniej wylinki minelo (policzcie sobie) i wrzucam jej swierszcza a ona go gania. No ale tak z roseami podobno jest.

Sorki ze nie na temat:D

Pozdrawiam

42d3e78f26a4b20d412==