Zobacz pełną wersję : Mam kilka pytan o brachypelma boehmei
Patryk80
05-12-2011, 16:58
Chce kupic b.boehmei (to mój pierwszy pajak wiec pytania moga bydz dziwne ale nie moge znalezc na nie nigdzie odpowiedzi) 1.Co jaki okres nalezy go karmic. 2.W jaki sposób brac go na rece żeby nie zrobic mu krzywdy 3. Jak grożny jest jego jad dla innych zwierząt domowych (koty,psy).
Awikkularia
05-12-2011, 18:07
1. Zależy, jakiej wielkości będzie zakupiony ptasznik. Jeżeli młody, po 1-5 wylince, można go karmić co 2-3 dni. Jeżeli to bedzie podrostek lub dorosły osobnik, można spokojnie dawać mu jeść raz na tydzień.
2. Moim zdaniem niepotrzebne jest branie ptasznika na ręce. Do takiej czynności można sobie kupić np. szczuraska.
3. Jad ptaszników nie został aż tak dokładnie zbadany, chociaż wiadomo, że inaczej działa on na ludzi, a inaczej na np. psy lub koty. Pewnie zależy to od gatunku. Nie wiem, nie jestem specjalistą w toksykologii ptaszników...
Pajęczak
05-12-2011, 18:13
Kup sobie innego pajaczka na poczatek, moze B. albopilosum, B. emilia lub B. smithi. B. boehmei zdarzaja sie agresywne. Mam duza samice i przy otwieraniu terra czesze wloski jak szalona, a czasami sie stawia i pokazuje swoje zeby jadowe.
Atrax Robustus :-)
06-12-2011, 03:38
Patryk -> w sumie Awikularia napisala juz wszystko, co trzeba. Moge sie najwyzej podpisac pod tym, zeby nie brac go do rak, bo to jest duzy stres dla pajaka. Poza tym moze on wykonac gwaltowny ruch, a Ty sie przestraszysz i strzepniesz go na podloge, a wtedy albo sie zabije, albo ucieknie.
Frontside
07-12-2011, 08:21
odradzam ci branie tego gatunku na raczki. Z tego co mi wiadomo, czego potwierdzeniem jest moja Boehmi, to sa straszne nerwuski i bardzo czesto zaniepokojone wyczesuja wloski. Moj jest na tyle nerwowy ze nawet jak mo wloze swierszcza do terra a ona nie chce jest to szarpie klaki ile wlezie i niestety pieknie pozniej nie wyglada jak maja lysy odwlok (co widac na zalączonym zdjęciu, teraz jest bardziej lysa ale szykuje sie do wylinki wiec sie nie martwie bo znowu bedzie miala znowu wloski).
Patryk80
09-12-2011, 17:18
jeszcze jedno pytanko jak go wyciagacie z terra jak chcecie mu wyczyscic mieszkanko?
jest kilka sposobow. jeden z nich to przykryc pajaka jakims pudelkiem i powolutku wsunac pod spod jakas tekturke i po klopocie. Innym sposobem jest wziecie pajaka na rece i przeniesienie go do tymczasowego terra....
Jeszcze dwa sposoby:
- zapedzenie do plasikowego lub szklanego naczynia (ja uzywan w tym celu kufel do piwa) i przniesienie.
- przysisniecie pajaka za karapas palcem wskazujacym (nie za mocno!) i wziecie kciukiem oraz palcem srodkowym pomiedzy nogi.
To jest sposob, ktory nalezy wykonywac szybko, sprawnie i z duzym wyczuciem.
Atrax Robustus :-)
10-12-2011, 18:48
Co do sposobow waltera, to drugi balbym sie wprowadzic w zycie :)
Nie jestem na tyle zaawansowany, a nawet, gdybym byl, to i tak nie mialbym pewnie wyczucia, a wtedy ryzykowalbym smierc pajaka. Ten sposob polecam ludziom o stalowych nerwach i niezlym wyczuciu.
Najlepiej jest nakryc pajaka naczyniem, zanim sie go przeniesie. Zapedzenie pajaka jest dobre, jesli ten jest z natury powolny. Np smithi moglbym bez problemu tak zapedzic, bo wiem, ze nie jest nerwuska i nie bedzie probowala robic mi niespodzianek, ale z regalis to odpada, bo probowalem w ten sposob ja zlapac, to normalnie wskoczyla na sloik (probowalem ja lapac do sloika) i w 2 susach byla juz u wyjscia terrarium. Dopiero pomogl numer z tekturka i kubkiem (moim zdaniem najlepszy przy mniejszych pajakach).
Zapomnialem dodac (ale chyba nie ma takiej potrzeby), ze jet to sposob zalecany TYLKO przy duzych pajakach.
Spiderlinga mozna zwyczajnie rozgniesc paluchem!
Pokazal mi ten sposob facet w sklepie na przykladzie swojego murinusa.
Unieruchomiony pajak udaje wariata i zupelnie przestaje sie ruszac - mozna z nim robic wtedy wszystko (na przyklad dokladnie zmierzyc lub opatrzyc rane).
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.