morda
25-11-2011, 07:34
dzis postanowilem nakarmic sporymi swierszczami 2 albopilosy (obie 7 wyl). siedza w pojemniczkach 10x10x5, ziemia +kryjowka z doniczki. zawsze uznawalem je za lagodne, niezbyt szybkie (nawet podczas polowania) a teraz musze zmienic zdanie i moich malych pupilkach. otoz pierwszy pajak jak wyczul ze swierszcz jest przy wejsciu do kryjowki wykonal blyskawiczny obrot o 180 stopni, zlapal go w obiecia i wciagnal do nory. zrobil to szybciej niz mrogniecie oka - az zaniemowilem. za to drugi z nich chyba chce zostac cyrkowcem. gdy przy wejsciu pojawil sie robal to pajak tak samo szybko wykonal obrol o 180, wtedy swierszcz zaczal spieprzac, pajak za nim lecial chwycil go gdy swierszcz miial zamiar wyskoczyc z pudelka i "przytuleni" spadli na plecy, pajak blyskawicznie sie obrocil na spod i zawlokl go na swoja kryjowka. calos trwala moze 0,8 sek. wygladalo to tak jakby albopilosa zrobila slato w tyl. :) zreszta tym dwom maluchom zawsze odbijalo. :))