PDA

Zobacz pełną wersję : Rozmnarzac czy nie rozmnarzac ?



Gubrin
22-10-2011, 14:51
Witam.

Mam zamiar kupic sobie siakiegos pajaczka .. :] Jestem dopiero w stadjum studiowania setek stron o ptasznikach, ale jedna rzecz mnei zastanawia ... Jezeli z jednego kokonu wykluwa sie okolo 200 ptasznikow (nie wiem jaka jest ich przezywalnosc, ale ...) to gdzie wy znajdujecie klientow na nie ? Niestety w polsce terrarystyka jest slabo rozwinieta i wiekszosc znanych mi ludzi (nie wszyscy) jak widzi gada lub pajeczaka albo chce go zabic albo po prostu ucieka :P

I pytanko do chodowcow sprzedajacych swoje pociechy ... Czy udaje wam sie sprzedac wasze malenstwa (cale potomstwo) ? Jak tak to czy sprzedajecie je na gieldzie czy jakos inaczej ? A jak nei to to robicie z tymi malymi pupilami ? Jednak chodowla 300 pajakow to troche duzo jak na jedna osobe :P

Chcialbym rozmnarzac te malenstwa kiedys, ale nei wiem jak jest z kupcami na zwierzaki i ogolnie zbytem ... Pozatym zastanawiam sie czy kupic dwa czy jednego ptasznika :P hyhy loteria a noz trafi sie parka :P

Pozdrawiam.

Atrax Robustus :-)
22-10-2011, 15:59
Moj kumpel kiedys hodowal pelno malych pajaczkow (z ktorych teraz wyroslo kilka wspanialych Haplopelm, ktorymi mialem zaszczyt sie opiekowac przez jakis czas, ma tez crawshayi, kilka gat. naziemnych i z 6 nadrzewnych, a wszystko hodowal od malenkiego).
Niektore pajaki rozmnozyl i (moze nie dasz wiary) rozeszly sie jak cieple buleczki i dalej ma tyle pajakow, ile mial wczesniej (po jednym/dwoch okazach).
Sam ma teraz wlasciwie tylko jakies 21 ptasznikow i nie zamierza kupowac wiecej.
Mysle, ze najlepiej, zeby wypowiedzieli sie tu sprzedawcy, bo ja ze sprzedaza nie mialem do czynienia.


A co do pajaczkow, ktore sie nie sprzedaja, to niestety, ale (IMO) trzeba sie jakos nimi zajmowac ;)
Chociaz predzej, czy pozniej i tak ktos kupi...
Chyba najlatwiej jest rozmnazac takie pajaki jak albopilosum, czy smithi, bo sam wiesz, jaki jest na nie popyt...

Gubrin
22-10-2011, 16:25
Wsumie fakt te dwa najlepiej. Co do sprzedazy to hmmm trudno uwierzyc ze 600 sztuk powiedzmy rozeszlo sie w Polsce chyba mialem zle mneimanie o Polakach :P

Czekam na wypowiedzi sprzedawcow!

Pozdrawiam.

Huhros
22-10-2011, 18:35
hodowcy robia troche inaczej niz myslisz
to nie jest tak,ze jak sie wykluje np. z 1 kokonu 500 malych b. albopilosków to oni kazdego z osobna karmia, rzeczywistosc jest troche bardziej brutalna: wkladaja do jednego pojemnika np. po 4-5 pajakow i najsilniejszy zjada pozostale - proste :)
w ten sposob on ma te silniejsze i nie musi karmic nie wiadomo czym :)
a pozniej zrzucaja wylinke i hodowla jest latwiejsza. No mniej wiecej tak to wyglada i w ten sposob np. z 500 robi sie 100

Atrax Robustus :-)
22-10-2011, 18:50
Moj kumpel tez tak zrobil, ale jak mial nadwyzki :)
Poprostu raz geniculata zlozyla o wile wiecej jaj, niz sie spodziewal (to bylo pierwszy raz, kiedy rozmnazal pajaka) i zrobil podobnie, ale niektore pajaki przezyly, ale byly np bez odnozy, jednak te odrosly i bylo "po ptakach".
Wszystkie sprzedal, a zostawil sobie 3, z ktorych 1 to bodajze samica (?).
Rozmnozyl w okresie paru lat jeszcze kilka gatunkow, ale sam pozniej powiedzial, ze nie ma czasu na zajmowanie sie tak duza iloscia "oseskow" i sprzedal je za pol darmo.

Ech... szkoda, ze nie rozmnozyl lividum (z braku reproduktora)... bo pewnie wtedy mialbym je w cenie 30 zl/szt :(((((

Jaca
22-10-2011, 19:00
Na ile kokonów wystarcza jedno zapłodnienie i czy samica jest zdolna do rozmnażania przez całe swoje życie?

42d3e78f26a4b20d412==