Zobacz pełną wersję : problem z malym bialokolanowym
mam malego ok 5 mm bialokolanowego po 1 wylince
probowalem dawac mu glowy macznikow ktore po odcieci przez chwile sie jeszcze ruszaja, ale on nie jadl
co mam zrobic??????
z gory dzieki
one się nie muszą ruszać. ja też mam malutkiego baiłokolaowca i karmię go zabitymi mącznikami, nie samymi głowami. Raz je a raz nie. Po prostu zabij jakiegoś malutkiego macznika i zostaw pajączkowi.
ja swoim "amluchom" wkladam codzienie nowego zabitego, przecietego na pol maczniaka, i codzienie wyciaga resztki, zeby nie plesnial
moze zbliza sie wylinka albo nie jest glodny?
jesli to nie wylinka to sprobuj dac mu cos mniejszego od maczniaka. Jak dobrze sie postarasz to znajdziesz nawet malutkiego swierszcza ktory z pewnoscia bedzie lepszy od martwego maczniaka. Jesli nie swierszcz to moze pinki wedkarskie............. ;)
Pinki za duże. Sam mam takie, ale moje już poprzechodziły 2 wylinkę (jeszcze nie wszystkie). Dostaja małe maczniaki (połówki) i wylęg karaczanków (P. nivea).
Ja stosuję prosionki (jak byłem smarkacz, mówiliśmy na to pancerniki) - trochę podobne do krocionogów, tylko że o wiele krótsze, szersze i płaskie, niektóre gatunki potrafią się zwinąć w kulkę (kulanka).
Ani nie musisz tego hodować, ani kupować - wystarczy, że pójdziesz sobie na spacerek do lasu, nawet w okresie zimy (jedyny problem może stanowić snieg). Znajdziesz je pod zwalonymi pniakami i gałeziami, a nawet pod kamieniami. Są różnych rozmiarów ok. 3-10 mm więc doskonała wielkość dla małego białokolanowego i innych ptasznikowych maluchów.
Nałapiesz sobie tego do jakiegoś małego pojemniczka z odrobiną próchna, kory, liści i możesz spokojnie je trzymać, aż wszystkie nie zostana skonsumowane przez ptasznika. Musisz jednak uważać i pilnować okresu wylinki - ptasznik w tym czasie nie może mieć ŻADNEGO towarzystwa.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.