PDA

Zobacz pełną wersję : B.Smithi a Wilgotność - Pomóżcie !!!!



Wojtecki
27-08-2011, 11:57
Witajcie
Niedawno stałem się posiadaczem malutkiego (ok 1 cm.-po 3 wylinkach ) B.Smith-iego. Wszystko jest ok ,ale mam problem mnie nurtujacy odnoszący się do wymaganej przezeń wilgotności.Pajączek przebywa w pudełeczku po kliszy z 1cm warstwą torfu...Torf wygląda na dotyk palca na suchy ,więc wiem że trzeba go zwilżyć wodą.Wiem że najlepiej zrobić to strzykawką ,co by nie przesadzić ... i właśnie tu jest moje pytanie.Ile zwilżyć co by nie przesadzić ???Na forum wskazuje się aby nie robić "błota" w takim razie pytam ,ile kropli wody było by odpowiednie i czy należy wodę wymieszać z ziemią -poruszać patyczkiem w celu wchłonięcia w głąb ? .Wiem, także żeby nie lać na pająka,nie pozostawić "kałuż z wody" oraz zostawić mu odrobinę suchego miejsca - troszke trudno w tak małym rozmiarze pudełeczka. Proszę o precyzyjną odpowiedz udzieloną przez osobę która wie o czym mówi ,bo na forum nie zawsze tak jest , a ja nie chce przedobrzyć i nie chciał bym,aby tak ładny mój podopieczny niedorósł i spleśniał ... Dziękuje za pomoc w sprawie

Sir_bonzo
27-08-2011, 15:36
jeśli już tak sie martwisz,to najlepiej weż strzykawke z iglą! I wstrzyknik w podłoże wode. Nie wiem jak opisać ile tej wody-tak,żeby było podłoze wilgotne. Jak już wstrzykiesz w torf to polej jeszcze troche po ściance-żeby pajączek mial z czego spijać wode.

gatim
28-08-2011, 02:04
ja uzywam spryskiwacza do kwiatow
niepsikam tam codziennie tylko raz na 3 dni
wilgodz z tamtad sie tak szybko nie wydostajie
zapoatrzsie wpatyczki z wata
to jets dobry sposob zeby nie przedobrzyc
psikasz czekasz jak bedzie za mokro to odsaczasz delikatnie
a i niemieszaj zadnej ziem
rob wszystko zeby jak najmniej przeszkadzac pajaczkowi
:)

Wojtecki
28-08-2011, 03:44
Dzieki Odpowiedz na twój post powędrowała dziwnym trafem na główny.Pozdrawiam

42d3e78f26a4b20d412==