Zobacz pełną wersję : ożywienie
nareszcie wiosna, świat budzi się do życia, są już pierwsze tego oznaki, właśnie przed chwilą do mojego okna dobijały się dwie piękne ćmy, niestety nie znam się dobrzre na owadach więc nie powiem wam jakiego były gatunku, ale jako że były pierwszymi w tym roku to nie skończyły jako pokarm dla moich geków...
Nareszcie nadchodzi długo oczekiwana wiosna
Do mnie złotook przyleciał. Chyba tak sie to nazywa...
zlotooki (uwielbiam te owady) zdarza mi sie znalezc takze zima, jak sie gdzies obudza w mieszkaniu :) oprocz tego po podworku galopuja mi biedronki, muchy i "grabarze" (czarne plaskie owady z czerwonymi kolkami dwoma i lamówka, jedza padline)
złotookki się wydają takie ładne i miłe ale w rzeczywistości są bardzo groźnymi mordercami, ale dla nas to nawet dobrze bo zjadają mszyce "na gramy":P
No złotooki są fajne. Często widuje je też w blokach na klatkach schodowych. Jeśli ktoś ich tam nie potraktuje "laciem" to dozimują sobie do końca.
Ja czekam, aż Cetonie auraty będą latać. Poobserwuje je sobie. Szkoda, że u mnie ciężko jest zobaczyć turkucie. W zasadzie najlbiżej w Opolu jak była ta wielka plaga. W Katowicach nigdy ich nie widziałem.
co to są Cetonia aurata??
kiedy była wielka plaga turkuciów, bo nie słyszałem??
chyba już znalazłem, czy jest to kruszczyca złotawka??
Dark Raptor
30-01-2013, 23:36
Tak, właśnie w opisach gatunków jest opis jej hodowli (i chwytania:).
A plaga tukruciów w opolskim była kilka lat temu. Przynajmniej wtedy mowili o tym w tv.
>"grabarze" (czarne plaskie owady
> z czerwonymi kolkami dwoma i lamówka, jedza padline)
One sa dla jaszczurek jadalne ?? Moje szyszkowce to tylko je wachaly i na tym koniec...
stosuje sie ogolnie metode: co jest czerwone albo zolte, tego nie podajemy bo najpewniej jest trujace (agresywne kolory ostrzegaja drapiezniki "nie jedz mnie bo sie otrujesz!!!") poza tym takie 'scierwojady' to nie wiadomo jakie kwasy maja w sobie!
OK to juz nie bede probowac... W kazdym razie moje jaszczurki ten kod barwny znaja lepiej niz ja :)
Dark Raptor
04-02-2013, 23:40
Mówisz, że masz grabarze na podwórku w środku miasta? Wszystkie które widziałem żyją w lasach (ew. łąki). Jeśli chodzi o toksyczność to raczej nie są szkodliwe. Ich barwa ostrzega w tym przypadku, że są niesmaczne i brzydko cuchną. Kilka razy hodowałem grabarze, ale zawsze musiałem przenosić hodowlę na działkę ze względu na zapach. Sam grabarz jest zwierzątkiem niedocenianym. Czy wiecie, że samice opiekują się młodymi, karmią je „usta – usta”, bronią i czyszczą? Jednocześnie są niezwykle agresywne wobec współbratymców i często zabijają się walcząc o padlinę.
tak, ja czytalam o tym, faktycznie ajne robaczki :) i co najlepsze jest ich pelno na slasku, widywalam juz je na chodznikach katowic, bytomia, no i oczywiscie przed moim blokiem :)
A czy ty nie mylisz ich czasem z kowalami bezskrzydłymi?? kolorystycznie prawie pasują do opisu, tylko te barwy są na odwrót, mają czerwone ciałko i dwie czarne plamki
mi chodzi o takie robaczki, co sa czarne i maja takie 2 czerwone okregi na plecach i chyba czerwona obwodke (teraz nie powiem ci dokladnie, ale jutro jakiegos znajde i go dokladnie opisze - moze tez sie okazac ze to kowal)
bo kowale żeczywiście u nas na śląsku (a przynajmniej na tysiącleciu) są bardzo pospolite i nie raz znajdywałem duże kolonie tych owadów na chodnikach, przy kamieniach i w wielu innych miejscach
Dark Raptor
06-02-2013, 00:40
Zazdroszczę takiego wysypu, to moje ulubione chrząszcze.
Dark Raptor
06-02-2013, 00:47
Chyba Double chodzi o to?
Grabarz
http://www-museum.unl.edu/research/entomology/graphics/burybeet.jpg
http://www.berze-nagy.sulinet.hu/tanos/allatok/temeto.jpg
Czy o to?
Kowal
http://jagry.enom.pl/macro_zwierzaki/biegacz.jpg
oooo... to mi chodzilo o kowala a nie o grabarza... Tak wlasnie sie zastanowilam, bo Double mowila, ze jedza padline, a moja mama oskarzyla je o zezarcie malwy...
Tak czy inaczej jaszczurki ich nie chca...
oo widzisz, zle mowilam, chodzi mi o kowala (ludzie na to mowili 'grabarz', a nigdy nie sprawdzalam czy to prawidlowa nazwa) ale czy kowale tez przypadkiem nie jedza padliny??
Dark Raptor
06-02-2013, 23:53
Do pewnego stopnia tak, bo wysysa martwe owady i ich jaja. Ponadto jego pokarm stanowi sok roślin. No i oczywiście nie jest chrząszczem a pluskwiakiem.
...a grabarze i tak są wspaniałe.
U mnie jak byłem mały to często widywałem całe chmary kowali na cmentarzu.
z tego co ja słyszałem to kowale żywią się sokami roślinnymi a szczególnie lipowym
to musi byc prawda, bo na takiej wiosce gdzie mam dzialeczke jest droga wysadzana lipami i straaaaasznie duzo ich siedzi pod tymi drzewami.
Predator
09-02-2013, 13:01
U mnei na działeczce to same pająki biegajace i pare muchówek na razie. Mrówki sie pobudziły w formikariach, ale Rochy jeszcze hibernują...
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.