Zobacz pełną wersję : Problem z kumakami.....
Mam problem z moimi kumakami :/ A mianowicie z jedną sztuką, ma brzuch jak balon , pływa i "jęczy", dosłownie jak kot.....Miał ktoś już takie coś?
hmm.. bo to samiec i wola samice??:P
hehe :D "jęczy" :D centralnie robi MIAUUUUU ??? faktycznie dziwny przypadek :) jak robi MIAUUUUU to może ma jakiś problem z gazami w ciele (i tu mówie serio) bo jeśłi faktycznie jest jak balon to może być z tym problem. Ale domyślam się że to po prostu sapsiony chłopak wołający samice.
Hmm....chyba to zaloty, bo podpływa od czasu do czasu do samicy próbojąc ją "wykorzystać" ale myślałem że to "kumkanie" będzie takie jak odgłosy polskich żab , a nie jak kota który chce wejśc do domu ;)
Może oprę się na przykładzie naszych polskich kumaków, u których samce nie mają typowych rezonatorów, a ich funkcję spełniają rozdęte płuca.W momencie "kumkania" wydają melancholijne "uuh-uuh"(http://www.geocities.com/jeroenspeybroeck/Roodbuik.wav) i wyglądają jak bańki.
Dołączam zdjęcie "kumkającego" samca.
Nie no tak to aż nie wygląda, nie jest rozdęty na boki .
No to nie wiem co mu jest.
na pewno to jest to. Nie musi być przecież rozdęty w tym samym stopniu co żabol ze zdjęcia. Zresztą dobieranie się do samicy świadczy o tym chyba niezaprzeczalnie. Gdyby był chory, to raczej nie imał by siętymi sprawami.
Czesc
Mam pytanie, jak wyglada skrzek kumaka?
Mark0wy
poszukaj pare tematów wcześniej...
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.