PDA

Zobacz pełną wersję : wypieranie gatunków



AGAM
10-06-2013, 05:01
W moim ogrodowym stawku zawsze roiło sie od żab trawnych, było też sporo ropuch szarych nawet troche zielonych. W tym roku trawnych jest już znacznie mniej, Bufo bufo prawie wcale, a B.viridis ani jednej nie widziałem. Jest za to coraz wiecej tzw. żab zielonych. Traszek zawsze było mało i dalej ich ilosc raczej jest stała. Czy to jest spowodowane naturalną konkurencją międzygatunkową, czy też Rana temporaria staje się żadkim gatunkiem??? Dodam że wczęsniej żaby zielone były tu żadkością. A może jest tak jak z roślinami? Najpierw pojawiają się pionierzy, potem wypierani przez inne gatunki?

Łotysh
11-06-2013, 15:39
u mnie i u moich sąsiadów jest tak samo! pamiętam jak jeszcze 2-3 lata temu byłu u mnie wiosną tysiące ropuch szarych, kumaków i zab "zielonych", w tym roku ani wdiu ani słychu, tylko od czasu do czasu pojawi się jakaś żaba "zielona" i to wszystko :( nie wiem co się dzieje ale skoro to dzieje się nie tylko u mnie to oznacza ze mamy problem na skalę krajową :O

AGAM
12-06-2013, 01:36
no to nie ciekawie :( wogóle kiedyś to tu było pełno zwierząt... teraz wróbel sie nawet nieczesto trafia, czy jaskółka a wcześniej to tego całe stada na ogródku siedziały :(

adamos
12-06-2013, 02:03
A moze to przez zimne lato zobaczcie jak malo owadow jest w tym roku i tu mamy problem z pokarmem.
Woda w stawach sie dobrze nie nagrzewa i moze rozwoj plazow tez jest zachamowany.

Adam

AGAM
12-06-2013, 02:18
Trawne i tak mają gody wczesną wiosna zwykle. Zresztąu mnie owadów nie brakuje. A żab jest mało nie tylko w tym roku tylko ilość zmniejsza się stopniowo od kilku lat... mzoe faktycznie ma to związek ze zmianą klimatu

Łotysh
12-06-2013, 05:13
ptaków u mnie dostatek, to może byc raczej przez dziurę ozonową, wiadomo przecież że płazy mają wrażliwą na wszelkie zmiany skórę, a nadmiar ultrafioletu może im mocno zaszkodzić

42d3e78f26a4b20d412==