Zobacz pełną wersję : połączyć aksolotle?
mam problem - wszedzie czytam ze aksolki trzyma sie razem, na stronie terrarystyka.com.pl pisze wrecz ze poleca sie chow w grupie, a ja mam wrazenie ze z moich na drugi dzien by nic nie zostalo, bo by sie poobgryzaly. chcialabym je trzymac razem ale boje sie zaryzykowac, przeciez nie moge siedziec przy nich cale dnie i patrzec co robia bo czasem musze tez np. sie umyc;) na razie siedza od malego w osobnych akwach i sa bardzo agresywne... czy trzymacie razem aksolotle i jak na siebie reaguja? nie podgryzaja sie?
malawaszka
10-12-2012, 16:40
Jasne, że połączyć!! Ja mam trzy aksolki razem w akwarium (teraz w wielkim ale bywały też w małych i nic sobie nie robiły). Jak się boisz że się poobgryzają to nakarm je dobrze przed połączeniem i zanim przyjdzie im coś głupiego do głowy to się do siebie przyzwyczają. Czasem jeden drugiego przestraszy ale kończy się to tylko i wyłącznie ucieczką (zwykle obu) - nic sobie nie obgryzają. Bądź w pogotowiu na początku jak połączysz, i jak nie będą walczyć to spoko możesz je zostawić.
Pisz jak postępy. Pozdroofka
u mnie tak: rodzice razem z corka siedza w 1 akw, wczesniej ona byla razem z siostra ale sie nie lubily i przeganialy jedna druga. teraz ta 2 corka jest sama w akwarium, brat tez jest sam w swoim. u kolezanki zas brat i siostra (mlode od moich aksow) sa razem w 1 akw. czyli jak widzisz roznie, musisz zobaczyc jak reaguja. i co z tym wrazeniem ze sie poobgryzaja - takie masz czy rzeczywiscie sie przeganialy jak je probowalas razem trzymac ? jesli b. wyraznie widac ze sie nie toleruja to lepiej rozdzielic, jesli zas tylko od czasu do czasu sie pogonia to mozesz trzymac razem.
polacze je jutro lub w weekend jak bede miala czas przy nich siedziec i dam znac jak wyszlo, a tymczasem mam juz kolejny problem na forum z zabkami...ehhh, te zwierzaki:( ;)
wlozylam je razem, najpierw bialy (ten agresywniejszy) po prostu podplynal i dziabnął drugiego w bok, po czym w akwa zrobilo sie takie zamieszanie ze oba by wyskoczyly gdyby nie bylo przykryte. teraz udaja ze sie nie widza, schodza sobie z drogi, a jak przypadkiem na siebie wejda to znow robi sie poploch:/ mam nadzieje ze za pare dni sie przyzwyczaja:) pozdrawiam
malawaszka
13-12-2012, 06:29
No to super! Moim zdaniem pełen sukces. A te sporadyczne gonitwy przynajmniej wzruszają kamyki na dnie - i filtr ma większe pole do popisu ;)))
jakie macie filtry i jakie polecacie dla aksow ?
ja o dziwo od poczatku nie mam zadnego, kupki wybieram, wode podmieniam co pare dni, i czesto po prostu myje akwa, chociaz przyznaje ze to dosc uciazliwe:) i juz myslalam o zakupie filtra, ale w tym temacie w ogole sie nie orientuje, wiec tez czekam na odpowiedz:)
malawaszka
14-12-2012, 08:50
Ja mam w akwa 100x40x50 Eheima ecco 2233 i kubełek Aquaszuta + podmianki co ok tydzień. Spisują się świetnie - równowaga biologiczna jest utrzymana mimo tego, że bardzo rzadko udaje mi się znaleźć kupkę żeby ją wyciągnąć, a to dlatego że akwa jest dość urozmaicone - to roślinka to kamienie więc kupek nie widzę.
ja mam na dnie kamyki czarno-biale wiec brazowe kupki latwo zauwazyc:) i ku przestrodze potomnym:) : aksolki musialam dzis niestety rozdzielic bo jak juz przyzwyczaily sie do siebie to brazowy zaczal ganiac mojego bialaska, i probowal obgryzac mu skrzela i ogon, wiec wole nie ryzykowac :/ pozdrawiam
malawaszka
14-12-2012, 17:44
No to nie wiem czemu - ja mam chyba trzy wyjątkowo spokojne osobniki, a może to dlatego że się razem chowały od małego. Szkoda że się nie udało
dzieki. z tymi filtrami to wlasnie roznie, ja tez nie mam dotad zadnego w zadnym akwarium, na forum uniwersyteckim usa dla hodowcow aksow sa rozne opinie co do tego, jedni ze nie trzeba filtra bo w naturze one zyja w jeziorach gdzie wody bywaja metne i stojace, inni ze jak najbardziej... kupy zawsze wybieram ale tak sie zastanawialam nad filtrem
a ja w 47l akwa mam aqua szuta 3 watti jest git
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.