Dziecko_Slonca
02-11-2012, 06:58
Po pierwsze - dziękuję tym, którzy sie wpisali do poprzedniego posta. Po drugie chciałam powiedzieć, ze aksolotl wyzdrowiał - nie wiem, co dokłądnie mu pomogło : masaże brzuszka czy zmiana wody, wyparzenie żwiru itp zabiegi. A po trzecie to zostawiam notkę "dla potomnych" - bo może ktoś będzie szukał pododbnego tematu. Tak więc takie objawy nie zawsze muszą oznaczać, ze ziwerzak zdycha i nic definitywnie sie nie da zorbić. Po drugie próbować. Wymiana wody + masowanie brzuszka - a nóz widelec pomoze tak jak mojemu. Jeszcze raz serdeczne dzięki za wpisy i informacje!