PDA

Zobacz pełną wersję : jak znaleźć żółwia stepowego?



foczka81
11-04-2014, 13:31
mój żółw spokojnie wypoczywał na wsi ale ostatnimi czasy ciągle próbował sie wydostać ze swojego wybiegu. Tej nocy przekopał sie do wolności:/ to są 3 hektary ogrodzone siatką, cały dzień wszyscy go szukają. Nie mam już pomysłów jak go znaleźć...tzn. mam jeden ale dosyć głupi:/ to samiec więc pewnie oprócz przygód szuka też samicy, może gdybym umieściła taką na wybiegu to by przylazł? psów tropicieli nie posiadam :/ proszę o jakiekolwiek rady.

fedorek
11-04-2014, 13:37
no to masz problem... naprawde nie wiem... ale z ta samica to chyba dobry pomysl (nie szkodzi sprobowac...)
zbierz wszystkich znajomych i sie przejdzcie po calej szerokosci dzialki.... innego sposobu nie widze

powodzenia !!

Nefra
11-04-2014, 18:27
spokojnie, bez paniki... moja też kilka razy wycięła mi taki numer. najpierw przemyśl, czy mógł opuścić teren. Zółw idący po ziemi czy piasku zostawia charakterystyczny ślad. Po drugie, noce są już na tyle ciepłe, że może je spędzać na zewnątrz, tyle tylko, że się zakopuje. Musisz poszukiwania zacząć rano, ale nie za wcześnie, tak koło 9-10 powinien opuścić norkę i wyjść na słoneczko. Szukaj go w miejscu nasłonecznionym Będzie się wygrzewał. Jak się wygrzeje - ok. godziny -ruszy do jedzenia - mleczyki, koniczynki, a potem zacznie biegać i około 13-14 zakopie się znowu, bo jest już za mocne słońce. Ale zakopie się tak, że będzie widać kawałek pancerza. Dopiero ok18-19 wejdzie głębiej w ziemię. i pamiętaj, jak chodzi - zostawia ślad nawet na trawie pozostaje wygnieciona ścieżka. I na noc zakopuje się tak, aby wyście z norki było w kierunku południowo-wschodnim, nasłonecznione. Tam rano po wyjściu leży i nagrzewa się. I im mniej osób chodzi, tym masz większą szanę zobaczyć ślad zółwia... moja kiedyś zaparkowała w garażu sąsiadów mieszkających 100m ode mnie... jak miałam jeszcze nieszczelne ogrodzenie. Daj znać czy go znajdziesz i gdzie..

foczka81
12-04-2014, 03:40
szukałam go i trawa jest już wygnieciona:/ sypia na dworze od 1 maja przy czym nie zakopuje się na noc tylko wchodzi do kryjówki. Zastanawiam się jednak, czy gdyby nawet wydostał się poza, będzie tak szedł i szedł ciągle oddalając się od domu czy może ma w zwyczaju krążenie, obchód swojego terytorium??

foczka81
12-04-2014, 03:42
dziś jest tak cholernie gorąco że nawet rano trudno było wytrzymać więc może pod wieczór się pokaże:/

Azazella
12-04-2014, 07:28
Zgadzam się z Nefra, ze poszukiwania najlepiej zaczac rano. Zolw po nocy bedzie chcial sie wygrzac w porannym sloneczku. Moje zolwie tez kiedys uciekly - przez moja nieuwage, bo zostawilam na wybiegu plyte wiorowa, ktora przecylila sie na wietrze i powstal "trap" ktory umozliwil im wyjscie. Robilam im wtedy domek i ta plyta dawala im miejsce zacienione.

Najpierw obszukalam dokladnie caly teren, ale ich nie znalazlam.
Znalazly sie dopiero po kilku dniach u sasiada. I Tu bardzo wazne, abys powiadomila sasiadow, poniewaz zolw moze sie znalezc u nich. Po poludniu przepatrz tez dobrze zarosla, kepy traw i miejsca pod drzewkami i krzaczkami. Jesli sie zakopal, to ziemia jest w tym miejscu miekka i wtedy sprobuj pokopac, bo moze tam bedzie.

Jest jeszcze taki pomysl - zolwie to lakomczuchy - wystaw spodek z jakims dobrym jedzonkiem moze sie zlapie. Wlasciwie to uwazam, ze w takiej sytuacji mozna by podac jakies owoce, najlepiej cos pachnacego. Sprawdaj to miejsce czesciej niz inne.

Ogolnie uwazam, ze to dobry pomysl jak go suka duzo osob.

Badz dobrej mysli

Nefra
12-04-2014, 17:15
Niestety , lezie radosnie przed siebie, aż do momentu, gdy się zmęczy - moja 100-120m i tam się wkopuje. Może wykopać się przed wieczorem, coś zjeść i znaleźć sobie lepszą kryjówkę. Ale wtedy nie odchodzą już daleko. Jeśli znajdzie teren, który mu się spodoba, może tam zamieszkać. Ja swojej kiedyś szukałam przez tydzeń na naszym terenie i w końcu wykryliśmy jej miejsce pobytu po znalezionych świeżych odchodach. Szukaj przy górkach, kupkach piasku, kamieniach, pod roślinami (ze szczególnym uwzględnieniem iglaków), szukaj miejsc, które wyglądają jak płaskie kretowiska (nie wiem jaki duży jest żółwik)., moze to być miejsce wkopania. Bardzo lubia zakopywać się przy ścianach, które są długo nagrzewane. Jak zaczynają spacerować, często idą wzdłuż ogrodzenia. Mogą tak obwędrować cały teren, szukając dziury do wyjścia. U mnie wzdłuż ogrodzenia jest wydeptana mała żółwiowa scieżka. Rano układają się przy kamieniach, które znajdują sie w pełnym słońcu i oddaja ciepło. Powracają do roślinek typu powój polny, rozchodniki, mlecze.

foczka81
13-04-2014, 01:33
dzięki;) żółwik ma 10cm, zastanawiam się czy jest coś takiego jak dokładne sprawdzenie 3hektarów? w dodatku trwa rozbudowa domu, wszędzie są kupy piasku i kamieni :( tak mi się właśnie wydawało, że on idzie wzdłuż ogrodzenia, raczej nie odbije na żwirową droge czy duże połacie skoszonego trawnika, bo wtedy obszar poszukiwań musiał by się zwiększyć:/

Nefra
14-04-2014, 08:32
Nie wiem, jakie szczelne masz ogrodzenie? Nasza podmurówki nie przejdzie, ale mykała pod bramą. Zawsze na żółwiowy sezon przykręcamy u dołu bramy, a w zasadzie bram i furtki, metalowe profile od płyt kartonowo-gipsowych, tak aby nie przecisnęła się dołem. Po skoszonym trawniku niestety lubią sobie skrócić drogę... uwaga na kosiarkę, bo może z żółwika zostać mokra plama. Żwirowa droga ...hmmm...może ją przekroczyć i iść wzdłuż po trawie. Na skoszonym trawniku, też zostawia przygnieciony ślad szerokości skorupy, warto by popatrzeć koło południa. Ale mówisz o robotach remontowych.... moja za każdym razem jak coś takiego działo się w domu, z uporem maniaka podchodziła i przyglądała się... nie pomagało wynoszenie, wracała. Może Twój też się kręci w pobliżu? Przy takich upałach na pewno szuka cienia. Boję się czy Ci nie zwiał na zewnątrz. I jeszcze.... żółw potrafi chodzić wokół nas, w taki sposób, że go można naprawdę nie dostrzec. A potrafi przez bardzo długi czas siedzieć bez ruchu i przyglądać się wszystkiemu. Spróbuj koło górek kamieni, gruzu, popatrzeć czy nie widać jakiegoś miejsca z podkopaną ziemią... i zwracaj uwagę na ślady w miejscach gdzie nie ma trawy. Jeśli będziesz o 10 godzinie przeczesywać teren oddalając się od domu, to musisz wreszcie natknąc się na niego... przy słonecznej pogodzie powinien wylegiwać się zwrócony skorupą w stronę słońca.

foczka81
14-04-2014, 09:07
szukam go bezustannie i nic i nic zawiesiłam ogłoszenie o nagrodzie za znalezienie w wiejskim sklepie a nóż:/ narazie kosić nie będziemy ale jak coś to pracownicy najpierw będą sprawdzać czy na danym terenie jest żółw czy nie, a potem dopiero kosić. Tyle osób kręci się teraz koło domu że wkońcu musi sie znaleźć;) ogrodzenie jest szczelne ale boje się czy nie przeszedł przez brame do sadu bo tam jest dużo zajęczych podkopków:/ dam znać jak tylko się znajdzie, dzięki za wszystko;)
PS
jutro jade na giełde, od dawna miałam zamiar kupić samice może będą mieli, ale nic na siłe, wątpie żeby to coś pomogło ale trzeba spróbować.

Nefra
14-04-2014, 17:10
Raczej nie pomoże, on jej przecież nie wyczuje na takim obszarze... ale zastanowiły mnie te górki piasku... żółwie uwielbiają sie w nich zakopywać...sprawdź, czy nie ma śladów na piasku -lubią się też trochę powspinać.

42d3e78f26a4b20d412==