Zobacz pełną wersję : udane rozmonozenie żółwia stepowego
aleksandra
10-04-2014, 11:39
Witam kochani
Wiem ,ze częśc z Was jest na długim weekendzie majowym ,ja właśnie wrociłam ,bo godzine temu wykluł mi się żółwik stepowy. Jestem bardzo szczęśliwa że udało mi się rozmnozyć ten gatunek żołwia. Zdjęcia prześle na forum w przyszłą środe ,aparat niestety został na majówce. Jeszcze rano o 11 nie było żadnych widocznych pęknieć skorupy a o 17 żółwik już chodził po inkubatorze. Czekam na dalsze klucia. Z 4 jaj mam nadzieje na 2 żółwiki ( 2 pozostałe jaja wyglądają na obumarłe).Dzieki dla wszystkich którzy trzymali kciuki i za dobre rady Grzesia.R
pozdrawiam
ps.maluch jest podobny do mamusi..:) ale to niewątpliwie samiec ( długi ogonek).
Ola
terapena
10-04-2014, 12:29
Gratuluję i pozdrawiam.
Aleksander Wysoczański.
Super! No to wszystkiego najlepszego z okazji "Dnia Matki" :)
Brawo!!! Gratulacje!!! Mamy na forum noworodka!!! Czekamy na wieści, jak się rozwija, jak stawia pierwsze kroki. Możesz nam zrobić samouczek, jak wychowywać maleństwo.
gratuluje!!!! super nowina!!! poprostu booombooowoooo!!!!!!
frydrych1
10-04-2014, 14:33
z tego co wiem to troche ciezko sie rozmnazaja ale tobie sie udalo GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
BRAWO!!!!!! GRATULACJE!!!!!!!!!OBY TAK DALEJ!!!!!!!!!!!!
Gratuluje! i wszyskiego naj naj naj lepszego:P
Serdeczne gratulacje! I czekamy na zdjęcia bobaska:) A młaściciele będą napewno miło wspominać Dzień Matki:] wielkie brawa!!! Trzymam kciuki za reszte żółwików aby przyszły na świat całe i zdrowe=)
Serdecznie gratuluje malenstwa i trzymam kciuki za reszte.
aleksandra
11-04-2014, 02:22
Dzięki za wszyskie gratulacje
Maluch po pierwszej nocy czuje się świetnie. Jest silny, bardzo ruchliwy,czekam na jego rodzeństwo. Na razie trzymam go na ręcznikach papierowych aż do wchłoniecia woreczka żółtkowego,ale praktycznie w całosci już go wchłonął.
pozrawiam i tak jak obiecałam wyśle na forum zdjęcia jak tylko odzyskam aparat cyfrowy
aleksandra
foczka81
11-04-2014, 15:44
to naprawde duży sukces hodowlany;) a czy możesz mi powiedzieć jak weszłaś w posiadanie żółwia lamparciego? to moim zdaniem najpiękniejszy gatunek:) ale nigdy nie widziałam go na żywo:/
A co masz zamiar zrobić z żółwiem??? sprzedajesz go?? czy zostawiasz u siebie??
aleksandra
12-04-2014, 14:45
żółwia lamparciego udało mi sie zdobyć zupełnym przypadkiem razem z k.bellianą.
oczywiście maluchów nie sprzedaje ( wykluły się dwa), są zbyt cenne dla mnie.
Wygladaja jak muminki.
pozdrawiam wszystkich, wkrótce wkleje zdjęcia
Ola
foczka81
12-04-2014, 15:19
chyba nie w Polsce? hmm..jak bym chciała żeby u nas można było kupić te żółwie:/
Większego problemu z nabyciem i to zupełnie legalnych Geochelone pardalis babcocki nie ma, ale rzadko ktoś je przywozi do Polski ze względu na cenę. Maluszki rozmnożone w Czechach to wydatek ok. 450 zł (po dodaniu polskiej marży musiałyby kosztować pewnie 700-800 zł). Trudniej kupić drugi podgatunek G.p.pardalis, ten z RPA, bardziej odporny na zimno (nazywany tam żółwiem górskim), ten jest drogi i trudno dostępny.
Powodzenia w wychowywaniu maluchów !
Rowniez gratuluje i zycze udanego "wychowywania" maluszka.A co dostanie na Dzien Dziecka?:))
Aleksander
13-04-2014, 04:06
No to wrócilismy z weekendu a tu taka nowina:)) Chyba nie muszę mówić, że bardzo byśmy chcieli być na Twoim miejscu! Może naszej samicy też uda się zostać mamą:) Pierwszy krok w tym roku już zrobiła:)
Pozdrawiam
Natalia
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.