Zobacz pełną wersję : zabezpieczenia kabli
no więc będe miała żółwia malowanego i kable od urządzeń (filtr i grzała) nie da się ich za bardzo ukryć więc proszę was o jakieś pomysły jak je mogę zabezpieczyć przed brutalnymi szczękami gada? ;) Pomyślałam żeby dać na nie warstwę silikonu ale czy to wystarczy? Może macie inne rozwiązania?
nie sądze, aby miał ochotę przegryzwać kable (nie syłszałem nigdy o czymś takim). Natomiast może rozbić skorupą grzałkę, jeśli grzałka będzie szklana. Dlatego polecam metalową.
grzałka będzie akurat schowana za kamieniami, ale ja słyszałam że żółwie potrafią z ciekawości rozgryżć grzałę albo podgryzać filtr więc boje się o te kable...
kamieniem tez mozna szklo stłuc...
ale kamyczki to ja wezmę potraktuje brutalnie silikonem i je do szybki przykleje :]
Moje żółwice kablom rady nie dały. Tzn. próbowały gryźć ale na szczęście kabel był mocniejszy. Zniszczyły za to uchwyt do grzałki, po wymianie przyssawek na supermocne, bo poprzednie - ciągle odrywały. Tą grzałką o mało co nie zbiły akwarium. Wyrywały często końcówkę filtra. Rozłączały filtr denny albo wężyk napowietrzający. Raz o mało nie zalałem sąsiadki bo wykrzywiły wlot czystej wody tak że wszystko szło łukiem na podłogę. Innym razem wyrwały kratę filtra dennego (nie wiem jak)?! Zniszczyły całkowicie sztuczną roślinkę i wiele razy demolowały wystrój akwarium. Z tego wszystkiego wyciągnąłem pewne wnioski. http://terrarium.com.pl/forum/read.php?f=13&i=8803&t=8803#reply_8803
A co do kabli to jakieś uchwyty w kącie akwarium były by przydatne. Ja mam obecnie prawie wszystko poza akwarium (filtry, grzałkę). Mam rury od filtra zamocowane u góry i mocno na dole w kracie filtra dennego i jedyny kabel, od czujnika termometru, jest schowany w kącie za rurami razem z rurką napowietrzania.
Tak ale długa grzałka przyblokowana kablem z jednej strony i mocno pchnięta łapą żółwia tuż obok - na końcu nabiera niebezpiecznie dużej prędkości.
kurcze aż się boje żółwia mieć ! ;] hehe u mnie kable będą bezpośrednio przy samej wysepce więc żółw będzie miał do nich bardzo łatwy dostęp, teraz mam tylko nadzieję że jego szczęki się będą szybko męczyć i nie będzie próbował sprawdzać czy mamy prąd :]
Młode żółwie potrafią wyjśc z akwaterarium po kablach.
a no w sumie tak bo mogą pazurki wbić... czy jest jeszcze coś co te żółwie potrafią? :D ja mam pokrywę więc chyyyyba nie da rady (chociaż w sumie jest specjalna dziura na kable... ale chyba sie nie wcisnie, prędzej chyba spadnie
leepa napisał(a):
> a no w sumie tak bo mogą pazurki wbić...
Niekoniecznie wbić wystarczyło że się zapierały pomiędzy kablem a szybą albo wchodziły po, źle ułożonym, pochyłym kablu jak po kłodzie.
> czy jest jeszcze coś
> co te żółwie potrafią? :D ja mam pokrywę więc chyyyyba nie da
> rady (chociaż w sumie jest specjalna dziura na kable... ale
> chyba sie nie wcisnie, prędzej chyba spadnie
Wyspę miałem blisko krawędzi akwarium i stosowałem wtedy dość niskie przykrycie ale unosiły i zrzucały do wewnątrz lub na zewnątrz. Poziomo się mieściły na półce ale jak stanęły na łapach to sięgały krawędzi akwarium podciągały się jak atleta i jeszcze unosiły przykrycie głową.
Obciązyłem kilku kilogramowym kamieniem i kiedyś w środku nocy miałem hałaśliwą niespodziankę. Dopiero rozpórka pomiędzy pokrywą a półką powyżej zdała egzamin.
no tak ale ja mam taką pokrywę trochę masywniejszą stosowaną dla ryb i młody raczej nie da rady, pokrywa ma tylko taką wadę że będzie chyba zbyt mała cyrkulaca powietrza, ale młodemu to nie będzie chyba aż tak przeszkadzać bo młody jest mały :] a jak podrośnie to i tak trzeba będzie większe bo to jest akwa 60 litrów
To chyba chodziło o chomiki :-)
Żółwie raczej nie gryzą nic co nie jest pożywieniem lub wrogiem.
P.
Na jakiś czas wystarczy - wiem z doświadczenia.
P.
Pituophis
28-03-2014, 02:00
Nie wiem, czy żółw czerwonolicy da radę przegryźć kabel, ale ja bym tego nie bagatelizował, bo w ten sposób straciłem dużą samicę Apalone ferox.
napewno nie chodziło o chomiki i napewno chodziło o żółwie wodne :)
Na pewno jest w stanie zaczepić łapą lub złapać pyskiem i mocno pociągnąć co może spowodować przmieszczenie czegoś zarówno w akwarium jak i na drugim końcu kabla. I przed tym należy się zabezpieczyć na pewno.
Alexandra
28-03-2014, 10:06
Moja żółwica lubi podgryzać kable-przegryzła kiedyś nawet osłonkę chroniącą te kolorowe kabelki w środku ;) Całe szczęscie na tym poprzestała i nie poraziła sie prądem...Jednak od tamtej pory wszystkie kable do których żółwica ma ogólny dostęp w akwarium obkleiłam bardzo starannie wodoodporną czarną taśmą ( można ją dostać w każdym sklepie typu obi ,praktiker itp.).Do tej pory trzyma się mocno.Poza tym nie szpeci akwarium- ładnie przylega do kabli.
ogólnie można dodatkowo kable poowijać taśmą lub załozyć na kabel tzw. osłonę "peszel" jest to taka karbowana giętka plastikowa rurka w którą wkłąda się kable, dostępne są w kolorach białym,szarym i czarnym o różnorakich średnicach. Tego napewno nie przegryzie żaden nawet najbardziej wściekły czerwonolicy....
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.