Zobacz pełną wersję : Wybieg dla żółwia
Zrobiłam mojemu żółwiowi ze starej drewnianej szuflady wybieg na balkonie.
Włożyłam kilka kamieni, zrobiłam kryjówkę a na wierzch połozyłam siatkę ogrodniczą aby nic mi go nie "porwało"
Ale mój żółw po prostu tam szaleje. Wspina sie na scianki i już kilka razy zastałam go odwróconego na pancerzyk.
Powyjmowałam juz wszystkie nierównosci a i tak jak sie dobrze postara to sie wywróci.
Czy jemu sie tam nie podoba ?Co mogę jeszcze zrobić?
Pomyslałam zeby wyłozyc wewnętrzne ścianki czymś sliskim np odpowiednio przycietymi szybkami zeby nie udawało miu sie wspinać.Na drewni prawdopodobnie udaje mu sie czasem zachaczyć pazurkami i stad te wygibasy :):):)
Zalezy mi na tym aby był bezpieczny na tym wybiegu jako ze czesto nie ma mnie przez 8 godzin (pracuję 10-17)wiec nie moge go cały czas doglądać.
Moze Wy macie jakieś pomysły na taki wybieg
Wojciaszek
17-03-2014, 14:07
Witam nigdy nie robiłem wybiegu dla moich żółwi, ale w książkach czytałem, że żółwie strasznie dobrze się wspinają po drewnie i siatce :) Jakiego masz żółwia?
Jeśli chodzi o ten wybieg to dobry pomysł :) Myśle, że musisz najpierw sprawdzić czy żółw potrafi sam odwracać się jak się wywruci na grzbiet :) Jeśli nie to niedobrze :/ powinnien sobie sam rade dawac :/ Każdy zdrowy i sprawny żółw powinien się sam podnosić :) Pozatym nie zapomnij o tym, że musi mieć jedną część zacienioną, aby mógł sobie odpocząć od nadmiernego słońca :) Może dlatego szaleje :)
Szaleć może także jak jest nieprzyzwyczajony do swojego nowego miejsca, alebo coś się nad nim znajduje i myśli, żeto jakiś intruz :)
Napisz jaki to żółw to może coś wymyśle z tym wybiegiem :) No i jaki jest duży :) Ale wydaje mi się, że Twój pomysł jest dobry :)
Ja zawsze wypuszczam żółwia na wybieg w ogrodzie. Jaka jest przestrzeń w tej szufladzie? Żółw pewnie boi się nowego miejsca. A może w otoczeniu jest głośno? Trzeba uważać na to aby się nie odwracał ,,na plecy''. Jeżeli żółw tam się nie przyzwyczai po kilku ,,pobytach''należałoby pomysleć o innym pomieszczeniu np. dużej misie. Zmiana każdego elementu może pomóc. Życzę powodzenia:)
ten "szał" może być spowodowany tym że jego wybieg jest większy lub mniejszy od jego terra i ma poprostu stracha przed przestrzenią. Żeby temu zapobiec Musisz wybieg zbliżyć rozmiarami do terra a potem stopniowo powiększać. Co do "dachowania" to powinien sobie sam radzić (z nielicznymi wyjątkami jak się gdzieś zaklinuje;)) Jeśli to żółw stepowy (z natury mają nie wyczerpane zasoby energii) to będzie odstawiał takie numery nieraz:) ja mam swojego już 9 lat a i tak nieraz zaczyna śmigać po terra jak oszalały (znak że trzeba go wyjąć:). mimo tego że ma tera 2 na 1,5m. taki charakter:)
Pozdrawiam
Ludzie, nie wypisujcie takich dziwnych historii, please :). Hałas nie ma żadnego znaczenia, bo żólwie są głuche (czasami to śmiesznie wygląda przy badaniach żółwi w terenie, kiedy się ludzie zapominają i mówią szeptem, żeby zółwi nie spłoszyć :)). Żółw wypuszczony na wolność nie boi się żadnej przestrzeni, wręcz odwrotnie żółw powinien być na możliwie największej przestrzeni i można go tam wpuścić od razu. Bieganina i próba wydostania się w terrarium to raczej normalne zachowanie się żółwia. Światło, powietrze tak działają. Mała ruchliwośc w domowych warunkach to jest raczej nienormalny stan, wynikajacy głównie z braku światła. Na balkonie on po prostu zachowuje się normalnie. Prawdopodobnie może to być tez zachowanie związane z chęcią godowania, jeśli żółw jest dorosły. Najlepiej powiększyć balkonowe terrarium tak dużo jak się tylko da, dac na spód warstwę darni z mleczem, trawą. Nie likwidowac nierówności ! (biedny żółw) !, a wręcz odwrotnie darń powinna byc tak ułożona, aby były przeszkody i możliwości wspinaczki. Konieczny jest głeboki cień (nie daje go mała kryjówka w terrarium- tam jest tak samo gorąco jak na słońcu !!! - ruchliwość wynikać może z przegrzania i braku możliwości znalezienia odpowiednio chłodnego miejsca oraz możliwości zakopania się.
z tego co wiem to Iza ma Zółwia Greckiego a te ze wzgledu na bardzo wypukly karapaks nie potrafia (jezeli nie maja sie o co zaczepic) przewrócic/przekrecic sie na nogi. I wcale nie swiadczy to o jakiej ułomnosci zwirza, no chyba ze jest to stepowiec. Sam bede teraz klecil jakies balkonowe terra. Musze tylko znalesc chwilke czasu i jakas pomoc bo nieszczesliwie zlamalem sobie palec lewej reki, wiec narazie prace manualne sa ograniczone.
dzięki za wasze rady.
Dziś znowu była na balkonie - brykała nadal ale juz mniej wspinała sie na scianki - przynajmniej dzisiaj już nie wywaliła sie na plerki :):):)
Jej karpaks faktycznie niemozliwia choćby dotkniecie nóżkami podłoza gdy leży na nim ( musiałyby być dłuzsze ) do tego jest jeszcze bardzo mała
jutro wyłoże jej wnętrze szybkami i zabezpieczę zeby żólwia nie wspinała sie po ściankach - bedę spokojniejsza kiedy mnie nie będzie w domu.
ma w srodku kamyczki i spore kawalki kory zeby po nich brykała jednak nie sa na tyle duze zeby sie przez nie przewróciła a jak sie wspinała po sciankach to stawała prawie pionowo :):):)
po lecie planuje wymiane terra na sporo wieksze to i pewnie wybieg na balkonie w przyszłym roku tez zmienię - jak dobrze pójdą moje plany mieszkaniowe to bedzie miała wybieg ogródkowy ( spory ) i nowego kolegę
foczka81
19-03-2014, 10:00
szybki są zbędne, ani nie będą przepuszczać UVB a dodatkowo wkurzą żółwia, bo "tam gdzieś jest dodatkowa przestrzeń". lepsze są drewniane deski, czy OSB , tańsze, łatwo je przyciąć, wystarczająco wysokie i od góry rozpięta siatka. Do środka włóż darń nawet jeśli żółw się wywróci łatwiej mu powrócić do normalnej pozycji przy takim podłożu. Wybieg zrób jak największy, może lepiej zabezpieczyć barierki balkonu i zostawić mu go w całości do dyspozycji? powodzenia;)
DrZacieR
20-03-2014, 07:38
hmm to nie jest najlepszy pomysl .. balkony zazwyczaj są wyłożone kafelkami które nie dość że są nieodpowiednim podłożem i nie dałyby żólwiowi możliwości zlapania punktu oparcia w razie wywrotki, to mają zwyczaj nagrzewania się mocnego .. a leżenie na wygrzanym kafelku w pełnym słońcu, bez możliwościu ruchu byłoby raczej torturą niż miłą wizytą na świeżym powietrzu (zakładając ze gadzina miałby pecha i zrobił flipa na środku balkonu ;>> ) ..
a co do niekorzystnych warunkow .. moze zolwiowi nie odpowiada polska wilgotnosc powietrza.. chociaz najsensowniejsza sie wydaje teza z gotowością do godów ;]
foczka81
22-03-2014, 13:48
łooo...w bidnej dzielnicy mieszkam...kafelków nie przewidziałam:P wiadomo, że trzeba tam umieścić jakieś tacki z darnią, jak nie na całym to na kawałku balkonu;)
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.