PDA

Zobacz pełną wersję : Żarłok w akwa



roni
18-11-2013, 08:23
Witam wszystkich.
Mój problem z czrwonolicym polega na dawkowaniu pokarmu,tzn.wszyscy piszecie żeby żółw dostał tyle żeby mógł swoja dawkę zjeść, a pozostałość wyłowić.Otóż mam wrażenie że mój "żarłok"zjadłby tyle ile mu się da.Karmię go mrożoną stynką,krewetką,gammarusem i suchym bioreptem.Jakby dał rade to sam by sie obsłużył.karmie codziennie po trochę(karapaks 13,5 cm).Czy to normalne?czy mu dawać tyle aż mu się odechce jeść?Poradźcie proszę.

Skirzu
18-11-2013, 08:34
Sie Ma, mój żółtolicy też jest takim żarłokiem, ile mu dam tyle zje, za każdym razem gdy podchodzę do akwa szaleje wzdłuż szyby i prosi się o jedzenie. Jednak ze względu zdrowotnych /np.otłuszczenie/raz w tygodniu robię mu dietę i raz w tygodniu ograniczam mu pokarm do minimum. Rośnie pięknie, zero problemów zdrowotnych, brak jakichkolwiek objawów patologicznych. Sam z ciekawością poczytam posty innych hodowców, z pewnością bardziej doświadczonych jak my.
Pozdrawiam

foczka81
18-11-2013, 10:31
Z apetytem to normalne. Moje czerwonolice też rozżarte , ale ciągle rosną. Dobrym pomysłem są małe rybki (np.gupik), ja mam korzenie, duże akwa i roślinki. Sstematycznie którejś tam brakuje,za to reszta ok, wczoraj się rozmnożyły:) Zwierzęta mają dzięki temu więcej ruchu, a w przypadku dorosłych jest to sposób na "zachowanie lini". Popieram dzień głodówki, ale tylko dla dorosłych osobników.

Skirzu
18-11-2013, 10:58
Ja mam 80 litrowe akwaterrarium, zalane około 40l wody, mój też ma sporo ruchu, cały czas buszuje sobie w "toni". Jeżeli chodzi o dzień głodówki to właśnie tutaj na forum doczytałem się na temat jednodniowej głodówki bez względu na wiek, ale jak to bywa opinie mogą być różne. Może temat podchwyci Jojek i coś napisze wydaje mi się, że jego wiedza na temat żółwi jest bardzo profesjonalna i fachowa.
Pozdrawiam

krist
18-11-2013, 11:21
żólwie które ukończyły rok, tj około 12-13cm karapaksu (w warunkach hodowlanych to normalne, w naturze mają mniejsze rozmiary..) karmimy co drugi dzień, a nawet trzeci dzień, one będą ciągle głodne czym więcej dostają żarcia tym szybciej będą rosnąć co wpłynie niekorzystnie na rozwój żólwia. między głównymi posiłkami daje im gammarus lub suszone krewetki ( tzw. zapychacz) i to w małych ilościach, do tego innym lepszym zapychaczem jest zielenina np. moczarka której nie powinno brakować w akwa. do tego jako urozmaicenie żywe rybki i ślimaczki... to że są ciągle głodne to normalne i nigdy też nie należy ich karmić na maxa. ja podaje ilość jedzenia w stosunku do ich wielkości ale to już na oko trzeba przyjąć .... i najważniejsze aby patrzec na przyrosty nie powinny być zbyt duże, jesli są to ograniczam moim podopiecznym racje żywnościowe....

vivaldis
18-11-2013, 11:35
Zółwiom nie nalezy podawac duzych ilosci pokarmu poniewaz dochodzi u nich do przetluszczania a to prowadzi do smierci. Najlepiej podawac optymalne ilosci pokarmu i nie dawac go codziennie. Codziennie mozna dawac tylko male ilosci bioreptu i gammarusy jako przystawki.

Vivaldis

marioh
18-11-2013, 16:23
Zdecydowanie zgadzam sie z krist-em co do jakosci pokarmu,urozmaicenia diety,oraz do robienia im glodowek (osobniki powyzej 10cm).Jakis czas temu troche bylo na ten temat i najlepiej byloby jakbys sobie tego poszukal.Pewne jest jednak to iz najwazniejsza sprawa jest obserwacja swoich pociech i ustalenie im wlasnej diety opartej oczywiscie o doswiadczenia innych.
Pozdrawiam.

krist
18-11-2013, 16:52
pierwszy raz się chyba w czymś zgadzamy, ehhehe cieszy mnie to...:-)

marioh
18-11-2013, 16:58
No tak to bywa.
Mnie tez to cieszy

Pituophis
18-11-2013, 17:53
Bioreptu najlepiej nie dawać wcale(paskudztwo!). Starsze żółwie (12-15 cm) wystarczy karmić 2-3 razy w tygodniu, codziennie można podać rośliny,, młode co drugi dzień. Nie wiem po co napychać żółwie codziennie- i tak rosną jak na drożdżach dużo szybciej niż w naturze. Lepiej zawsze dawać karmy mniej, niż żółwie są w stanie zjeść maksymalnie. Naprawdę- w naturze żółwie czerwonolice są stale głodne i nastawione na poszukiwanie pokarmu, nie znaczy to, że karmione do syta są zdrowe.

Jojek
19-11-2013, 00:02
Pituophis napisał(a):

> Bioreptu najlepiej nie dawać wcale(paskudztwo!).

A możesz uzasadnić?

piotr
19-11-2013, 02:34
Z moich doświadczeń - bardzo brudzi wodę

P.

piotr
19-11-2013, 02:36
Ja swoje trzyletnie karmię 2x w tygodniu, zaczynam od tego co b. lubią np. stynki a kończę suchum gamarusem - jak go nie chcą tzn.nie są naprawdę głodne.

P.

Pituophis
19-11-2013, 03:31
A po co dawać jeżeli lepsze i zdrowsze i pewniejsze jest pożywienie naturalne? Żółwie karmione w dużym stopniu bioreptem rozwijają się dużo gorzej niż te, które dostają go niewiele lub wcale, kiepsko rosną, potrafią się pokrzywić. Skład (pomijam już, że dla lądowych i wodnych jest taki sam!) opisany jest bardzo enigmatycznie i choćby z tego powodu unikałbym tej karmy, bo może się okazać, że jest tak, jak z kotami i Whiskasem( przez 10 lat dobrze, a potem rozwalona wątroba i nerki). Nie lepiej dawać tylko bezkręgowce, ryby? Ja nigdy bioreptu, ani żadnych innych granulek żółwiom nie dawałem.

Jojek
19-11-2013, 05:30
Pituophis napisał(a):

> A po co dawać jeżeli lepsze i zdrowsze i pewniejsze jest
> pożywienie naturalne?

To że naturalne jest lepsze to jeszcze nie znaczy że biorept jako pokarm się nie nadaje.

> Żółwie karmione w dużym stopniu bioreptem
> rozwijają się dużo gorzej niż te, które dostają go niewiele lub
> wcale, kiepsko rosną, potrafią się pokrzywić.

To nie jest uzasadnienie. Zdanie kłamliwie sugeruje że to biorept powoduje wypaczenie rozwoju i krzywiznę a nie przekarmianie brak UVB lub monodieta. Żółwie karmione dodatkowo bioreptem mają większą szansę rosnąć zdrowo niż żółwie karmione głównie mięsem i sałatą czy samym gammarusem, gdyż biorept składa się z wiekszej ilości elementów, i zdecydowanie lepiej dobranych.
Podawanie bioreptu w rozsądnych ilościach na pewno nie jest szkodliwe a ze względu na zawartość zbalansowanych dawek witamin może nawet być korzystne.

A ty sugerujesz tak po prostu że biorept jest szkodliwy, prosiłem o sprecyzowanie ale przydało by się i uzasadnienie.

> Skład (pomijam już, że dla lądowych i wodnych jest taki sam!)

O przepraszam ale mylisz się. Są różnice.

Biorept W (dla wodnych)
"SKŁADNIKI: Mączka rybna, mączka ze skorupiaków, produkty zbożowe, mączka z lucerny, drożdże paszowe, oleje roślinne i tłuszcze zwierzęce, makro- i mikroelementy, astaksantyna i kantaksantyna, substancje dodatkowe: barwniki oraz przeciwutleniacze dopuszczone do stosowania w UE.
GWARANTOWANA ANALIZA: białko surowe min. 33.0%, tłuszcz surowy min. 4.0%, włókno surowe max. 4.0%, minerały max. 9.0%, wilgotność max. 8.0%.
Witaminy dodane na 1 kg: wit. A 12 000 j.m., wit. D3 1 200 j.m., wit. E 80 mg, 2-polifosforan kwasu L-askorbowego (stabilizowana witamina C) 45 mg."

Biorept L (dla lądowych)
"SKŁADNIKI: Produkty zbożowe, owoce i warzywa, mączka z lucerny, drożdże paszowe, mączki ze skorupiaków, oleje roślinne i rybne, makro- i mikroelementy, witaminy, barwniki i przeciwutleniacze dopuszczone do stosowania w UE.
GWARANTOWANA ANALIZA: białko surowe min. 30.0%, tłuszcz surowy min. 3.0%, włókno surowe max. 4.5%, minerały max. 9.0%, wilgotność max. 8.0%.
Witaminy dodane na 1 kg: witamina A 11 200 j.m., witamina D3 1 150 j.m., witamina E 80 mg, 2-polifosforan kwasu L-askorbowego (stabilizowana witamina C) 45 mg."

> opisany jest
> bardzo enigmatycznie i choćby z tego powodu unikałbym tej

To w końcu unikasz bo nie wiesz co jest w środku, czy też wiesz że paskudztwo!?
Jak widać powyżej jednak można się trochę o nim dowiedzieć. Na stronie producenta są informacje, które świadczą o tym że wiele ważnych czynników, istotnych dla żółwi, jest brane pod uwagę przy produkcji tego pokarmu http://www.tropical.com.pl/POL/dlaZwierzat.html

> karmy, bo może się okazać, że jest tak, jak z kotami i
> Whiskasem( przez 10 lat dobrze, a potem rozwalona wątroba i
> nerki).

Nie wiem jak to jest z wiskasem - może znowu powtarzasz jakieś zasłyszane wieści a nic konkretnego. (Tylko mi nie pisz teraz o tym co najwyżej na priv. albo daj link.)

> Nie lepiej dawać tylko bezkręgowce, ryby? Ja nigdy
> bioreptu, ani żadnych innych granulek żółwiom nie dawałem.

Oczywiście że lepiej dawać pokarm naturalny i zróżnicowany. Ale czyż nie lepiej po prostu tak napisać. Jeśli mówisz źle o czymś to oczekuję konkretnych informacji a nie ogólników.

> UWAGA-WŚCIEKŁY SYSTEMATYK!!!

Przy takim podpisie oczekiwałem bardziej precyzyjnego wysławiania się.

Nook
19-11-2013, 09:26
biorept to syf miałem to kiedyś, byłem głupi i kupilem, od razu wywaliłem do kosza jak zoabcyzlem co bylo w srodku:(

Ploplek
19-11-2013, 09:36
Karmiłem żłówia tylko Bioreptem przez jakieś trzy lata i nic mu nigdy nie było. Był i jest nadal zdrowy, choć może nie tak duży jak powinien być. Potem trafiłem na tą strone i strone Jojka. Urozmaiciłem mu diete i teraz na Biorept nawet patrzeć nie chce :-)

Jojek
20-11-2013, 00:26
Nook napisał(a):

> biorept to syf miałem to kiedyś, byłem głupi i kupilem, od razu
> wywaliłem do kosza jak zoabcyzlem co bylo w srodku:(

A co takiego zobaczyłeś? Bo takie wypowiedzi jak ta, są nic nie warte gdyż nie podają konkretnych argumentów.

Równie dobrze mógłbym napisać że:
Przykład 1
Żółwie nie mogą jeść rybek bo to syf i paskudztwo i na pewno im szkodzi. Pewnie nawet część osób by mi uwierzyła ale czy to prawda? NIE! Wiesz czym się karmi rybki? Preparatami robionymi przez tą samą firmę, albo podobnymi. I co?

Przykład 2
Wapienne żółwiki to oszustwo, widziałem w nich jest sama chemia, normalnie trujecie swoje pupile. Nie kupujcie tego! To od tego puchną oczy!
I co? Bzdura totalna.


Dlatego zawsze jak coś piszecie popierajcie to odpowiednimi, mocnymi argumentami. A jak nie jesteście pewni to się nie wypowiadajcie.

AdamEx
20-11-2013, 12:08
JOJEK, z tym żeby się nie wypowiadali to moim zdaniem mocne słowa, nie o to chodzi aby się wstrzymywać wypowiedzi tylko aby w tych wypowiedziach było choć troche sensu, każdy się uczy na swoich błędach i jeśli coś źle napisze i ktoś go poprawi to większe prawdopodobieństwo do zapamiętania tego problemu i na przyszłość nie popełni "gaffy". Sam mam żółwika od ponad 3 miesięcy, moja wiedza jest raczej średnia ale staram się udzielać na forum, napisze coś może nie za wiele i przyglądam się co dopiszą inni a następnie koryguje swoją wiedzę i poszeżam horyzonty, taki mój sposób na naukę "żółwiologii". Pozdrawiam i zachęcam wszystkich do wypowiadania się...

Pituophis
23-11-2013, 11:49
Przepraszam, rzeczywiście powinienem być bardziej precyzyjny.
Nie sugeruję kłamliwie, że Biorept powoduje "wypaczenie rozwoju"- cokolwiek by to nie znaczyło, lecz, że nie wiadomo, czy jego skład(np. stosunek Ca-P) jest właściwie zbilansowany. Większość żółwi karmionych głównie bioreptem(a producent zaleca takie karmienie), które spotkałem, była mniejsza, ,i to sporo, od żywionych bezkręgowcami, rybami, moczarką itp. i zwykle miała jakieś objawy krzywicy. Te, które jako tako się rozwijały, stanowiły mniejszość.
Nie wiem, czy ktoś ustalił normy zawartości białka, witamin, minerałów dla żółwi, i dlatego nie wiem czy karma je spełnia(na pewno ta dla żółwi lądowych jest przebiałkowana i ma skład fatalny, można nią żółwia zabić). Pokarmy dla lądowców i dla wodnych właściwie się nie różnią składem-kolejna bardzo niepokojąca rzecz. Poza tym skład karmy, jak mówiłem, jest bardzo ogólnie opisany i właśnie dlatego uważam, że to paskudztwo-nie wiemy np. co dla producenta oznaczają "zboża", "oleje i tłuszcze"? Oby nie okazało się, że np. 80% karmy to przemielone zboże(czy żółwie jedzą zboże?), nieco mączki rybnej, a reszta składników zawarta jest w ilościach homeopatycznych, bo zużywa się najtańsze odpady, nie kierując się dobrem zwierząt. Piszę z doświadczenia z karmami kocimi, gdzie często takie zabiegi ukrywania składu na karmach niskiej jakości mają miejsce i póżniej cierpią na tym zwierzęta(moją kotkę straciłem przez Whiskas, którym przed trafieniem do mnie była żywiona, i później cierpiała z powodu chorób wątroby, nerek). Wysokiej jakości pokarmy podają wszystkie składniki i ich dokładny, procentowy skład w pożywieniu- Tropical tego nie robi.
Naprawdę nie wiem, po co skarmiać to żółwiom- podane w małych ilościach nie zabije, ale to samo można powiedzieć o np. wołowinie czy sałacie. Wydaje mi się, że lepiej nas równi z wymienionymi dwoma produktami unikać, a jeżeli już, to podawać jako dodatek, niezbyt polecany.

Jojek
25-11-2013, 01:44
No i teraz widzę konkretną odpowiedź.

Pituophis napisał(a):

> Przepraszam, rzeczywiście powinienem być bardziej precyzyjny.
> Nie sugeruję kłamliwie, że Biorept powoduje "wypaczenie
> rozwoju"- cokolwiek by to nie znaczyło, lecz, że nie wiadomo,
> czy jego skład(np. stosunek Ca-P) jest właściwie zbilansowany.

Owszem na opakowaniu nie ma tej informacji ale na stronie producenta jest już mowa o właściwym stosunku Ca-P. Swoją drogą ciekawe ilu posiadaczy żółwi wie o co chodzi? I dla ilu osób dana informacja była by dla nich istotna.

> Większość żółwi karmionych głównie bioreptem(a producent zaleca
> takie karmienie), które spotkałem, była mniejsza, ,i to sporo,
> od żywionych bezkręgowcami, rybami, moczarką itp. i zwykle
> miała jakieś objawy krzywicy. Te, które jako tako się
> rozwijały, stanowiły mniejszość.

Już mówiłem że nie jestem za dietą żółwi wodnych skłądającą się tylko z bioreptu W, ale nie widzę przeszkód aby go stosować jako dodatek.

> Nie wiem, czy ktoś ustalił normy zawartości białka, witamin,
> minerałów dla żółwi, i dlatego nie wiem czy karma je spełnia(na
> pewno ta dla żółwi lądowych jest przebiałkowana i ma skład
> fatalny, można nią żółwia zabić).

W sumie skoro nie wiesz jakie są normy białka to jak możesz stwierdzić że karma jest przebiałkowana?

Mimo tej nieścisłości zgodzę że Biorept L Posiada za dużo białka.

> Pokarmy dla lądowców i dla
> wodnych właściwie się nie różnią składem-kolejna bardzo
> niepokojąca rzecz. Poza tym skład karmy, jak mówiłem, jest
> bardzo ogólnie opisany i właśnie dlatego uważam, że to
> paskudztwo-nie wiemy np. co dla producenta oznaczają "zboża",
> "oleje i tłuszcze"? Oby nie okazało się, że np. 80% karmy to
> przemielone zboże(czy żółwie jedzą zboże?), nieco mączki
> rybnej, a reszta składników zawarta jest w ilościach
> homeopatycznych, bo zużywa się najtańsze odpady, nie kierując
> się dobrem zwierząt.

Nie czekałem z założonymi rękami tylko już na początku naszej dyskusji (tj 04.01.05) zwróciłem się z prośbą o uściślenie składu do producenta i czekam na odpowiedź. Właśnie ponowiłem pytanie.

> Naprawdę nie wiem, po co skarmiać to żółwiom- podane w małych
> ilościach nie zabije, ale to samo można powiedzieć o np.
> wołowinie czy sałacie.

Tu już przesadziłeś, ale rozumiem twoje intencje. Mimo wszystko Biorept na pewno nie składa się z samej sałaty i wołowiny i jest zdecydowanie lepszy od takiej diety choć do ideału pewnie mu brakuje. Nie mogę jednak powiedzieć że na pewno w biorepcie nie ma wołowiny czy sałaty i to jest argument kończący dyskusję. Przynajmniej do czasu kiedy nie otrzymam odpowiedzi od producenta.

> wymienionymi dwoma produktami unikać, a jeżeli już, to podawać
> jako dodatek, niezbyt polecany.

Ok. Tak to określajmy. Zdecydowanie lepsze jest to stwierdzenie od tych początkujących dyskusję.

42d3e78f26a4b20d412==