Zobacz pełną wersję : pytanie - konsultacja
WItam wszystkich żółwiarzy!
mam taki mały problem!
zakupiłem sobie 2 szt żółlwi wodnych . zjeden z nich po wpuszczeniu do akwaterrarium zaczął dryfować myślałem że to chwilowe, ale zonk !
Otóż piewsze moje skojarzenie było jednoznaczne = zapalenie płuc !
haha ! tylko jest jeden feler , a mianowicie brakuje charkterystycznych objawów:
- śluz widocznych w okolicach pyska i nosa
- opuchnięte powieki
- brak apetytu- wręcz przeciwnie zpolował na żywą ochotkę i zjadł jej sporo
-kichjanie
- osłabienie i apatia - żywy bardzo ruchliwy!!!!!!
co to może być?????????????
może zbiorniki balastowe ma nierówno zalane??? tak na poważnie jesli nie wykazuje innych oznak chorobowych to.. nie wiem!!! (przynajmniej ja..) obserwuj go kilka dni może coś się zmieni... daj znać
Pituophis
03-11-2013, 08:36
Czasami żółwie celowo dryfują pod samym lustrem wody, więc może to być to.
dr Robert
03-11-2013, 15:13
Dwa lata temu straciłem trzy żółwie, bo ociągałem się z leczeniem (były to Pelusios castaneus). Jedyny objaw to niesymetryczne ułożenie ciała tuż pod powierzchnią ciała (pływanie lekko na boku) i niemożność zejścia na dno. Do tego słaby apetyt. U żółwi związanych z wodą nie wszystkie objawy występują lub są łatwe do zauważenia. Oczywiście nie można wykluczyć jakiejś chwilowej przyczyny, ale jeśli nie mija przez kilka dni to zacząłbym to leczyć.
czli wstępnie postwaił by Pan diagnozę "ewentualnego " zapalenia płuc??
Jesli objawy nie miną jakie kroki w wleczeniu by Pan zalecał (jakie środki medyczne?)
p.s
cały czas mam na uwadze Pana prośbe o dostęp do badań CTTC na temat skodliwości UV. Dokumenty te dostałem od znajomego z Angli i jak tylko je odnajdę wyśle je Panu na meila.
dr Robert
03-11-2013, 16:07
Jestem zoologiem, nie weterynarzem :). Diagnoza nie musi być trafiona, choć jeśli przypomina to co opisałem i trwa kilka dni to raczej może to być coś z płucami. U gadów zawsze diagnoza jest trudna. Nie będę odbierał pracy weterynarzom :). Trzeba jakiś antybiotyk. Powszechnie stosuje się teraz Baytril, iniekcje podskórne. Jest stosunkowo skuteczny, to lek weterynaryjny. Trzeba bedzie udać się więc do weterynarza.
ludzie stało sie coś czego bym się raczej nie spodziewał!
nastąpiła poprawa, otóż dzisiaj karmiłem tego malucha w oddzielnym fauna- boxie
i okazało się że po wpuszczeniu do zbiornika żółw zaczął dryfować a po chwili sie zanużył !!!!!! byłem dzisiaj u veta i uradziliśmy że to zapalenie płuc, a jak widać prawdopodobnie jest to przeziębienie lub bardzo początkowe stadium zapalenia płuc!!!!!
p.s
słuchajcie @! jeżeli ktoś z was spotkal się z przeziębieniem i stosował jakieś leczenie bardzo proszę piszcie @@@@@@@
pozdrawiam OBMAB!
moim zdaniem nie było to ani jedno ani drugie...nawet przy początkowym zapaleniu płuc lub przeziębieniu powinien wykazywać jakieś typowe objawy tychże chorób czego u twojego żółwia nie zaobserwowałeś... zresztą teraz to już nieważne , gadzinka widać jest zdrowa..
hejka
faktycznie gadzinka ma się lepiej , ale są objawy przeiębienia = wysięg z nosa
a ma duży apetyt i to mnie zadowala !!!!!
p.s
już opracowuje z moim weterynarzem metodę działania
dr Robert
06-11-2013, 17:27
Przynajmniej u żółwi o głównie wodnym trybie życia nie ma żadnych widocznych objawów poza "pływaniem na boku". Być może przy czerwonolicym, który jednak na ląd wychodzi, takie objawy można zauważyć. Przy innych niestety nie. Być może nie było to jeszcze zapalenie płuc. U mnie zdarzyła się chwilowa poprawa i normalne zanurzanie, ale po dwóch dniach znowu wróciło i skończyło się śmiercią. Mam nadzieję, że u tego żółwia tak źle nie będzie.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.