Zobacz pełną wersję : rosliny w akwaterarium czerwonolicego
zamierzam wprowadzic troche roslin do akwaterarium (oczywiscie odpowiednio je zabezpieczajac) i nie specjalnie wiem jakie moga sie tam zanlezc.
Bylbym wdzieczny za info od osob ktore to juz przerobily.
pozdr.
Cron Munich
31-10-2013, 02:07
nie wiem jak u innych ale moj junior robi pomiane z kazda roslina jak jest w jego zasiegu
wszystkie rosliny wodne im pasują... jesli nie zjedzą to zniszczą....(ale raczej to drugie)
Moim zdaniem również jedyne zabezpieczenie rośliny przed żółwiem to roślina poza akwarium ;-)
Łukasz Czura
31-10-2013, 11:17
Zależy czy ma być to roślina wodna czy lądowa jeżeli ta druga to jest bardzo łatwe rozwiązanie: powiesić roślinę w doniczce na ściance akwa np. za pomocą drutu. Roślinkę należy powiesić taką, którą mogą podgryzać żółwie nie dawno pytałem się o to właśnie na forum tu http://www.terrarium.com.pl/forum/read.php?f=13&i=7986&t=7986. Jeżeli chodzi Ci o to pierwsze rozwiązanie to musisz wsadzić roślinkę do plastikowej butelki jak zrobił to Jojek http://jojek.klub.chip.pl/hobby/roslinnosc.htm . Albo poprostu wsadzić ją do akwa i patrzeć jak w ciągu sekund zamienia się w pływające zielone strzępy...
K.I.T.T.
31-10-2013, 12:56
ja zrobiłęm cosna kształt pomysłu jojka lecz wziołem znacznie szerszą butelke i wetkłem tam Monstere(ale nie tą dużą są inne gatunki) papirusa i trzykrotke.Jeśl izapewnoisz światł oz świtłowki to będiesz maił wciągu kilka mmiesiecy prawdziwą dzungle.A dodatkowo jeśli zastosujesz podłoże np:keramzyt to będiesz miałfiltr biologiczny
zabezpieczajac przed tym zarlokiem mialem na mysli wstawienie podwojnej scianki z pleksi z nawierconymi w niej otworami i w powstalej przestrzeni okolo 5cm posadzic rosliny. teraz juz wiem ze moga to byc jakiekolwiek.
Dzieki
Jako ze jestem w tych sprawach jeszcze zielony niech mi ktos wyjasni jakie ma byc podloze pod rosliny, czy dodawac jakies preparaty mineralne czy cos takiego do wody.
z gory dzieki za info
Andriusza
01-11-2013, 17:42
U mnie rosliny, ktore trzeba wlozyc w podloze zupelnie nie zdaly egzaminu. Zolw wszystko skubal i strasznie brudzil. Nie stosowalem zadnej ochrony, typu butelka czy jakas siatka. W koncu zdecydowalem sie na zwykla rzese woda i wglebke, ktora znalazlem w jeziorze. Plywa to sobie po powierzchni i strasznie szybko rosnie (jak ktos jest z Warszawy, to moge rzesy troche oddac raz na jakis czas, bo robi sie z tego niezly kozuch na powierzchni i jestem zmuszony wyrzucac). Zolw ma staly dostep do pokarmu roslinnego, nie pojawiaja sie glony, gdyz wiekszosc substancji odzywczych z wody ciagnie wlasnie rzesa. Wszyscy sa zadowoleni ;) Co jakis czas podaje moczarke, ktora rosnie w akwaruium karmowym i mierzy juz sobie chyba ze 30 cm dlugosci. Dlatego, wg mnie nie ma co sie meczyc z roslina, ktora bedzie trzeba chronic na wszystkie mozliwe sposoby. To na tyle, pozdrawiam :)
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.