Jimbo
22-09-2011, 16:13
Witam
Niedawno wylęgły mi się świerszcze. Niby wszystko jest ok, do jedzenia daję im płatki owsiane, jabłko, drobniutkie jedzenie dla rybek, sałatę, powietrza też im niby nie brakuje, a jednak po kilku dniach wszystkie padają.
Co robię źle? Może plastikowe pudełko nie jest dla nich dobre (oczywiście mają tam coś, po czym mogą chodzić), a może trzeba je jakoś specjalnie ogrzewać (mają temperaturę pokojową). Pomóżcie, bo już mi prawie setka padła. Chcę chociaż te resztki uchować.
Niedawno wylęgły mi się świerszcze. Niby wszystko jest ok, do jedzenia daję im płatki owsiane, jabłko, drobniutkie jedzenie dla rybek, sałatę, powietrza też im niby nie brakuje, a jednak po kilku dniach wszystkie padają.
Co robię źle? Może plastikowe pudełko nie jest dla nich dobre (oczywiście mają tam coś, po czym mogą chodzić), a może trzeba je jakoś specjalnie ogrzewać (mają temperaturę pokojową). Pomóżcie, bo już mi prawie setka padła. Chcę chociaż te resztki uchować.