PDA

Zobacz pełną wersję : kilka pytań w sprawie żółwia greckiego



Lutek666
23-09-2013, 08:48
Klasa mojej siostry dostała małego żółwia greckiego (z tego co wiem ma dopiero rok) chciałbym żeby dobrze mu się żyło, bo i tak kiedy jest 25 7 letnich dzieci to jest na pewno duży stres. Dlatego proszę o jak najwięcej wiadomości na temat żółwia np.: jakie powinien mieć oświetlenie czym go karmić itp.
Z góry dziekuje
Adam Różański.

kazz
23-09-2013, 09:01
Tutaj znajdziesz informacje na temat tego zolwia, a jesli cos bedzie nadal niejasne to pytaj. Milej lektury:) http://www.terrarium.com.pl/zolwgrecki.php

Aleksander
24-09-2013, 03:36
Opis, oględnie mówiąc , nie jest zbyt dobry. Na początej postaraj sie przejrzeć starsze posty, te dotyczące żółwia stepowego także, bo warunki hodowli sa dośc podobne.
Dodam jeszcze, że współczuję małemu żółwikowi:( Kto wpada na chore pomysły, by obdarowywać takimi wymagającymi i delikatnymi stworzeniami klase pełna wrzeszczących dzieciaków?! Kto wyłozy pieniądze na świetlówki UV, na odpowiedni pokarm, podłoze, terrarium???? Kto pouczy, że żółwia nie bierze się na ręce i nie głaszcze??? Pamiętam te zakurzone chomiki szturchane ołówkami, które trzymano po klasach za moich czasów. Piękna idea jak zwykle zmienia się w swoje wynaturzenie.
Ech.. Szkoda gadac. Sam pewnie nic nie zdziałasz. Ja bym zrobiła awanturę na pół szkoły. W tym przypadku pewnie nie ma kto zrobić...(jakby co, jestem z Poznania:))

Pozdrawiam
Natalia

Aleksander
25-09-2013, 06:23
Lutek, odezwij sie, bo interesuje nas los zolwika. Napisz nam na poczatek, jakie warunki ma obecnie - terrarium, oświetlenie itp.

Pozdrawiam
Natalia

Lutek666
25-09-2013, 09:44
Trrarium ma duże ale jeśli chodzi o reszte to nie mogę wam odpowiedziec bo jeszcze nie rozmawiałem z ich wychowawczynią. Aha jeśli chodzi o żółwika to ma się dobrze jest silny i nie chowa się przy podejściu do niego.
Szczegółowe informację będe mógł podać dobpiero w poniedziałek.
Pozdrawiam Adam.

Lutek666
25-09-2013, 09:46
Aha jeśli jescze chodzi o jedzenie to ma je niestety w terrarium i może je jeść kiedy zechce ale mam nadzieję, że to się zmieni.
Pozdrawiam
Lutek666

Aleksander
25-09-2013, 12:07
Ważne jest, byś powiedział wychowawczyni jedną rzecz - żółwie są bardzo często bezobjawowymi noiscielami salmonelli, więc branie żółwia na ręce przez dzieci powinno być jak najbardziej ograniczone. Nie tylko zresztą z tego powodu - żółwia to po prostu bardzo stresuje. Zorientuj się też, co ma podawane do jedzenia (pewnie jakieś owoce i tego typu nieodpowiednie rzeczy) i jakie ma podłoże. I czy ma wodę. Czy ktoś w ogóle wie, że raz na tydzień trzeba by go wykąpać w ciepłej wodzie, ale tak by się nie utopił...Tyle dla nas oczywistych rzeczy,a dla laików czarna magia, z krzywdą dla zwierzątka.
Niestety, martwię się o zwierzę trzymane w takich warunkach. Szczerze wątpię, by ktoś kupił mu np. świetłówkę. No i ten ciągły ruch...Biedak jak się znudzi albo nie będzie co z nim zrobić trafi do pierwszej lepszej osoby, która go zechce. A wakacje? A dni wolne i weekendy? Kto będzie dbał o włączenie i wyłączenie światła? Kto zauważy pierwsze objawy choroby? Kto opłaci leczenie? Wolę się nie zastanawiać, bo empatia jest bolesna...

Pozdrawiam
Natalia

Lutek666
26-09-2013, 05:48
Jeśli chodzi o to co je to ma w terrarium sałatę i jakieś granulki. A wolne dni spędza u dzieci w ich domach. Ale niestety nie ma tam odpowiednich warunków. W swoim terrarium ma miseczkę wody i z tego co wiem na szczęście wymieniają ja raz dziennie. A jeśli im się znudzi (co mam nadzieje się nie zdaży) to postaram się, żeby trafił do jakiejś osoby, która będzie potrafiła się nim zaopiekować.
Pozdrawiam
Lutek666.

Aleksander
30-09-2013, 05:08
Proszę, dla dobra żółwia zrób coś, żeby ta sałata i granulki zniknęły z jego jadłospisu!!! Latem i wiosną dzieciaki mogą mu zbierac na łące rośliny takie jak lecz, babka i koniczyna, ale teraz to nie wiem, kto zadba o odpowiednie pozywienie:( Trzeba by kupować kielki, sadzić fasole na liście, trzeć marchew od czasu do czasu itp. Długo na sałacie nie pociągnie:(
Ja jednak miałabym nadzieję, że dzieciom się znudzi albo nauczycielka dojdzie do jedynego rozsądnego wniosku, że trzymanie żółwia w klasie to dla niego powolny upadek na zdrowiu, o ktorego konsekwencjach nie muszę mówić.
Moze jak powiesz o salmonelli (a musisz to zrobic, pamiętaj!!) to będzie to miało jakiś skutek. Jakby co, to znam odpowiedzialnych, dorosłych ludzi hodujących greki od lat...Tak by było dla malucha najlepiej...

Pozdrawiam
Natalia

Lutek666
30-09-2013, 14:56
Dzisiaj rano powiedziałem nauczycielce o salmonelli, a ona powiedziała to później dzieciom w klasie. Kiedy po około godzinie przyszedłem z kolegą do ich klasy doszedłem do wniosku, że dzieci bardzo przestrzegają wszystkich zasad (to mnie ucieszyło bo załatwiło to sprawę stresowania żółwia przez podnoszenie go).
Aha jeśli cgodzi o jedzenie mogłabyś poradzić mi co mógłbny jeść teraz?
Pozdrawiam
Lutek666.
PS:Dzieci raczej nie zrezygnują z żółwia:(.

Aleksander
02-10-2013, 03:50
Zamiast sałaty najlepiej podawac cykorię. Jest do nabycia np. w Piotrze i Pawle w Starym Browarze, albo na Kopernika, ale trafisz tez w zwyklych warzywniakach. W Piotrze i Pawle dostaniesz tez kiełki, np. słonecznika, soi i wiele innych. Można zetrzeć żółwikowi raz na tydzien marchewkę, posadzic w doniczke ziarna fasoli i podawac liscie. Obawiam się jednak, ze nie znajdzie sie nikt, kto by o to zadbał, chocby z powodu ceny - cykoria, kielki do najtanszych nie należą, ale z drugiej strony cykoria i salata sa teraz w jednej cenie, a to jest jak mowisz mały żółwik, wiec nie zje tyle ile moje 4 pociechy razem wzięte. No i kiełki mozna "produkowac" samemu.
Napisz, czy ma lampke do wygrzewania sie (o swietlowke nawet nie spytam) i koniecznie jakie ma podloze.

Pozdrawiam
Natalia

Lutek666
02-10-2013, 07:43
Wilkie dzięki za porady. Ma lampkę do wygrzewania się. A jako podłoże ma piasek i kilka kamyczków.
Pozdrawiam
Lutek666.

Aleksander
02-10-2013, 08:46
To podłoże to bardzo kiepski pomysł - jesli zółw będzie zjadac je z pokarmem może dojść do zapchania przewodu pokarmowego (jelit) i smierci!! Zaproponuj korę, taką z ogrodniczego, jest tania. Do tego siano, tez jest tanie - potrzebne jest żółwiowi do podgryzania oraz do chowania się. Kamyczki powinny byc takie, by ich nie połknął.
Poza tym żółwik powinien mieć dostepne wapno do podgryzania - takie zwykle dla ptaków z zoologicznego (koszt 2-3 zł), tylko trzeba przed włożeniem do terrarium wyjąć plastikową zaczepkę. Osoba, która karmi żółwia może tez posypywac mu pokarm utłuczonym wapnem. Tak byłoby nawet lepiej. Nie wiem jak będzie z przyswajaniem wapna przy braku światła słonecznego lub świetlówki, ale może uniknie krzywicy. To wapno to bardzo wazna sprawa!!

Fajnie, że sie interesujesz tym żółwikiem, mam nadzieję, że Twoje porady są brane pod uwagę i trochę poprawimy jego los.

Pozdrawiam
Natalia

Lutek666
08-10-2013, 14:15
Wielkie dzięki za wszystkie porady. Bez nich nic bym nie zdziałał.
Pozdrawiam
Lutek666.

42d3e78f26a4b20d412==