Zobacz pełną wersję : Pomoc dla stepcia...
Od 2 miesięcy mojemu żólwiowi stepowemu wypada odbytnica. Powtarza sie to przy oddawaniu kału i moczu . A dokładniej zaczeło się to od tego że polożylam mokra sałate na piasek ona to zjadła a za 2 dni zaczela sie tym piaskiem zalatwiac wszystko bylo ok do czasu iedy zrobila siusiu wtedy pierwszy raz jej wypadla kloaka. Bardzo was prosze o porady i co to moze byc za choroba ?
Wojtas501
06-09-2013, 12:30
Przyczyny są trudne do określenia. Konieczny będzie zabieg wprowadzenia odbytnicy do jamy brzusznej, którego może dokonać jedynie weterynarz. Jeśli żółw przebywa z innymi osobnikami należy go od nich oddzielić, żeby nie doznał dodatkowych urazów.
Ale mój żólwiczek sam radzi sobie z wprowadzeniem odbytnicy a dodam jeszcze ze ona (bo to samiczka) stara się aby jej nie wypadała ta odbytnica (przynajmniej mam takie wrazenie)
Aleksander
06-09-2013, 13:12
Po pierwsze żółw nie ma odbytu tylko kloakę. Po drugie - czy jesteś stuprocentowo pewna, że Twój żółw to samiczka??? Nie jestem specem w kwestii wypadania kloaki, ale nie sądzę by sama się "chowała" po takim wypadku. Konieczna jest wówczas interwencja lekarska.
Spytam tak: jak wygląda dokładnie to co Cię niepokoi? Czy jest to dość długa, sino-fioletowa rurka zakończona jakby trąbką? Tak wygląda penis dorosłego żówia - dość szczególnie moim zdaniem:) Pobudzony żółw (ciepło, obecność samicy) często go prezentuje, także podczas załatwiania się.
Najlepiej prześlij wyraźne zdjęcia ogonka Twojego żółwia. Spróbujemy ustalić płeć.
POZA TYM bylo juz tysiące razy mowione o tym, by nie stosować piasku jako podłoza!!!! Oraz by nie karmić żółwi sałatą!!! Poczytaj starsze posty, bo może więcej takich błedów popełniasz.
Pozdrawiam
Natalia
Wojtas501
06-09-2013, 15:13
Aleksander napisał(a):
> Po pierwsze żółw nie ma odbytu tylko kloakę. >
Małe sprostowanie: nie mówimy tu o odbycie tylko o odbytnicy, którą oprócz kloaki żółw posiada.
No więc tak napewno jestem pewna że to jest samiczka poniewaz ma krótki ogonek . A jeżeli chodzi o tą odbytnice czy tam kloakę jak wolicie (czym to sie wlasciwie rózni) wyglada jak taki kwiatek o kolorze hmm mysle ze bordowym zakonczona jest takim rozowym ogonkiem. A nawet jesli bylby to samiec toja mam tylko jednego żólwia i nie mial by sie jak podniecac i przy czym. u weta bylam dal mi takie wskazania: wyrzucic wszystkie podloza i narazie niech bedzie na gazetkach, do pożywienia dodawac olej roslinny (i teraz moj zolwik ma rozwolnienie a w kale sa resztki niestrawionego pokarmu), Robic letnie kapiele codziennie. A jezeli nie pomoze to sie z glosic do niego za 2 3 dni.
Karol Chłopecki
09-09-2013, 02:28
ja myślę że to jest poprostu samiec.Gdyby to był wypadnięty stek to by tego sam nie schował.Nie wiem jakiej wielkości jest twój żółwik ale płeć u stepówek i większości żólwi można określić dopiero pokilku ładnych latach.Co do oleju w diecie to bym nie przeginał.Fizjologia trawienia u żółwi opiera się na fermentacji i symbiotycznych bakteriach.Podając olej przez dłuższy czas utrudniasz mu trawienie.Co do rozpoznawania płci to zobacz sobie stronkę http://www.chelonia.org/sexing/sexing_testudo_horsfieldi.htm
pozdrowionka
Dzięki za stronke ale moim zdaniem zdecydowanie moj żółwik to samiczka. Bo ma taki krotki ogonek, a pozatym u weta juz bylam takto to by sie odezwal :)
dr Robert
09-09-2013, 15:37
Odbytnica to końcowy odcinek jelita grubego u ssaków (poza stekowcami) zakończony odbytem (czyli otworem odbytowym), a kloaka to miejsce gdzie schodzi się końcowy odcinek przewodu pokarmowego i wydalniczego (moczowego). Gady nie mają oddzielnego ujścia obu tych układów, wszystko schodzi się w kloace. Gady mają jeden otworek, a ludzie dwa - warto wiedziec co to za otworki. Czy w szkołach zlikwidowali biologię ?
Uśmiałem się przy tym podniecaniu. Samiec żółwia wystawia penisa często w trakcie kąpieli, a czasem także w innych sytuacjach. Nie potrzeba do tego drugiego zółwia.
Na podstawie opisu też skłaniałbym się za penisem, ewentualnie jeśli to samica czasem, choć dużo, dużo rzadziej można ujrzeć łechtaczkę. najlepiej gdybyśmy zobaczyli to "coś" na zdjęciu. Ewentualnie zdjęcie żółwia od spodu rozwiałoby wątpliwości co do płci. Większość weterynarzy nie rozpoznaje płci u żółwi, zależy na jakiego trafiłaś. Jeśli na pozbawionego tej wiedzy możesz leczyć żółwia na coś co jest naturalne. Ale bez fotek obawiam się, że nie dojdziemy co to jest.
Ale czy jest to możliwe przy każdym załtawianiu? Czy w takim razie przez całe życie bedzie sie to dzialo ? Zdjęcia nie przysle poniewaz co kolwiek to jest (pozostane przy plci zenskiej) to albo po załatwieniu jest szybko wciągane albo poprostu jest przed załatwieniem się i nie zdązy się zrobic zdjęcia. A jeśli chodzi o zdjęcie podbrzusza postaram się zrobic jak najszybciej jak to będzie mozliwe i przesle tutaj na ten post. Jeszcze nie wiem jak to sie robi ale mam nadzieje ze sobie poradze :)
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.