WAPŃ

[mistersuperstar]

w jakiej postaci jest ten wapń. czy można go kupić w aptece?? i jak sie nazewa ten preparat?? i w jakiej ilości go podawać ??

[kazz]

Po co do apteki? Wapn mozesz kupic w kazdym zoologiku za 3,50 zl. Jest to taka kostka w ksztalcie zolwia ktora wrzucasz do wody - to wszystko:)

[marix]

najlepszy jest wapn dostarczany w naturalnym pozywieniu. Nie wiem, jakiego masz zolwia. Moje uwagi dotycza wodnych drapieznikow - im najlepiej w pokarmie (kregoslupy ryb!), nie zaszkodzi tez wrzucic skorupke jajka. Fachowcy polecaja tez wysuszony szkielet matwy (do nabycia w zoologikach). A ten zolwi wapniowy nie zaszkodzi, ale to bardziej kondycjoner do wody niz potrawka dla zolwia, choc mu nie zaszkodzi (i bedzie podgryzal, jesli nie ma innego wapnia).
No i zolwik wapienny po kilku dniach sie rozpusci w wodzie... Po co przeplacac?

[mistersuperstar]

a gekonom jaki wapń sie podaje??

[piotr]

Moja recepta to skorupki jaj wyprażone w piekarniku i zmielone w młynku do kawy.
Naturalne i łatwo podawać w pokarmie.

P.

[marix]

Ja skorupki podaje bez zadnego rozdrabniania. Po co? Zauwazylem jednak, ze zolwie nie chca jesc blonki, ktora jest przy skorupka, dlatego ja najlepiej usunac (najwygodniej to zrobic, gdy jajko wczesniej ugotujemy na twardo).

[piotr]

nie próbowałem, wydaje mi się że są trochę za ostre.

P.

[marix]

e, nie. bardzo chetnie sobie podgryzaja i maja troche zabawy

[Aleksander]

Masz żółwika stepowego, więc przy każdym posiłku zetrzyj troche wapna na jedzenie dla żółwia, takiego zwykłego, ze sklepu zoologicznego (poproś o wapno dla ptaków). Zostaw też spory kawałek w terrarium, niech sobie sam podgryza (ale nie jest powiedziane, że będzie). Możesz tez zostawić w terrarium szkielet mątwy czyli sepię - tez do nabycia w zoologicznym.
W aptece możesz kupić tabletki Vitrum Calcium (z muszli ostryg, zawierają wapno i witaminę D3; są trochę drogie), utłuc, usunąć otoczkę tabletek i od czasu do czasu posypac tym roślinki dla żółwia.

Pozdrawiam
natalia

[dr Robert]

Jest tańszy odpowiednik Calcium Vitrum, ten sam skład, a cena kilka złotych tańsza ((ja płaciłem 13 zł), nazywa się Oystercol.