Zobacz pełną wersję : "ŻÓŁWIARZE" CALEGO SWIATA LACZCIE SIE!!!
jestem z Katowic i wczoraj az krew mi sie gotowala jak odwiedzilem jeden ze sklepow na ulicy...-podam dla chetnych na maila-i zobaczylem zołwia stepowego trzymanego w takich warunkach ze mialem ochote go z tamtad ukrasc bo kupic nie mialem za co-trzumany w malym terra ale na jego wiek moze bydc tylko ze bez zadnego oswietlenia i wydawalo mi sie ze bez ogrzewania, a jego miseczka z jedzeniem-pelno bylo w niej plesni na tym co mial do jedzenia bo cuezko to bylo zidentyfikowac! żal mi serce sciskal za tego zołwia!!!!!! i jeszcze wygladal na troszke chorego-tzn jego skorupa wygladala jakby byly pod nia wystajace kosci-rozumie ze powinna miec wypuklosci jak kazdy zołw ma na skorupie ale zeby az tak wielkie??? nie wiem czy zołw jest chory czy moze odwodniony lub wyziebiony ale mnie to sie bardzo nie podobalo!!!! i co zrobic z tym fantem??? czekam na wasze opinie i podpowiedzi!!!!!!! moj mail josetsu@poczta.fm i gg 3920360 bardzo czesto niewidoczny!!!
MataManX
26-07-2013, 09:46
Krzywica, zła dieta, brak oświetlenia, za małe pomieszczenia to norma w polskich zoologicznych. Oficjalnie możesz skontaktować się z tozem lub innymi instytucjami ale szczerze ci powiem że gówno zrobią jak zawsze. Jedyne co możesz zrobić na prawdę to spróbować uświadomić sprzedawcę że trzyma żólwia w złych warunkach i liczyć na jego dobrą wole i że robił to z nieświadomości. Jeśli jednak trafisz na łosia to w najlepszym wypadku zostaniesz szybko wyproszony ze skelpu. W żadnym wypadku nie kupuj tego żolwia.
jak napisał MataManX nie kupuj żółwia, bo sprowadzą nowego i będą go trzymać w tych samych warunkach!!
no i podaj tu na forum nazwe i adres sklepu. nie jest to chyba zabronione a na pewno bedziemy wiedziec zeby go unikac
MataManX
26-07-2013, 12:34
Jeśli nie podasz danych właściciela to nie będzie naruszenie prawa więc możesz spokojnie podać adres i nazwę sklepu.
sklep znajduje sie na Jozefowskiej w katowicach tyle wiem bo bylem tam chwile! co do tego ze mam go nie kupowac to moze sie zgodze-nie mam kasy po 1, po 2 popieram wasze zdanie ze sprowadza nowego, a z 3 strony znowu mysle ze moje sumienie na to nie pozwoli i zrobie to czego nie wolno czyli go za... jak sie nuda!!! zartuje oczywiscie ale z chwilowej rozmowy ze sprzedawca o rybkach bo o zołwia nie pytalem wyczulem ze koles do milych nie nalezy!!! wiec jesli ktos moze pojsc do tego sklepu i zobaczyc w jakich warunkach ten zolw zyje i czy ja nie tragizuje to prosze niech pojdzie i opisze to naforum, moze koles po mojej wizycie zmienil warunki (choc watpie) bo pytalem o tego zołwia tyle o ile ale wiecej gadalem o rybach, facet moze zauwazyl ze strasznie sie przygladam temu malenstwu i moze cos zmienil-wiem pobozne zyczenie ale coz!! ja obiecuje ze jak bede mial troche czasu to tam wpadne i zobacze i moze....-sami sie domyslcie:)
czekam na dalszy odzew i pozdrawim serdecznie TOMEK!!!!
pamietajcie!
kurcze ciezka sytuacja... ja bym to zglosil w odpowiednie miejsce, badz pozyzczyl od kogos pieniadze, bo kradziez kurcze nie poplaca tym bardziej na publiczyn forum piszesz co chcesz zrobic nie za mądre... zycze powodzenia
pewnie ze go nie ukradne ale zal zolwia i co moge zrobic nie ukradne kasy nie pozyczam bo takie mam zasady-zobaczymy co koles zrobi z warunkami w jakich to malenstwo zyje!!!
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.