Yaqbi
27-02-2013, 10:24
Witam,
jakiś rok temu, na początku mojej chodowli miałem kłopoty z robakiem u mojego żółwia, znalazłem w jego odchodach sporą glistę. Z pomocą Doktora Zajączkowskiego zaaplikowałem żółwicy odpowiednie leki, od tamtego czasu nie miałem kłopotów (minął prawie rok, a żółw jest u mnie 14 m-cy). Żółw trzymany w terra, higiena sto procent. Ale teraz zaczynają się ciepłe dni, będzie znowu spędzać dużo czasu na zewnątrz (taras, parki itd), stąd mam pytanie. Czy odrobaczanie u żółwia trzeba okresowo powtarzać? Jeśli tak, to w jaki sposób? Dodam, że nie mam w promieniu kilkuset km weta od gadów, bo szukałem wtytrwale, więc takie zabiegi muszę wykonywać sam.
Chętnie poznam Wasze opinie na ten temat
pozdrawiam
PS dodam, że chodzi o grecką żółwicę
jakiś rok temu, na początku mojej chodowli miałem kłopoty z robakiem u mojego żółwia, znalazłem w jego odchodach sporą glistę. Z pomocą Doktora Zajączkowskiego zaaplikowałem żółwicy odpowiednie leki, od tamtego czasu nie miałem kłopotów (minął prawie rok, a żółw jest u mnie 14 m-cy). Żółw trzymany w terra, higiena sto procent. Ale teraz zaczynają się ciepłe dni, będzie znowu spędzać dużo czasu na zewnątrz (taras, parki itd), stąd mam pytanie. Czy odrobaczanie u żółwia trzeba okresowo powtarzać? Jeśli tak, to w jaki sposób? Dodam, że nie mam w promieniu kilkuset km weta od gadów, bo szukałem wtytrwale, więc takie zabiegi muszę wykonywać sam.
Chętnie poznam Wasze opinie na ten temat
pozdrawiam
PS dodam, że chodzi o grecką żółwicę