Zobacz pełną wersję : Opuchlizna na pazurach
Od paru dni zauważyłem że na lewej łapie u nasady pazurów na dwóch palcach jest jakby mała opuchlizna (takie zgrubienie w białym kolorze)...mam teorie że jak żółw chodzi po dnie to sobie obtarł skórę...ale to się nie goi ani nie pogarsza...łapa go nie boli bo nia rusza i zgina pazury ładnie.
Cio to może być?
MataManX
25-02-2013, 14:23
no to może być albo jakaś infekcja grzybicza albo mogą to być strzępy skóry która z niego zchodzi ale rany też wchodzą w grę najlepiej jak mu zmienisz całkowicie wodę i podłoże a w najbliższym czasie udasz się do weta
wodę mu zmieniam codziennie wiec żaden grzybek sie mam nadzieje nie przyplętał!
a proszę powiedzcie mi jak sie powinenem zachować, tzn jak wy robicie raczej się czeka z takimi rzeczami (czy sie pogarsza czy polepsza) bo przecież nie bede lecial do Weta z każdą głupotą...no bo mam nadzieje że to głupotka :)
A jeszcze mam pytanie troszke na inny temat, a nie chce zakładać nowego wątku!
Przywiozłem mu dzisiaj taki piękny kamień no poprostu rewela!! Jak tylko go wyparzyłem wsadziłem do akwarium to żółwik HOP na niego i nie złazi do teraz :) ale to jak siedzi mnie bardzo intryguje...a mianowicie wyciąga wszystkie 4 łapy (przednie przed siebie, tylnie za siebie) i sobie tak leży jak X...wydaje mi sie że to oznaka zaakceptowania i poczucia bezpieczeństwa ale przyszlo mi też do głowy że może go coś boli i wystawia nogi do słońca (żarówki) żeby go przestało boleć...
no nie wiem :)
MataManX
25-02-2013, 15:08
wiesz co jak masz cyfraka z makro zrób temu zdjęcie albo dokładniej opisz bo tak mało co można powiedzieć to że mu zmieniasz codziennie wodę mogło nie zapobiedz różnym choróbskom a co do wygrzewania się to jak się tak wyciąga to znaczy ze jest spokojny i zadowolony, ogólnie akceptuje otoczenie
całkiem możliwa jest też opcja że z łapą wszystko jest ok a ty niepotrzebnie panikujesz ale lepiej dmuchać na zimne
hehe z tym wygrzewaniem tak myslałem...
a łapa...poczekam jeszcze parę dni i będę go obserwował...jakby co to dam zdjęcie albo podjade to Veta...z drugiej strony to gadzina a nie królik :)
Jak zrobisz ładne ostre zdjęcie swojego żółwia jak się tak ładnie wygrzewa w X to chętnie umieszczę je u siebie na stronie.
Kilka dni to za mało na zauważenie poprawy łapy. Jeśli ją gdzieś wcisnął i otarł to możesz przemyć wacikiem nasączonym jodyną.
ja byłam u weta i on mi powiedział że czasami żółwiom jak rosną pazury to z różnych względów mogą sie zakrzywiać i jakoś inaczej rosnąć i przez są to stany zapalne... mówił to a propo stepowych ale może z wodnymi jest podobnie nie wiem
MataManX
26-02-2013, 04:27
no ale u stepów pazury znajdują się jakby "pod" lapami a u czerwonolicych na końcach i nie mają ich końcówki żadnego kontaktu z ciałem więc wrastanie i inna takie komplikacje raczej odpadają chyba że po utracie któregoś
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.