Zobacz pełną wersję : WSZYSTKO O NICH!!!
taki swobodny temacik...:-)
piszcie prosze o swoich żółwikach- jakie są, jakie mają upodobania, charakterki...
może temacik troszkę dziecinny (?), ale jak się fajnie czyta!!!
To ja może zacznę...:-)
mam 2 żółwiki greckie-jeden kupiony w 1995, a drugi ukradziony rok później... Tak tak, ukradłam go z mojej podstawówki, bo prośbami, błaganiami dać nie chcieli...a naprawdę był skrajnie wyczerpany, zamknięty w szafce, bez powietrza, z chomikami!!!!!!!!!!!!!!
Myślę, że kradzież usprawiedliwiona!:-)
Teraz żyją sobie w dostatku!
Niestety, jak kiedyś się kochały, tak teraz się nienawidzą:-( Dwa samce...W lecie mam z nimi urwanie głowy- atakują wszystko co się rusza!!!Nawet mnie!!!:-)Mają niesamowity temperament- ciągle w ruchu, ciągle gotowe do boju!!:-)Jedzą dosłownie wszystko- i tu też trzeba uważać...:/
Oj można tak pisać i pisać...dosłownie się rozczulam!hehehe
Nikt nie chce pisac to ja napisze :P
ja mam trzy glupiutkie czerwonolice. Jak mam zly humor i na nie spojrze to od razu mi lepiej. Jeden wlasnie przed chwilka probowal pozrec wlasna noge... no bo przeciez nie wazne czyje wazne ze jadalne ;)
Poza tym przez te paseczki na pyszczkach wygladaja jakby caly czas byly wkurzone :P
Wychodza sobie na wyspe i sie grzeja a jak tylko sie porusze to nastepuje ogolna panika, plusk, a potem kazdy z calej sily stara sie wkomponowac w szybe akwarium. =)
Jak je wpuscilam za pierwszym razem do akwarium to jeden usilnie probowal zjesc czerwone pokredlo od filtra, pozniej doczepily sie do termostatu... ;)
Jakis czas temu kupilam rybki do akwa i stoje z bratem i ogladam. W pewnym momencie moj brat powiedzial "Nie za madre te rybki". To ja do niego "a co powiesz o zolwiach", a on "np, zolwie to sa wybitnie glupie... :P". No coz tu jeszcze mowic...
Mial absolutna racje :P
Sa przepiekne i glupiutkie ja nic. =)
A mój Stefan zjadł już wszystkie rybki które mu kupiłem do towarzystwa i ciągle pływa po akwa. Tym bardziej mnie to dziwi że to żółwiak więc powinien się zakopywać w żwirku.
Jak go kupiłem to bał się wszystkiego, teraz jak otwieram klapę pokrywy od razu wyciąga szyję by coś schrupać. Też lubię na niego popatrzeć....
Aleksander
13-10-2012, 13:23
A ja najbardziej lubie patrzeć, jak moje stepowce jedza i jak...ziewają, zwłaszcza największa samica. jej rozstaw paszczy jest imponujący. Poza tym na przekór wszystkim twierdzę, że moje żółwie sa inteligentne (na swój żółwi sposób);))
Natalia
Magda Kusiak
13-10-2012, 15:23
Mi się też podoba, jak mój ziewa. Parę razy czatowałam, żeby mu zrobić zdjęcie, ale jak dotąd nic ładnego nie wyszło (tzn w czasie ziewania, bo inne ładne ma :)) Poza tym mój stepowiec jest wybitnym geniuszem :) Poznaje mnie, jak się zjawiam w pokoju a nie śpi, to od razu do mnie wyłazi. Co prawda chyba nie z wielkiej miłosci, tylko w oczekiwaniu na jedzenie, ale nic to, ja i tak go uwielbiam :)
A ja nie wiem czy mój stepowiec Żarłoś jest głupi,ale napewno jest wielkim pieszczochem,kiedy otwieram terrarium to podchodzi wyciąga łebek i stoi tak długo jak długo go głaszczę.Jego partnerka przeciwnie od razu kuli głowe.
Najbardziej lubię obserwować Erniego (cuora amboinensis),który jest po prostu słodki.Kiedy śpi pod wodą ,lub wygrzewa się na wyspie to wyciąga swoją długą szyję i kładzie głowę na łapce,przy czym tylne nogi wyciąga do tyłu i sprawia wrażenie rozleniwionego plażowicza.Czerwonolice też są fajne .........I mogłabym tak pisać bez końca.
Pozdrawiam Joanna.
Do tej Cuora to może parkę powinnaś dobrać. Kiedyś pospolity, dziś zaczyna być rzadkością :(. Szkoda samego marnować dla potomności. Niestety Chińczycy już wkrótce zjedzą wszystkie żółwie :(((.
Na swoj zolwi sposob czeronolice wcale nie sa glupie... Nasze dwa (Wspionaczek i Lakomczuszka) ni e boja sie byle czego, od dwana nie mo mowy o wskakiwaniu do wody, gdy ktos zbliza sie do akwa. Chetnie podszczypuja dzieciom palce i wchodza z wody na dlonie- wysepki. Sympatyczne zwierzaki.
Chętnie dokupiłabym samiczkę ,lecz od dawna nie spotkałam żółwi tego gatunku w sprzedarzy.Przypuszczam ,że cena mogłaby przerosnąc moje możliwości finansowe.
Sprawdzałam na forum ,ale nikt nie hoduje tego gatunku .Jeżeli wiesz gdzie można kupić takiego żółwia to daj znać.
Pozdrawiam Joanna.
Aleksander
14-10-2012, 06:17
Tez nie sądzę, by nasze pociechy wyłaziły do nas z czystej miłości, ale zawsze to jakas namiastka na przykład psiego przywiązania:)) Niemniej widok unoszących sie łebków i idących w naszym kierunku żółwików jest słodki!
No i lubie, jak się wygrzewają w pozycji "na baletnicę"- łeb wygięty, jedna tylna łapa w bok, druga wyciągnięta na dół, jednym słowem jak z "Jeziora łabędziego";)))
Natalia
muzułmanka
16-10-2012, 11:11
witam. mam pytanko. co muszę zrobić żeby wywieźć swojego żółwika za granicę?? interesuje mnie podróż samolotem. a no i jak go się przewozi, to znaczy w czym... proszę o wmiarę szybką odpowiedź.
muzułmanka
16-10-2012, 11:41
sorka ale jestem tu nowa i nie bardzo wiem jak mam odczytywać te wiadomości to znaczy odpowiedzi na pytania... bo te cyferki obok nicku to ilość wiadomości, tak? napiszcie mi odpowiedź "niżej"
muzułmanka
16-10-2012, 11:52
blebleble
muzułmanka
16-10-2012, 11:54
dobra już wiem jak to działa...
Kurcze fajnie, że piszecie!:-)
super się czyta!
A Chiniolom śmierć za żółwiki!:/
...a wracając do tematu...moje teraz śpią.:-( Póki co brak uciechy z wygibasów.
Ale wiosna, lato...będzie ubaw:-) i urwanie głowy!
Boshe!One są takie kochane!!!!!!!!!!!!!!!! Moje dzieci:-)
Mój Kubuś (grekuś) jest wielkim łakomczuchem, uwielbiam na niego patrzeć jak ziewa a szczególnie gdy się kąpie - widok niesamowity! Jest bardzo ładnym, głupiutkim żółwiem...
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.