znowu o podłożu

[Sebi]

Witam serdecznie miłośników żółwi
wiem, że dużo się już pisało o podłożu do terrarium, ale ja nadal zastanawiam się jakie stosować, bo dużo jest opini na ten temat
jeżeli możecie chętnie dowiem się jakie wy stosujecie u siebie???????
z góry dzięki za odpowiedzi

[domel]

Ja mam mieszankę piasek + torf w stosunku 1:1, ale przejdę przy następnej zmianie podłożan na korę + torf, tego powodu, że piasek mam nie najlepszy - pyli, jest nieco za drobny.
pozdrawiam
domel

[Aleksander]

Ja tez mam torf plus korę, ale i tak trzeba pilnować zeby torf nie pylił. JA spryskuję go wodą przy pomocy spryskiwacza do kwiatów, oczywiście kiedy żółwia nie ma w pobłizu :) Poza tym zdejmuję systematycznie wierzchnią, najbardziej suchą warstwę i dosypuje troche świeżego podłoża (w zasadzie robię to codziennie)
pozdrawiam
Aleksander

[Edi]

Witam
Ja mam ziemię do kwiatków a na to warstwa kory(zanim ją włożę to ją suszę,bo tak to od razu coś się w niej lęgło :(( ).Oczywiście to co daję najpierw a co potem nie ma zaczenia bo wystarczy,że wpuszczę do terrarium moje krety ;-) i już po problemie ;-))
Pozdrawiam

[Sebi]

Domelu, Aleksandrze i Edi dziękuję wam za odpowiedzi
a innych proszę o informacje na temat swojego podłoża
P.S. EDI powiedz mi jeszcze jak długo suszysz korę?????????

[Aleksander]

jednak od dzis musialem zmienic podloze na inne, bo torfem zolwik sie troche za bardzo objadal!! wiec teraz mieszka w sianku (zalecenie pani weterynarz z poznanskiego zoo)!!!

[Micha - ł]

Cześć
Ja używam kupnego piasku(kupionego w sklepie) i mój żółw juz się do niego przyzwyczaił.

[Sebi]

NO WŁAŚNIE SIANO TO COŚ NOWEGO DLA ŻÓŁWI
CO O TYM MYŚLICIE??????????

[aleksandra]

Ja mam kore sosnowa dekoracyjną ( kawałki sa większe) , ale i tak po jakimś czasie musze ja spryskiwac. Kupuje ją w worach 80 l za 8-10 zł.
Nie polecam ziemi do kwiatków bo jest ona nawożona chemikaliami ,a z dośwadczenia wiem , że żółwie uwielbiją zjeść kawał ziemi.
Chyba ,że jest to ziemia z ogródka gdzie nikt nie uzywa nawozu.
aleksandra

[Aleksander]

Aleksandro, gdzie kupujesz kore sosnowa w takiej cenie i czy to sie jakos nazywa czy robi to jakas firma??

[aleksandra]

normalnie to jest tego pełno w sklepach ogrodniczych( hurtowniach, centrach ) . Teraz w zimie są one zamknięte ,należy zrobić sobie zapas.
Można poszukać w sieciach typu OBi itp..
jest to normalna kora , mielona jest drobniejsza a dekoracyjna większa, są różne firmy, najlepsze są polskie bo w niemieckich natknęłam się na różne dziwne rzeczy....
aleksandra

[dr Robert]

Zarówno u żółwi greckich jak i stepowych oraz egipskich stosowałem zawsze zwykły średnioziarnisty piasek, a oprócz tego "wyspy" z darni. Takie wyrwane fragmenty trawnika nie tylko wprowadzają odrobinę zieleni do terrarium, ale przede wszystkim wzbogacają środowisko terrarium służąc żółwiom za miejsce do grzebania i chowania się w wykopanych norkach. Wydaje mi się to najbardziej naturalne. Smutno wygląda takie puste terrarium z żółwiem. Nie powinno się zapominać, że żółwie lądowe, a przede wszystkim stepowe i egipskie powinny mieć swoją norę.

[Edi]

Witam
Sebi,korę suszę...aż wyschnie ;-)) Tzn,kiedy jest już sucha to wsypuje ją do terrarium.Nie wiem czy to coś da(zapobiegnie "wsiedlaniu" się nie proszonych gości) ale może akurat.
Przy okazji mam pytanie:w jednym z opakowań z korą,oprócz niej znalazłem duuuużo malutkich "świńst"(malutkie,drobniutkie "robaczki")-czy da się tego jakoś pozbyć czy lepiej tą korą obsypać drzewko na działce...?
Pozdrawiam

[Iva]

Ja używam kory zmieszanej z trocinami, ale przyznam, że nie jestem do końca pewna, czy dodawanie tych trocin jest słuszne. Co o tym sądzicie?

[Edi]

Witam
Ja od początku,do każdego rodzaju podłoża dodawałem trociny.Teraz,po raz pierwszy tak nie zrobię.Dawałem je,bo wchłaniały nieczystości.
Pozdrawiam

[natka24]

Witam,

Ja od niedawna stosuję a raczej testuję u moich dwóch żółwi stepowych podłoże nazywane "drewnianym żwirkiem" dla kotów, ptaków i drobnych gryzoni. Są to trociny sprasowane w "bobki".
Zalety: gdy żólw nasika bobki chłoną wodę i się rozpadają na drobne trociny - można łatwo stwierdzić gdzie jest nasikane i wymienić część bobków.Żółwie tego nie jedzą. Nie śmierdzi.
Dodatkowo tam ggdzie śpią mają korę z torfem (raczej z niej zrezygnuję bo żółwie są zapylone od torfu oraz siano w którym sie chętnie zagrzebują. Siano musi być często zmieniane.

Pozdrawiam
Natka
+ 2 żółwie stepowe (od 11 i prawie 3 lat w hodowli)