Norbi
01-07-2014, 05:07
CZEŚĆ, od trzech lat mam węża tajwańskiego i jak dotąd było wszytko dobrze.Podczas dwóch ostatnich wylinek na dość dużym odcinku grzbietu wytworzyła się coś jakby rana.Wygląda to tak jakby miał tam całkiem przezroczyste łuski,w dodatku bardzo cienkie.Teraz jeszcze pokazało się troszkę krwi.Chciałam iść z nim do weta,ale akurat teraz u pani Maluty jest remont do września,więc może wy mi pomożecie?,jest chory czy to samo się zagoi?.
NAPEWNO SIĘ NIE POPARZYŁ.
NAPEWNO SIĘ NIE POPARZYŁ.