Zobacz pełną wersję : Elaphe carinata
Chcialem sie upewnic... Czy rzeczywiscie z mizerniutkich kolorow mlodzika zmienia ubarwienie na taki piekny czarno-zolty wraz z wiekiem? Od ktorego miesiaca zycia mozna zobaczyc wyrazna zmiane w ubarwieniu?
dobrze ze ktos poruszyl temat tego weza mnie interesuje troche wiecej informacji na jego temat. podeslijcie jakas strone z opisem najlepiej polish.
terrarystyka nie chodzi
pozdrawiam
witam!
Mam samczyka carinatki (zeszloroczny) jak narazie przeszedl u mnie 2 wylinki i z kazda pojawia sie ladniejszy ubarwienie. Z tego co wiem to takie ubarwienie czarno zolte na calym wezu pojawi sie miedzy 2 a 3 rokiem zycia( moge sie mylic ) . To takie brzydkie kaczatko , ktore z wiekiem bedzie coraz ladniejsze;)
pozdrawiam serdecznie
Roksana
Gdzieś w necie widziałem stronkę z opisem tego gatunku, po polsku oczywiście.
Nie wiem jak jest z jego ubarwieniem, ale zapamiętałem inne ciekawe informacje o nim ;)
Jest to podobno wąż dość mocno kąśliwy, płochliwy i przestraszony potrafi wydzielić nieprzyjemną woń, stąd też jego polska nazwa (chyba nieoficjalna), wąż śmierdziel :)
Info te pochodzi ze strony, o której wspomniałem. Postaram się ją znaleźć i wtedy podam linka.
Taką nazwę znalazłem gdzieś w internecie :)
Nie wiem jaka jest jej geneza i autentyczność, ale na coś takiego się natrafiłem ze 3 miesiące temu.
Właśnie szukam tej strony, jak ją znajdę to od razu podam adres.
Jedna z niemieckich nazw to Stinknatter, geneza tych nazw jest taka że poddenerwowany wydziela dość intensywny smrut, ale przecież wiele gatunków stosuje taką obrone. Lepiej posługiwać się starą, dobrą łaciną.
Tak.... moj przy wyciaganiu z terra nie kasa ale uderza zamknietym pyskiem w reke (dosyc czesto to robi) . Gdy juz uderzy pyskiem to ucieka na pewna odleglos i udaje ze jest grzechotnikiem:) (energicznie uderza koncowka ogona o podloze co daje odglos podobny do grzechotania). Elaphe carinata nie nalezy do spokojnych wezy, dozyc nerwowy jest.. ale za to cudownie poluje( mysz nie ma najmniejszych szans... :D raz nawet w ''locie'' zlapal mysz) . Raz zadarzylo sie , ze zesmrodzil mi sie na rekach:D wtedy wystarczy umyc rece i po klopocie:)
pozdrawiam Roksana
Taka nazwa była również oficjalnie podana w wiwarium w łódzkim zoo. Przyznam, że pięknie był ubarwiony. Niestety już go nie ma na ekspozycji :(
Faktycznie to dość pobudliwy gatunek i moje oba gryzą przy próbie łapania, juź na ręku się uspokajają i daje się nad nimi zapanować. Za to obserwacje są nieprzeciętne bo po terrarium porusza się błyskawicznie, nie tylko w czasie polowania - dla tego warto mu zapewnić dużo miejsca i urozmaicony wystrój pojemnika. Karmienie przypomina sceny z "Jurassic Park" :) No i faktycznie z wiekiem są coraz piękniejsze.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.