Zobacz pełną wersję : Hybrydyzacja...
Męczy mnie jeden problem:czy hybrydy lampropeltisów są płodne?Mam ma myśli krzyżówkę Lampropeltis triangulum hondurensis z Lampropeltis triangulum campbelli...
Pituophis
22-04-2014, 04:06
W peLni płodna, aczkolwiek nie polecana( duże ryzyko pomylenia z którymś z czystych gatunków wyjściowych, poza tym niezbyt atrakcyjna). Spróbuj skrzyżować np. z L. alterna, L. getula ssp., czy wężem zbożowym. Trudniej, ale wychodzą znacznie bardziej ciekawe efekty.
Atrakcyjne to one są, pod warunkiem, że będą zastosowane odmiany barwne. Hondurensis daje duże pole do popisu pod tym względem. Nominalnych też bym nie łączył bo nie bardzo widzę uzasadnienie dla takiego połączenia, choć np łączenie nietypowych campbelli (oreo) z innymi daje ciekawe efekty i bardzo różnorodne młode. Co do płodności: w pełni się zgadzam.
A tak BTW to ciężko nazwać na poważnie hybrydą połączenie dwóch podgatunków L. t. ;) Już prędzej dwóch różnych gatunków.
Nie tak ciężko:) Można tak nazwać nawet połączenie 2 linii w obrębie 1 podgatunku. Faktem jest, że zwyczajowo nazywa się tak od poziomu gatunku (gatunek A x gatunek B), ale zastosowanie ma to do wszelkich mieszanców niezależnie od poziomu. Grunt, że wiadomo o co chodzi, niedomówień żadnych tu nie było.... :)
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.