Zobacz pełną wersję : Jak zrobić z "niejadka"--->"killera" ??
Python tygrysi to juz drugi samiec u mnie który słabo je (samice jedza rewelacyjnie)
a samce berdzo marnie, jest jakiś sposób żeby to zmienić ?? może trzymać pojedynczo ?
czekam na podpowiedzi, pozdrawiam !
Jarek Zajączkowski
26-03-2014, 05:20
Trochę jest takich przyczyn "niejedzenia". Tygrysy poza tym potrafią dość długo nie jeść bez jakiejkolwiek przyczyny. Krótko można wymienić: problemy (stresy) środowiskowe, chroniczne stany zapalne przewodu pokarmowego np ma skutek robaczycy. Ciało obce w przewodzie pokarmowym. Choroby wątroby.Osobniki z dużą zawartością tłuszczu zapasowego także lubią trochę "pogłodować". Apetyt spada także tuż przed wylinką oraz w jej trakcie. Oczywiście spadek łaknienia może towarzyszyć praktycznie wszystkim chorobom trapiącym węże. Warto zwierza pokazać lekarzowi.
Jeśli spadkowi apetytu nie towarzyszą poważniejsze choroby to pomaga seria iniekcji z wit. B compl.
Tygrysowi warto podać (pod kontrolą) Myszoskoczka.
były karmione myszoskoczkami przez jakiś czas, ale myśle że może być to stres, za zawsze jak go wypuszczam na pokój chowa sie za terrarium i nawet na noc nie wychodzi :/ je co jakiś czas ale to jest zbyt żadko żeby mógł rosnąć, wiec spróbuje go odseparowac od innych i dać mu wiecej spokoju.
Bardzo dziękuje za podpwiedz
Pituophis
26-03-2014, 10:11
Poza tym starsze( 2,5-3 m i więcej) samce nie jedzą w okresie godowym. Oddzielić od innych też można. Może jest wybredny? Często, tak jak sugerował dr Zajączkowski, wolą "dziczyznę"- chomiki, myszoskoczki. Warto podać jednego na pobudzeniee apetytu, a potem "dopchać" szczurami. Można nawet doszyć zabite szczury do zabitego np. skoczka i taki "pociąg" podać wężowi. W ten sposób karmiłem kiedyś pytona, który mimo prawie 3 m długości jadł wyłącznie chomiki i myszy. Dzięki tej metodzie przestawił się na króliki:)
Wyciąganie i puszczanie po pokoju bywa czasami stresujące dla węża, który nie chodzi dla rozrywki. Naturalne jest, że może się chować. Dobrze by było ograniczyć manipulacje do koniecznego minimum.
micgekon
26-03-2014, 11:49
Węża powinno sie trzymać w terra a nie "wypuszczać na pokój" Czemu to ma służyć takie spacery po pokoju? No chyba nie jego przyjemności. Takie jest moje zdanie.
wypuszczanie go na pokój jest dla mnie całkowicie zbędne, ale co wieczór tego sie domagał przez jakiś czas trąc pyskiem o szybę dzwiczek. wiec wole wypuścic na godzinke niz miec potem węża z poobdzieranym pyskiem. Zresztą kto ma tygrysa to wie o co chodzi.
Pituophis
26-03-2014, 14:11
Puszczać po pokoju ewentualnie można, ale raczej nie wtedy, gdy wąż po położeniu na podłodze od razu wciska się w jakiś kąt, czy- tak jak w tym wypadku- z niewiadomych przyczyn nie je. Pobudzenie może być związane z okresem godowym u dorosłych.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.