Zobacz pełną wersję : ile czasu może nie jeść regius?
Nie wiem czy powinnam się już zacząć niepokoić - mój regiusek nie je od ponad 7 m-cy. Wg. tego co podpowiada FAQ kwalifikuje się do przymusowego karmienia bo stracił prawie 30% wagi. Wcześniej nigdy nie było problemów z karmieniem - obżerał się strasznie. No i co prawda schudł i wygląda już niemal jak sznurówka w porównaniu z tym, jaki był pół roku temu (przeszedł w międzyczasie 2 wylinki), ale poza tym nie wygląda jakby mu sprawiało to jakiś problem - na zestresowanego nie wygląda, na spacerki wychodzi chętnie i ogólnie taki żywiutki całkiem jest. Czy myślicie że możliwe jest, żeby sobie po prostu taką długą głodówkę zrobił?
i pliiiiz nie radźcie mi żeby się udać do weterynarza - jakbym miała jakiegoś weta znającego się na gadach to na pewno bym do niego poszła ;-)
pozdrawiam
magda
Napisz cos wiecej, jakie masz warunki w terrarium, w jaki sposób próbowalas go karmic, próbowalas martwym?
JA BYM SPROBOWAL PRZYMUSOWO
waz niepowinien tracic na masie
Scorpio_666
19-03-2014, 08:44
heh jak tyle nie je to ja bym zacza sie martwić moja pytonica nie ma żadnych problemow z jedzeniem no ale coz zdażają sie rożne osobniki czyli te jedzace i nie jedzące , wiesz moim zdaniem sproboj go nakarmić przymusowo:( troche nie przyjemna ta sytuacja
Obywatel_Snejk
19-03-2014, 09:49
co z warunkami w terra: jak wyglada sprawa ogrzewania,oswietlenia i kryjowek(!!),ktore w przypadku regiusow sa wazne,czy masz w tym pomieszczeniu inne zwierzeta typu pies/kot?
wez poprobuj roznego zarcia:
-mysz zywa/martwa
-szczur zywy/martwy
-oseski w/w zywe/martwe
-przepiorki zywe/martwe
Moj regius zjadl po 5,5 miesiaca, wychudl z 1300gram do niecalych 800. Mozesz jeszcze troche zaczekac, sprobuj mu tez zostawic ok 5tyg szczurka na pare godzin po zgaszeniu swiatla. Male szczury krzywdy nie zrobia, a waz moze zjesc. Moj je tylko i wylacznie wlasnie na tej zasadzie
No też właśnie myślę że jeszcze trochę poczekam. :-) A co do warunków - ma takie same jak przez poprzedni rok - kiedy to pożerał kilka chomików/myszoskoczków itp co 1-2 tygodnie. Więc raczej chyba nie uznał nagle po roku że przestały mu warunki odpowiadać tylko przerwę sobie robi :/
Mareksss
20-03-2014, 13:48
Napiszę krótko - 7 miesięcy dla tego gatunku to za długo. Przede wszystkim regiusy nie są wężami o dużej masie, a więc ja na Twoim miejscu zmieniając co noc gatunek pokarmu zainteresowal bym się również kupką. Ja wiem że masz od pewnego czasu węża ale łatwo jest zainfekować wraz z pokarmem. Jeszcze jedno czy zachowanie węża się nie zmieniło od czasu gdy żerował? Objawy zewnętrzne świadczące że jest coś nie tak, choroba, a może zmiana warunków, stres itp. Tak po koleżeńsku, naprawdę masz mało czasu, jeżeli faktycznie minęło 7 miesięcy, musisz zacząć działa, jeśli nie jest już za późno, obym sie mylił. Miałem do czynienia z samicą regiusa, nie jadła 6 miesięcy, finał - padła.
Przeczytaj http://www.kingsnake.com/ballpythonguide/ - moze znajdziesz pewne wskazówki.
Polecam również artykuły zamieszczone pod adresami :
http://www.terrarystyka.com.pl/forum/viewtopic.php?t=20246&highlight=
" Co roku zakupuje okolo 100 nowych Regiusow z odlowu i mam duze powodzenie startujac je do jedzenia. ( Na ogol 90% zaczyna jesc samodzielnie w pierwszym miesiacu ). Posluchaj co Ci powiem - odzuc wszystkie techniki z ktorymi do tej pory byles zaznajomiony. Pierwsza rzecza jak powinienes zrobic to udac sie do lekaza weterynarii i poprosic o odrobaczenie weza. Panacur jest najlepszym lekiem stosowanym doustnie za pomoca strzykawki ale niestety nie wiem czy jest dostepny w Polsce. Druga rzecza jest odpowiednie zakwaterowanie. Kup pojemnik z plastikowym zamknieciem wielkosci pudelka po butach i zrob w nim kilka otworow ktore pozwola na cyrkulacje powietrza. Jako podloze uzyj papierowych recznikow albo gazete. Musisz koniecznie zapewnic CIASNE schronienie ( lupina od orzecha kokosowego, doniczka) w ktorej waz bedzie mogl spedzac dzien. Umiesc tam rowniez duzy pojemnik z woda w celu utrzymania wilgotnosci w granicach 70% ( dzien i noc) . Wiele ludzi pomija ten fakt myslac iz waz ten pochodzi z terenow Afryki to wymaga goraca i niskiej wilgotnosci - BLAD ! Weze z tego gatunku spedzaja dzien ukryte w opuszczonych norach ssakow nawet do dwoch metrow pod ziemia gdzie wilgotnosc dochodzi nawet do 100%!!!!. Nastepna bardzo wazna sprawa jest to zeby twoj waz mial STALA MAKSYMALNA ( dzien i noc) temperature w granicach 28-30 C ( Nie obnizaj jej w nocy),a okolo 24-26 w najchlodniejszym miejscu klatki. Niestety nie powiem Ci jak to zrobic poniewaz nie wiem co jest dostepne na Polskim rynku. Ja uzywam tasm grzejnych ktore umieszczam pod kazdym pojemnikiem . Nie polecam stosowania zarowek gdyz wysuszaja one znacznie powietrze jednakze w celu utrzymania temperatury w nocy proponuje zarowki emitujace promieniowanie podczerwone . Nieprawda jest ze Pyton regius potrzebuja rozleglych terrarii - z mojego doswiadczenia wynika ze maluch zaczynaja najlepiej jesc w malych klatkach ze stala temperatura i wilgotnoscia, i ciasnym schronieniem . Jedzace i zdrowe weze nie dbaja zwykle o oswietlenie ale dla mlodych ( problemowych) sugeruje utrzymanie rytmu dobowego - owietlenie w dzien wylaczane na noc. Oczywiscie kwestia rytmu dobowego podczas rozmnazania to inna sprawa....
"
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.