PDA

Zobacz pełną wersję : Pare pytan o terra i weza



terragady
13-12-2013, 05:27
1.Jak czesto powinienem wymieniac podloze w terra. Mam torf i kostke debowa.?

2.Jak oswoic weza? Waz atakuje moją rękę! Czy może mi coś poważnego zrobić i czy może mnie ukąsać?Jest to młody lampropeltis getulus californiae?Moze tych wezy nie da sie oswoic?

3.Czy lepiej zeby w terra było więcej elementów wystroju czy mniej a moze wcale?

4.czy musze czyms zabezpieczyc żarówke żeby wąz sie nie oparzył?

5. czy może cos mu sie stać od niezabezpieczonego kabla grzewczego 25?Nienagrzewa sie wcale do wysokiej temperatury?

6.Czy wystarczy mu podłoże ok 5 cm?

Z góry dziękuje za odpowiedzi!

goblin
13-12-2013, 05:59
1.Jak będziesz wymianiac odchody na biezaco to nietrzeba wymianiac podłoza... może raz na pół roku...


2. Weza nieda sie oswoic... on moze sie do ciebie conajwyzej przyzwyczaić.. młody wąz nic powaznego ci niezrobi ma takie małe zeby ze nawet niepoczujesz ...

3.Jak dla mnie wystrój powinien być optymalny tak zebyś mógł swobodnie manipulowac w terrarium...

4.Musisz... najlepiej doniczką...

5. Może sie popazyc... może sie nienagrzewa do wysokiej temp. ale waz leżąc na nim moze sie oparzyc...

6. Wystarczy...

Pituophis
13-12-2013, 14:55
Kabel proponuję zabezpieczyć szybą, albo w ogóle wyjąć z terrarium i włożyć pod dno(na płytę styropianową). Lampropeltisy mniej interesują się zwisającą "łysą" żarówką na kablu niż żarówką z oprawką w postaci doniczki(jeżeli jest, to musi być tak dopasowana, aby wąż nie wszedł pomiędzy oprawkę a żarówkę, bo właśnie to bardzo często doprowadza do wypadków, gdy zostanie niezauważone, żarówki bez takiego zabezpieczenia na ogól są ignorowane, zwłaszcza przez bardziej naziemne węże).
Wystrój musi umożliwiać ukrycie się zwierzęcia, a także zapewniać właściwe urozmaicenie środowiska-oprócz basenu i co najmniej jednej kryjówki wskazane są różne gałęzie, rurki po papierowych ręcznikach itp. Dodatkowo możliwość zagrzebania się w ściółce.
Młode węże w ogóle są bardziej pobudliwe od dorosłych, a maluszki L. getula chyba w szczególności ;). Po zaaklimatyzowaniu się węża należy pomału zacząć wyciągać go z terrarium na kilka minut. Raczej wzięty w rękę i asekurowany delikatnie nie będzie kąsał "podłoża". Ważne, żeby nie nerwicować go przy chwytaniu, a gdy już będzie na rękach nie ściskał, ale i nie pozwalał na ucieczki, miotanie się i wypryskiwanie, bo wtedy właśnie maluszki stresują się najbardziej i gryzą. No i oczywiście trzeba odczekać po posiłku.

42d3e78f26a4b20d412==